Długie (dawniej łemkowski Dovhe)- nieistniejąca wieś łemkowska położona nad prawobrzeżnym dopływem Wisłoki, wzdłuż drogi do Wyszowadki. Pierwsze wzmianki o jej istnieniu pochodzą z 1541 roku, kiedy to ród Wojszyków sprzedał dobra ziemskie Stadnickim. W 1881 roku na terenie tej niezbyt "długiej" wsi w 36 gospodarstwach zamieszkiwało 247 osób.W 1936 roku prócz 190 prawosławnych, we wsi zamieszkiwała też jedna rodzina cygańska.
Po wojnie, w 1945 roku, wszyscy mieszkańcy wsi wyjechali (część z nich dobrowolnie, część pod naciskiem władz) na tereny sowieckiej Ukrainy pozostawiając swoje domostwa oraz dwie cerkwie; unicką i prawosławną. Cerkiew prawosławna została rozebrana w 1953 roku przez pracowników PGR-u, którzy wykorzystali uzyskany budulec do budowy stajni w Jasionce, natomiast cerkiew unicka stała jeszcze w 1955 roku.
Dzisiaj Długie to pusta dolina, której sezonowymi mieszkańcami są smolarze wypalający węgiel drzewny oraz pasterze wypasający owce na pobliskich halach. Prócz zdziczałych sadów i ledwie widocznych fundamentów domów, jedną z namacalnych pamiątek po tej wsi jest w miarę zadbany cmentarz. I to właśnie w jego okolicy w dosyć spontaniczny sposób zasadziłem kesza. Kesz oczywiście znajduje się poza obrysem cmentarza, a szukać trzeba go gdzieś na wysokości oczu, w wierzbowej dziupelce. Kesz przykryty jest kamieniem i dodatkowo przymaskowany listkami.