Mamy XXI wiek a tu … 400-tysięczne miasto codziennie zrzuca do Odry 70 tysięcy ton tzw. surowych ścieków! W „nagrodę” wpisano Szczecin na helsińską listę największych trucicieli Bałtyku i „zaproponowano” 153 mln zł kary.
„Śmierdzący” problem został rozwiązany 21 sierpnia 2009 roku, kiedy uruchomiono mechaniczno-biologiczną oczyszczalnię ścieków „Pomorzany”. Inwestycja kosztowała 47 mln euro i została zrealizowana w ramach programu „Poprawa jakości wody w Szczecinie". 2/3 kosztów budowy pokrytych zostało z unijnego Funduszu Spójności.
Oczyszczalnia ścieków zajmuje powierzchnię 10 hektarów. Wszystkie obiekty trzymają się na żelbetowych palach o długości 22 metrów, wystających jedynie 60 cm nad powierzchnię ziemi. Ich łączna długość wynosi ponad 200 km a cała inwestycja pochłonęła 30 tysięcy m3 żelbetu.
W okresie bezdeszczowym przez oczyszczalnię może przepłynąć 66 tysięcy m3 ścieków na dobę, co pozwala na usuniecie 97% zanieczyszczeń z lewobrzeżnej części miasta. Ścieki są oczyszczane na poziomie 90% więc wypływająca woda ma drugą klasę czystości.
W skrócie proces oczyszczania wygląda następująco:
Z dopływających na Pomorzany ścieków mechanicznie usuwane są zanieczyszczenia stałe, potem na piaskownikach i osadnikach wstępnych zostają m.in. piasek oraz tłuszcze a reszta trafia do części biologicznej. Tu po napowietrzeniu specjalne szczepy bakterii efektywnie redukują zawartość związków węgla, azotu i fosforu. Następnie ścieki płyną do osadników wtórnych, w których są ostatecznie doczyszczane i już jako czysta woda zrzucane do Odry.
Osady pościekowe poddawane są fermentacji, w wyniku której wytwarza się biogaz o kaloryczności zbliżonej do metanu, zamieniany na miejscu w energię elektryczną. Dzięki temu roczne oszczędności z tytułu zakupu energii wynoszą ok. 2 mln zł i bezpośrednio obniżają koszty utrzymania całej oczyszczalni.
Ostatecznie po utylizacji termicznej z wyjściowej masy pozostaje tylko 10% neutralnego popiołu, który może być wykorzystany do budowy dróg lub składowany na wysypisku, służąc do jego „zamykania”.
Uruchomienie oczyszczalni spowodowało umorzenie 153 mln zł kar za zatruwanie środowiska. Inwestycja znacznie zredukowała zanieczyszczanie Odry oraz gleb i wód podziemnych.Szczecinianie cieszą się, że mają największą w Polsce i jedną z najnowocześniejszych w Europie oczyszczalni. Przez najbliższe lata miasto nie planuje realizować tak wielkiej inwestycji.
Ponieważ indywidualnie nie można wejść na teren oczyszczalni a obszar wokół jest monitorowany, kesz znajduje się na pobliskim wzniesieniu, z którego dosyć dobrze widać większość obiektów. Można tam dojść dróżką rozpoczynającą się na zakręcie drogi bezpośrednio prowadzacej do głównej bramy. Kesz pod kordami.
Przy podejmowaniu obowiązuje bezwzględny ZAKAZ KOPANIA!!! Zewnętrzny pojemnik jest w ziemi, ale żeby się do niego dostać - wystarczy odkręcić wieczko!!! Nie wykopujcie go, bo w ten sposób niszczycie maskowanie!!!. Mam nadzieję, że kolejni zdobywcy czytają ze zrozumieniem - do tej pory kilka osób ewidentnie miało z tym problem. Proszę nic nie wrzucać do zewnętrznego pojemnika i na koniec odpowiednio zamaskować.