Podczas wakacyjnych podróży dobre wiatry dowiały nas zupełnie przypadkiem do Rodowa, niewielkiej wioski na Powiślu w województwie pomorskim. To co tam zabaczyliśmy to przerosło nasze najśmielsze oczekiwania.
W 1990 roku mieszkaniec Rodowa - Ryszard Rabeszko - zorganizował we wsi plener malarsko - rzeźbiarski. Od 1993 roku plener prowadzi Wydział Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku pod nazwą Międzynarodowy Plener Malarsko - Rzeźbiarski "Pole Sztuk". Do 2009 roku odbyło się łącznie 19 plenerów prowadzonych przez art. rzeźbiarza , dr. hab. Mariusza Białeckiego i jego żonę - art. malarkę Beatę Białecką.
Jestem pełny podziwu dla artystów i pomysłodawców takiego przesięwzięcia. Po zdobyciu kesza warto pospacerować po wsi i pooglądać te cuda.
Zachęcam poszukiwaczy do tego, aby każdy z was dorzucił do wpisu fotkę jednej rzeźby.
Więcej pisał nie będę po prostu trzeba tam pojechać.
Gdzie szukać kesza to domyślicie się sami na podstawie spoilera. Łopatka nie będzie potrzebna, nie trzeba nic niszczyć, kopać ani odrywać. Do wydostania skarbu potrzebna nam bedzie jedynie nasza ręka, żadne tam druty czy narzędzia.
Powodzenia w poszukiwaniach!!!