Skrzynkę odnaleźliśmy bez wiekszych trudności. Była w kiepskim stanie (przemoczona i śmierdząca) , wyżuciliśmy co było zamoczone i zapakowaliśmy w kolejną foliówkę.
Byliśmy milion razy w Kołobrzegu ale nie wiedzieliśmy o istnieniu tego miejsca, poza tym odkryliśmy ciekawą drogę rowerową
In: zapaszek do auta , stempelek , 1 RMB ( chińska waluta)
Out: szklana kaczka :-P i wiśniówka