Dysponując godziną wolnego czasu, skuszony publikacją nowych keszy w pobliskim rejonie postanowiłem powalczyć o FTFy. Deszczowa pogoda i zbliżający się zmierzch w zasadzie sprzyjały podjęciu keszy, w szczególności gdy większość ukryta jest w ruchliwych miejscach narażonych na ciekawość mugoli. Zadowolony ze zdobycia (FTF) na wszystkich trzech nowych keszach uzupełniłem do statystyk pozostałe w okolicy, tym bardziej że większość zostało świeżo co reaktywowana. I tak zatem w godzinkę uzbierała się tego fajna ilość, a jeden z nich zachwycił mnie zarówno miejscem ukrycia jak i samym maskowaniem.
Podsumowując dziękuję za kesze, w zasadzie wszystkie miejsca dobrze kojarzę bo i sam mam tu kesze z drugiego serwisu.
Ten kesz był pierwszy w mojej dzisiejszej kolekcji i cieszy fakt zdobycia FTFa. W bliskiej odległości mam własnego kesza z innego serwisu, oczywiście również dotyczącego tytułowego muralu. Dziękuję za kesza.