Skrzynka została zarchiwizowana.

Po dotarciu na miejsce kesz podjety bez problemu 

Szkoda, że nie widziałem pierwotnej wersji bo patrząc na wielkość to musiało być nieźle. Co prawda szkło puste, ale kto to chodzi w odwiedziny z pustymi rękami. Ewidentnie nie byłem przygotowanyBrzęczący zestaw prawie jak na wesele. Ładne widoczki w koło. Nawet sarenki się ukazały. Dzięki za pocieszny keszyk.

Dzięki za fajny karnawałowy kesz

Wersja utrudniona bo z matką ????

Gdybym tu przyimprezowała, to i moja by to chyba była ostatnia impreza...:) Nie dość, że już ledwo idę, to jeszcze dziki przyprawiają mnie o zawał serca.. i chrumią bezwstydnie na ludzi.. normalnie bym się wycofała, ale ścieżka tylko do 14tego;) Niespodziewane działania na północy z Domatorem:) Dziękuję za skrzyneczkę:) #2205

Limeryk tak imprezował, że własny domek wysadził w powietrzeDzięki

Po górach dolinach rozlega się gwizd... a wróć,  to nie ta impreza.  Choć w sumie Gagu tutaj dobrze dawał w gwizdek więc impreza była przednia :)
Poświątecznie w pomorskim.  Bez śniegu ale w deszczu. Dziękuję

Górki, dołki, górki, dołki....
Dzięki za kesza

Zgubiłem się.  Dzięki.

Tutaj chwilę szukaliśmy... logbooka, bo keszyk był na widoku, a ten drugi się nam skrył... ;)

Zdobyta z TSW, dzięki!

Idąc po śniegu nie było tak źle. dzięki za skrzynkę.

Skoro był Eryk, Fryderyk i Limeryk, to kto będzie za rok?Limeryk w domku, wpis w logbooku. TFTC!

W końcu się udało wygospodarować chwilę. Ja zadowolony, pies równieżpo śladach Xycha? ;)  Dzękuję :)

A to zmyła. Dzięki za keszykaWraz z telefonemalarmwym.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Po śladach do celu. Dzięki.

Ostatnie podejście do świątecznej serii, rzutem na taśmę w deszczu i śniegu. Miło było posiedzieć z Limerykiem, ładne ma tam widoki w śniegu. TFTC!

Niezła impreza u Limeryka.

Ależ nam się impreza trafiła na pomorzu u Limeryka;) przemiły jegomość uraczył nas nalewką. Pięknie zrobiona skrzyneczka

Śląsk żąda dostępu do morza. Czyli południowcy nawiedzają okolice w poszukiwaniu detali, ciekawostek i świątecznych skrzynek w towarzystwie Chrząszcza. Dziękuje za skrzynkę

Kolejna piękna skrzynka na trasie..
Limeryk zaprosił nas do drewnianego stołu w pięknej okolicy. Pośpiewaliśmy trochę kolędy spróbowaliśmy nalewki... Gospodarz zasnął więc uciekamy.

Śląsk żąda dostępu do morza! Wyimki, alterwyimki, uliczki i inne skarby Gdańska w towarzystwie słabakini.
Dziękujemy

Korzystając z wizyty w Trójmieście przyszedł czas, żeby zabrać się za poszukiwania Trójmiejskiej GŚ Świątecznej. W trochę okrojonym składzie niż zwykle z Fasolkiem i Brokułem. Początkowo w niezbyt sprzyjających warunkach bo padał śnieg z deszczem, jednak później trochę się rozpogodziło. Wpadliśmy na chwilę do Limeryka na imprezę, ale spożywaliśmy same trunki bez procentówDziękuję za kesza.

Dzięki za imprezę, tak się bawiliśmy że kolega drogi powrotnej nie pamięta:););)

Serdecznie dziękuję za piękną skrzyneczkę.  Oj tak ślisko na tych ścieżkach, a po kielichu jak wszyscy wiemy ciężko trzymać się pionu ????razem z Miki. Prawie w  wiosennej aurze. Pozdrawiam

Mija kolejny tydzień i nadarzyła się trzecia okazja do ataku na Trójmiejską Świąteczną Ścieżkę.

Ten kesz jako drugi świąteczny na dzisiaj.

 

Długa przeprawa do kesza, bo postanowiłem szukać też innych w okolicy "po drodze". Wszędzie na skróty, co nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem. Do tego napotkana wcześniej rodzinka dzików ofuknęła mnie niezłym niezadowoleniem i czmychnęła w szybko w inne miejsce na odpoczynek.

 

Kesz namierzony, pięknie wykonany, Limeryk siedzi sobie spokojnie można podziwiać, nikt mu powtórki z imprezy nie zrobił, remont nie będzie na chwilę obecną konieczny... no i ładna kolekcja szkła o wielce zacnym kalibrze, pojawił się uśmiech na twarzy. Naprawdę miły keszyk, zielone oraz TFTC.

Zdobywanie świątecznej ścieżki z Adżą i Kozą.

Tak jak Koza napisał, podeszliśmy do skrzynki "skrótem" przez co ostatnie 30m brnęliśmy w śniegu "po kolana". Ale czego się nie robi aby zdobyć ładną skrzyneczkę.

Dziękuję za skrzyneczkę i świetną zabawę.

Świąteczne keszowanie część 2 wraz z Adża i IrekZZaatakowaliśmy od innej strony niż wikingowie wskazywali :p Imprezka bardzo udana :) 

Po drodze widzieliśmy ładne drogowskazy do celu. Udało się podjąć, choć poziom zalania butów i droga nie pomagały w powodzeniu misji.

Łodzią do Wikingów. Pogoda do d..y. W butach mokro. Po drodze dużo żółtego śniegu. Droga ładnie oznakowana. Piękny kesz a obok, dosłownie kilka centymetrów ,znów żółty śnieg. Super wykonanie. 

Tutaj była długa droga ale ładnie oznaczona w kilku miejscach. Z podjęciem skrzyneczki nie było problemu, chwila radości i dalej w drogę. Dzięki

Na parkingu spotkaliśmy narciarzy biegowych. Po drodze spotkaliśmy ekstra oznakowania na drzewach zrobione ze śniegu i lodu. Na miejscu znaleźliśmy dom Limeryka oraz ładny zestaw do libac...imprezowania. Fajnie zrobiony, dzięki!

Kolejny rok świątecznego hasania po trójmiejskich lasach ;)
glebiej sie w lasie nie dalo? xD

Pierwsza ścieżka z tegorocznych 12dni - trójmiasto i jego prawie płaskie tereny :)

mikołaj na dobrym kacu tam siedzi

Przy zakładaniu i dokładaniu zawartości. Thx.

Limerych chyba zasnął więc szybko mu wpisałem się do logbooka i uciekłem :p

Dziekujemy za ten spacer i za kesza!

Przy keszu było imprezowane, stąd lekka demolka ;)
TFTC!

Piękna i urokliwa skrzyneczka, warto było nacieszyć oczy. I wcale nie było aż tak źle jak to Rausz opisujeFakt, z Limerykiem się zapoznaliśmy, może nawet zaprzyjaźniliśmy, więc kto wie, może spotkamy się również za rok ;)

Black wspólnie z Limerykiem rozkręcili taką imprezę, że aż żal było ruszać dalej. Jednak kiedy zaczęli przewracać drzewa i otwierać zakazane pojemniki, trzeba było już tę dwójkę rozdzielić ;)

Piękna, świąteczna skrzynka, wielkie dzięki za przygotowanie ;)

Tutaj doszedłem własną ścieżką i dopiero po znalezieniu zauważyłem ślady reszty tłumu przedznalazców. Sprawnie poszło i udało się bez zdobycia drzazgi odkryć i odłożyć. Dzięki!

Z roku na rok znajomość z tą niezwykłą rodziną daje nam niezmiennie przyjemność
Dziękujemy za kesz :)

Dziękuję za skrzynkę i piękny spacer po zimowym lesie.

przy zakładaniu

przy zakładaniu

Nie udało się dotrzeć do Limericka,
Ani poznać dwuletniego Eryka,
Przez śnieżne zaspy nocną porą
Rogatkowego kesza w ciemno biorą
W końcu poznali z pnia Limeryka.
Dzięki :)

To chyba najdłuższy spacerek. Duży nieco przysypany, to go trzeba było odkopaćta ostatnia niedziela... TFTC

Kolejny spacerek po zaśnieżonym lesie tego wieczora ale czego się nie robi dla taaakiej imprezy. Limeryk nieżle zabalował. Ja mieałem to szczęście że przyszedłem do lasu z 'drewnem' w postaci Kiki i Mychy więc impreza nie miała prawa sie nie udać. TFTC

Tftc! Wieczorna ustawka w ekipie MKnE - drogą na muzyczne osiedle już całkiem wesoła, obwodnica już tak zasypana że TIR w poprzek to już kwestia najbliższej godziny;) Ale do szwędania się po lesie pogoda wymarzona. Zwłaszcza, że Limeryk zaprasza na poprawiny - no niezła to była balanga jak gościom udało się powalić jodłę;D Dobrze, że szkło się nie potłukło - na wszelki wypadek zabieramy jednego certa. Foty porobione, teraz tylko odnaleźć swoje ślady. O tu chyba są ... Ruszamy po ostatnią dziś przygodę.

koshack i Maleństwo

Nie jesteśmy pierwsi...ani drudzy, ani trzeci.

Ale wpisów tyle nie widzę...

Gdybyśmy wiedzieli jaka jest impreza to byśmy coś ze sobą zabrali ????

Dzięki!

Nasza pierwsza znaleziona skrzyneczka z tego projektu i od razu podobało się.

Wszystko pięknie przygotowane, nic tylko polewać ;-)

Dzięki za kesza.

Razem z LadyMoon (   i Hoho.

 

 

TTF wraz z Charonem oraz Hohiem :)

Ach ten Liemryk, od razu przypomniała mi się moja podróż do Irlandii :) 

Sam kesz ładnie przygotowany, dużego nie ruszaliśmy, jedynie przez "szybkę" podziwialiśmy dekorację.

Certy przytulone, wpis dokonany.

Dziękuję bardzo za skrzynkę i za współorganizację świątecznego projektu 

FTF

A typowałam inne miejsce... cert pasuje do certa z wczorajszej skrzynki ...

:) Dziękuję!