Nie to chyba nie jest kesz...taka myśl przemknęła i szybko uciekła.

Oniemieliśmy. Mega instalacja, pomysł , wszystko świetne.

Szkoda, że nie można przyznawać więcej zielonych bo jedna to troszkę za mało.

W ramach świątecznych Życzeń bo to przecież kesz świąteczny ;-)

Życzymy Wam aby ten przepiękny skrawek historii przetrwał jak najdłużej. 

P.S wrócę tu "W księżycową jasną noc."

 

nie no kur... wow
gęsia skórka normalnie
na prawdę WOW
może nie te święta, ale kto by tam zwrócił na to uwagę ;p
dzięki za kolejnego mega kesza
jeden z lepszych jakie robiłem

Kesz podjety jak najbardziej zasłużone zielone po prostu wow

Record of type [Found it] deleted by user Wesker on 2024-02-27.

Pomysł i wykonanie, mistrzostwo świata. Historię znałem już wcześniej (na marginesie dokładniej zapoznałem się z nią także przez OC). Tu przez chwilę można było się poczuć jak w 1914 roku na froncie... Coś niesamowitego. No takie skrzynki zdecydowanie powinny być skrzynkami tygodnia. A jakby jeszcze kogoś to nie przekonało to pozostaje słodkie przekupstwo przy samej skrzynce finałowejDzięki.

Out: "retro pingwin"

Wow! To się nazywa skrzynka z rozmachem... temat pociągnięty też w bardzo ciekawym kierunku.. nie wiem czy nie widziałam tego wątku na jakimś filmie... Quiz fantastycznie wymyślony i przygotowany... Brawo! Genialne! Jedna gwiazda to zdecydowanie tutaj za mało Niespodziewane działania na północy z Domatorem:) Dziękuję za skrzyneczkę:) #2201

Takiej instalacji to ja jeszcze nie widziałem! Gratulacje. To jest nasz trzeci kesz na ścieżce, ale już wiemy, że warto było przyjechaćDzięki

Było tak jak pisze Palinq - dorwaliśmy się do słupa jak głodny do sucharówAle, że śruby stały oporem to stwierdziłem, że pewnie klucz jest na kordach.

Jakież było moje zdziwienie jak dotarłem :O 

Genialne. Super pomysł. Wykonanie bajeczka. I nie powiem, nalatałem się po okolicy w poszukiwaniu sami wiecie czego, bo jeszcze myślałem, że tam jest ten kluczyk co go szukamy :D

Dziękuję. Polecam :)

 

No więc znając zamiłowanie Blacka do słupków granicznych idąc na kordy widzimy z daleka biało czerwony słupek. Do kordon jeszcze jakieś 120m. Ale krzyczę,  że to quiz i stąd widzę kesza. Skrzynka zamknięta na śruby imbusowe. Myślimy dobra, ja kordach pewnie jest klucz..ale po co chodzić w te i wewte, jak można wyciągnąć jakiegoś multitula. Niestety Gaguś nial przy sobie tylko bity do wkrętarki, klucz do szlabanów, klucze do Krakowa, scyzoryk kielecki, kombinerki..ale nie imbusa. Olo mówi: dobra idę na kordy. Po paru minutach damska część też stwierdza, dobra idziemy na kordy. W międzyczasie Gagus krzyczy chozdzie. To przychodzimy. Okazuje się że zrobiliśmy włam do jakiejś skrzynki łącznościowej LP, albo inny nielegalny proceder... to jednak chodźmy na te kordy. No i poszliśmy i no... to już sami wiecie jak dotarliście;)
Niestety z uwagi na późne przybycie z wieczerzy mało dla nas zostało. Żelek jakiś, ala zimne nóżki, kawiory i inne rarytasy zeżarli poprzednicy, nam pozostało pozmywać naczynia. Co też uczyniliśmy.
Poświątecznie w pomorskim.  Bez śniegu ale w deszczu. Dziękuję

 

 

Edit: zapomniałam ponarzekać, że zwykle nie biorę że sobą teczki na prace malarskie więc cert przez gabaryty nie wszedł prawie do kieszeni i się pogniótł był. Żeby nie było że wszystko było takie fajne ;)

Zdradzieckie gałęzie czyhają za rogiem. Dzięki.

R E W E L A C J A ! ! !

Nie będę się tu dużo rozpisywał. Czapki z głów! Nie archiwizujcie tego, proszę! Jeden z najlepszych keszy jakie zdobyłem w swojej niemal 13 letniej karierze keszera. Właściwie nie umiem wymienić choćby równego temu. Tutaj należy się 5 gwiazdek, ale niestety się nie da. Historia, wykonanie, dopracowanie szczegółów, wkład pracy, upominki. Wszystko. Najwyższy poziom. Wyrazy uznania, choć trudno je określić słowami.

Zdobyta z TSW, dzięki!

Takie kesze zdarzają się raz na 1000. Coś pięknego, Świetny pomysł, by wykorzystać motyw rozejmu i to w taki sposób. Wspaniałe uczucie, jak okiem sięgnąć wszystko stworzone na potrzeby skrzynki. Strach pomyśleć ile w to włożono pracyBędzie co wspominać. Dzięki za certa i "fant". Leci gwiazdeczka. Wraz z telefonemalarmwym. Dzięki!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znalezione, TFTC!
Przyjemne szukanie, dziękuję :)
Kłaniam się,
Daskiee
WOW!
Szacunek za kesza oraz za historie!
Wykonanie 6/5!

Keszyk #155

Dzięki   za cukierka  i  niesamowity kesz
aż ko ko ko ko euro spoko

Skrzynka rozwaliła mi system. Creme de La creme. Jak to wytrzymało tam tyle czasu ???? Liczę na skrzynkę tygodnia tutaj.

Wchodząc do lasu nic nie zwiastowało że przeniesiemy się w czasie było całkiem normalnie, wietrznie jak na pomorzu, sporo słońca i błota pod stopami. Dochodząc jednak do kordów coś zawibrowało w powietrzy wiatr się zmógł a my przenieśliśmy się w czasie do roku pańskiego 1914. widok jaki ukazał się naszym oczom był zaskakujący dwa wrogie obozy przy wspólnym stole świętowały Boże Narodzenie.I my przysiedliśmy się do biesiady a strzelec Brookers poczęstował nas strawą. Magia świąt jednak ma swoją moc. Dziękuje za świetną skrzynkę nie spodziewałam się aż takiego rozmachu.

Śląsk żąda dostępu do morza. Czyli południowcy nawiedzają okolice w poszukiwaniu detali, ciekawostek i świątecznych skrzynek w towarzystwie Chrząszcza. Dziękuje za skrzynkę

My też przy okazji załapaliśmy się na imprezę, wraz z napotkaną przy keszu ekipą że Śląska. Historia robi wrażenie, jak i miejsce oraz uczestnicy rozejmu. Dziękuję za poczęstunek. 

Gdy dotarliśmy na miejsce kapitan Rudolf Binding jeszcze spał, tak samo jak Johannes Nieman. Pozostali jeszcze dopijali resztki płynów przypalając fajkę.
Pod drzewem strzelec Brooks śpiewał "stille nacht" owinięty w niemiecką flagę...
Podeszliśmy.
Złożyliśmy życzenia, wymieniliśmy się prezentami. Bernard poczęstował nas smakołykami, my w zamian daliśmy mu niemiecki słupek graniczny zdobyty kiedyś za Odrą.

Zasłużona gwiazda leci za całokształt.

Śląsk żąda dostępu do morza! Wyimki, alterwyimki, uliczki i inne skarby Gdańska w towarzystwie słabakini.
Dziękujemy

Robi wrażenie dużo pracy włożone w wykonanie najlepsza skrzynka z tegorocznych.

Ciekawa historia i niesamowita skrzynka. To po prostu trzeba zobaczyć! Dziękujemy za przygotowanie świetnego kesza i poczęstunek. TFTC!

Przed chwilą przy innej skrzynce pisaliśmy, że to jedna z ciekawszych jakie spotkaliśmy.... a tu takie coś...!!! Niesamowity pomysł. Pod względem merytorycznym i samego wykonania. Jesteśmy zachwyceni. Dziękujemy :)

O ja cię kręcę, to było niesamowite. Jaki ten kesz przestrzenny! Jaką historię opowiada! Ile elementów i włożonej pracy! Ochów i achów mieliśmy co niemiara. Nie jest to pierwszy świąteczny kesz, który zagiął moje rozumienie granic twórczości keszerskiej, ale ten je wręcz połamałWielkie TFTC! Potrzebuję większej zielonej gwiazdki!

Dzisiaj trochę mroźniej niż wczoraj, więc decyzja o rodzinnym spacerze do lasu, Wybór padł na Gołębiewo. I nie żąłujemy. Dzieci zadowolone, pies wybiegany....

.... a po zmalezieniu kesza Młodzi przeszczęsliwi... ;)

Kesz mega, nie wiem jak to ogarnąłeś, ale tu już zdążyłem się przyzwyczaić.

Historia znana, ale na myśl przyszła mi inna, jakoś bardziej na mnie działająca.

Nie pamiętam kiedy i gdzie, ale na pewno Małopolska lub Podkarpacie, czytałem na tablicach turystycznych podobną historię.

A w necie znalazłem coś takiego, analogicznego:

Tak wspominał te dni jeden z uczestników walk pod Łowczówkiem Felicjan Sławoj Składkowski: „Strzelanina, która wybuchła przy odbieraniu okopów, ustała. Gęsta mgła spadła na całą okolicę. Przypominamy sobie, że to Wigilia. Zaczęliśmy śpiewać kolędy, gospodarz i gospodyni z nami. Ranni w brzuch domagali się wody, chociaż +w ten święty wieczór, jeżeliśmy chrześcijanie+. Trzeba było im odmówić. Biedacy z zazdrością patrzyli, jak jeniec, praporszczyk, pił kawę. (...) W tę noc wigilijną chłopcy nasi w okopach zaczęli śpiewać Bóg się rodzi… I oto z okopów rosyjskich Polacy, których dużo jest w dywizjach syberyjskich, podchwycili słowa pieśni i poszła w niebo z dwóch wrogich okopów!

źródło: https://dzieje.pl/aktualnosci/wigilie-polskich-zolnierzy-na-froncie-wschodnim-i-wojny-swiatowej

 

piękne dzieki za kesza :)

Historia znana. Bardzo dziękuję za świetnego kesza! Spędziliśmy cały dzień w trasie, a te ostatnie dwa zostawiliśmy na sam koniec. Warto było! 

Łodzią do wikingów. Ło panie... system rozwalony. Pięknie , pięknie. Historia znana , certy z górnej półki, wykonanie luksusowe. Wszystko super. Szczęka opadła.

Rewelacja wykonanie i pomysł zaskakują, a takie certy rzadko się trafiają. Gwiazda leci. Dzięki

Świetna historia, a jeszcze lepsza skrzynka! Widać z daleka, robi wrażenie przestrzennie. Dla osoby postronne może wyglądać jak miejsce pamięci, co dodatkowo pozwala na takie igranie z mugolami. Każdy detal skrzynki przygotowany perfekcyjnie, widać ogrom pracy. No i pomysł z końcowym poszukiwaniem skrzynki, a do tego to, co znaleźliśmy w środku. Zdecydowanie najlepsza skrzynka tegorocznej edycji świątecznej w trójmieście!

Opłacało się dotrzeć do finału, takie niespodzianki to my lubimy ;)

Dzięki za skrzynkę! 

Większość elementów kesza wyglądała dziwnie znajomo, z jednym wyjątkiem - menażka była pusta, kiedy ją ostatnio oglądałem ;)

Wspólnie z Leną i Włóczykijem.

TFTC!

Pojawiła się okazja by przystąpić po tygodniu do drugiego ataku na trójmiejską świąteczną ścieżkę.

Ten kesz podjęty został jako czwarty na dzisiaj.

 

Nie wiem jak to opisać bo brak słów na wyrażenie tego co ujrzałem, gdy dotarłem na miejsce. Takiego obszarowego kesza to się bym nigdy nie spodziewał. Ten historyczny obraz na długo pozostanie w pamięci... po długim zachwycie i odśnieżeniu zadania, odpowiedzialny za kesza żołnierz bardzo szybko został odnaleziony, wprawne oko wiedziało, gdzie nie należy szukać, a gdzie się go spodziewać i namierzyło właściwiego człowieka :)

 

Mega przemyślane wykonanie, jakbym mógł to bym dał złotą gwiazdkę, a tak tylko zielona niestety będzie ;)

Rewelacyjny pomysł na świąteczną skrzyneczkę, jak i rozmach wykonania! Czarny Panie melduje że dotarłem, a zadanie wykonałem jak tylko umiałem najlepiej.  Ach ta magia świątPoświąteczne, a może wciąż świąteczne keszowanie w "swojskiej" drużynie, co prawda nie wszyscy w formie, ale dzielnie dotrzymywali do pewnego momentu kroku.

Na początku myślałem że się pomyliliśmy i ktoś tu jest jednak po chwili okazało się że to jest TO . I w jednej chwili wszyscy sięgnęliśmy po telefony i zaczęła się sesja zdjęciowa a w tle było tylko słychać: oooooo ku..., ale jak, ja pier...., co za po..., jak on to tu przytachał, i od nowa tylko wyraźniej, głośniej i z niedowierzaniem OOOOO Kuuuuu... :):):):)
Czyli się podobało :):):). MEEEGA

Kolejny rok świątecznego hasania po trójmiejskich lasach ;)
Ekstra pomysl na temat kesza i wykonanie! Dzieciaki (duze i male) dziekuja za strawe :)

Znaleziona wraz z Kozą i IrkiemDziękuję za kesza! WOW!

Dziękuję za ten rewelacyjny kesz :)
Pozdrawiam Założyciela oraz spotkanych po drodze Adżę, Kozę i Irka.
Oczywiście rekomenduję!

Pierwsza ścieżka z tegorocznych 12dni - trójmiasto i jego prawie płaskie tereny :)

kesz zasługuje na coś o wiele większego niż tylko gwiazdka.

majstersztyk

Zdobywanie świątecznej ścieżki z Adżą i Kozą.

Już z daleka spostrzegliśmy coś kolorowego między drzewami. W miarę zbliżania się obraz stawał coraz się wyraźniejszy - to flagi. 
Jeszcze kilkadziesiąt kroków i jak bym stanął na planie filmowym, wysokonakładowego, kręconego z rozmachem filmu o tamtym wydarzeniu. 

Temat świąteczny, a jednak trochę inny, doskonała scenografia, świetne oddanie nastroju i nawet żołnierze się znaleźli. Wybitny Reżyser i rewelacyjna skrzynka. Czapki z głów, to po prostu trzeba zobaczyć.

Dziękuję za wybitną skrzyneczkę i poczęstunek.

Świąteczne keszowanie wraz z Adżą i IrekZŁOOOOOOO PAAANYYYY coś pięknego tu zmajstrowaliście. Zdjęcie poniżej idealnie oddaje myśl, która mi przyszła do głowy jak zobaczyłem co tam się dzieje! 

 

Serdeczne pozdrowienia dla Esema spotkanego na trasie :)! 

Rozmach robi duże wrażenie. Zdjęcia z epoki robią klimat. Gratuluję pomysłu i wykonania! TFTC!  

OMG szok, jak mi przejdzie to może coś dopiszę.

Super przygotowana skrzynka mimo że z daleka wszystko było widać chwilę trzeba było poczytać o zainteresowanych :)

Jedna z lepszych jakie widziałem że świątecznych skrzynek :) 

W trakcie wizyty kontrolnej i uzupełniania zawartości menażki skrzynka oficjalnie zdobyta.

Tak naprawdę pierwszy raz mogliśmy obejrzeć, jak to wszystko wyszło, bo podczas montażu tak lało, że obaj marzyliśmy już tylko o powrocie do auta, a nasze młode kręgosłupy wołały o chwilę wytchnienia ;)

Fajnie, że się podoba ;)

Aranżacja kesza rozmachem i z postaraniem, nie sposób nie dać gwiazdki :)

Dłuższy śnieżnie energetyczny spacer z Huragan_Polnocy i nagle zjawiskowe miejsce z wyposażeniem i oznakowaniem. Robi wrażenie.. i na myśl rozwiązanie przywodzi stowarzyszone z orientacji w terenie. Niezwykle pomysłowe - tradycyjnie jak i u Ojca Założyciela bywa już standardem. Dziękuję.

Jeden z najbardziej wzruszających keszów, jakie mi było dane znajdować. Historia znana, ale w tym świątecznym czasie warta przypominania, zwłaszcza że po ponad 100 latach za naszą granicą znów są okopy i wykańczająca walka pozycyjna.. Wykonanie majstersztyk, pomysłowe, z poszanowaniem natury, skłaniające do zadumy. Ten bonus mógłby zostać i po świętach, nawet jeśli menażka będzie już pusta. Śnieg nam nieco przysłonił elementy, ale je pieczołowicie odzyskaliśmy, niczym archeolodzy odsłaniający artefakty przeszłości. Spacer przez zaspy z ryne05. Zdecydowanie warto tu zajrzeć. TFTC :)

Mają rozmach ci keszerzy...

Ogólnie to Kika wszystko opisała. Czapki z głów.

TFTC

Tftc! Nocny patrol z Elim po świątecznych keszach - noooo, czarna gwiazda jak nic;) Przedzierając się przez mgłę, zwalone drzewa i błotnisty teren poryty przez dziki, od razu poczuliśmy się jak na ziemi niczyjej pomiędzy liniami frontu I WŚ. A potem z sączących się nitek mgły zaczęły wyzierać elementy skrzynki ... i kolejne ... i kolejne;))) Wszystko pieczołowicie obejrzane. No mają rozmach s.... ;P Włam do skrzynki i poczęstunek z menażki - nie wiem jakie racje żywnościowe przewidzieli autorzy ale my poczęstowaliśmy się kilkukrotnie. Super niespodzianka - bardzo się cieszę, że udało się sfinalizować Czarnego Jokera. Moim zdaniem skrzyneczka powinna zostać w terenie, może jako zapowiedź przyszłorocznej edycji świątecznych skrzynek.

Świetny temat - W księżycową jasną noc to jedna z moich ulubionych książek ;D

To akurat całkowity przypadek, chociaż jak mawiają niektórzy, przypadków nie ma :)  Dawno nie oglądałem Serie A, a jeszcze dawniej Drużyny ATak czy siak, pokłony za przygotowanie.

Jedna gwiazdka to za mało!

Rewelacja! Koniecznie trzeba to zobaczyć!

Mój jeden dzieciak mugol był zaskoczony wszystkim! Drugiemu, który parę keszy widział, buzia się śmiała.

Bardzo dziękuję! 

Noworoczne keszowanie z Koshackiem. 
Ile czasu keszuje i ile setek keszy widziałam to czegoś takiego nigdy. Skrzynka jest EPICKA. Kopara opada. Choć mam mało gwiazdek do rozdysponowania, to tu musiała polecieć obowiązkowo. 
Po prostu chapeau bas

 

"Creme de la creme" - widzę Kolega ogląda Seria A na Eleven, czy zupełny przypadek? ;) 

koshack i Maleństwo

Skrzynka mimo zapadającego zmroku widoczna już z daleka... a właściwie jej oprawa.

REWELACJA!

Gdyby można było dać dwie gwiazdki, albo chociaż jedną CZARNĄ :) 

Wielki dzięki za skrzynkę. To była wielka przyjemność jej szukać i zobaczyć.

super!

Gdyby się dało, to by była złota gwiazdka!

Z jednej strony brak słów, z drugiej chciałoby się tyle napisać. A z trzeciej - żeby nie spojlerować. Sam fenomen rozejmu był mi znany, przeprawiając się przez błoto (prawie jak na polu bitwy) nakreśliłam gnomom tematykę, której skrzynka została poświęcona. Skrzynkę widzieliśmy z daleka, a im bliżej podchodziliśmy to szczęka nam opadała coraz niżej. To jedna z tych skrzynek, które zapamięta się na całe życie.

Gratuluję i dziękuję!

 

Z moimi chłopakami :)

STF z Rogatkiem i młodocianymi. Creme de la creme OC. Świetnie przygotowana skrzynka. Nie będę zdradzał szczegółów. Na widok zawartości młodym zaświeciły się oczydzięki wielkie, za wspaniałą skrzynkę. Nie wyobrażam sobie braku rekomendacji! 

Już byliśmy w lesie, na przeciwległym końcu, kiedy dostaliśmy raport o Czarnym Asie (Jokerze).

Przywitały nas fajerwerki, w miejscu gdzie powinien padać śnieg.

Po tych wojażach na południu TPK, w końcu dotarliśmy do Gołębiewa.

Zastanawiało nas kto pierwszy wyskoczy po FTF, bo w tej błotnistej mazi (zwanej drogą), było widać świeże ślady, pewnie poszukiwaczy.

Zeszliśmy z drogi na kordy kesza i nagle cos dziwnego zaczęło nam się pokazywać. W głowie pojawiła się myśl: Czy to wszystko co widzimy, dotyczy skrzynki?

O ku...a. Tak, zrobił to, zrobili to. :)

Trudno to wszystko opisać, po prostu trzeba to zobaczyć. 

Prawdziwy Joker wśród Świątecznych.

 

 - Sir Black

przebiłeś wszystkich.

 

Dzięki za kesza.

Razem z LadyMoon (   i Hoho.

 

FTF wraz z Charonem oraz Hoho, godz.2.20 

Po zdobyciu choinki koshacka w Matemblewie udaliśmy się do Gołębiewa na ostatni tej szczególnej nocy przystanek, na dwie - zapewne niesamowite jak przypuszczaliśmy - skrzynki: szanownego autora oraz eliksira.

Pora była taka, że byliśmy pewni, że FTF będzie nasz ;)

Całość dekoracji dostrzegliśmy już z daleka a jak podeszliśmy bliżej to to, co ujrzeliśmy wprawiło nas w niebywały zachwyt.

To jest właśnie kwintesencja OC, najlepsze z najlepszych,  świetny pomysł, profesjonalne wykonanie ( a jak widać - mnóstwo roboty, pracy, nakładów, środków itp.). I całość aranżacji na najwyższym z możliwych poziomie. To trzeba zobaczyć na własne oczy.

Byliśmy zachwyceni i zauroczeni. Zwłaszcza, że kesz ma tło historyczne i to pięknie zostało tutaj przedstawione i powiązane ze Świętami, a że my miłośnicy historii to staliśmy wzruszeni, podziwiając kunszt wykonania.

Tak właśnie zaczęliśmy Nowy Rok, wcześniejszym pięknym keszem Kiki a teraz kolejnym, który utwierdził nas w przekonaniu, że przy tym nicku nie ma i nie będzie nigdy lipy. Bo to jest właśnie Sir Black.;)

Skrzynka została przez nas szybko namierzona, z bijącym sercem otwierałam logbook, bo tuż obok leżał na ziemi pewien papierek, który być może zdradzał, iż ktoś już był przed nami. Na szczęście logbook okazał dziewiczy, cert zasłużony na nas czekał, a ów papierek zapewne wypadł autorom podczas montażu skrzynki. Mając do dyspozycji takie ilości "zawartości papierków" trudno było się pewnie oprzeć,  sama choć unikam już tego typu dobrodziejstw - jednak się skusiłam i nie żałujęa o błysku w oczach Charona na widok zawartości menażki to już nie wspomnę. ;)

Bardzo dziękuję za te przepiękne doznania i za cert. Czuję się zaszczycona, że właśnie tutaj mamy FTFa ;)

Skrzynka zobywana wraz z Charonem oraz Hohiem podczas witania Nowego 2024 Roku na OC ;)