Wpisy do logu OP -Łatek 23 Marcheweczka dla Rudolfa 13x 0x 0x
2024-03-30 18:11 ptasznik (1608) - Znaleziona
2024-03-27 13:14 MI 888 (4456) - Znaleziona
Dzięki za kesza. Duże warzywko.
2024-03-19 14:00 marass1111 (14945) - Znaleziona
Fajna skrzynka. Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr.
2024-03-09 22:52 kefir (1710) - Znaleziona
Zrobiła mi dzień ta skrzynia. Dzięki K(asia)L(eszek)A(sia)B(olek)'y :D
2024-03-01 11:34 Michau333 (171) - Znaleziona
2024-02-02 17:48 nieska (3307) - Znaleziona
2023-12-31 13:39 Ciachol (9856) - Znaleziona
2023-12-31 13:39 misiowa (4636) - Znaleziona
Dziękuję za skrzyneczkę.
2023-12-31 12:56 mateuszAZL (4430) - Znaleziona
2023-12-31 12:45 Diventare (1395) - Znaleziona
2023-12-31 12:45 MatZG91 (3446) - Znaleziona
Ależ tu się pozmieniało od mojego ostatniego pobytu. Strzałki, tablice, mała architektura i nawet zakaz ruchu, średnio przestrzegany. Zgodnie z opisem znaleziony pod jedną z platform widokowych. Ładne maskowanie, bardzo urocze. Dodatkowo odkładając spotkałem Diventare i MateuszaAZL. Dzięki za kesza.
2023-12-28 13:58 freney (9989) - Znaleziona
Kolejna świetna skrzynka dzisiejszego dnia. "Molo" namierzone sprawnie, a na miejscu pomysłowo wykonana skrzynka. Marcheweczka cały czas ma się dobrze, jeszcze Rudolf tu nie trafił, by skubnąć co nieco, a w środku piernikowe aromaty przyjemnie łaskoczą nozdrza :)
Poranny wypad na cztery kesze. Niby tylko cztery skrzynki, ale za to jakie :)
Dzięki za super skrzynkę :)
2023-12-25 13:57 borek99 (2484) - Znaleziona
Temperatura sprzyja wyjściu na dwór, trzeba było tylko wyczekać jakieś okienko pogodowe i w końcu udało się znaleźć parę godzin na pewnie ostatnie w tym roku rowerowe keszowanie. Początkowo plan był tylko na Las Odrzański, ale pogoda skłoniła do dłuższej przejażdżki.
Na początek świąteczny FTF. Fajnie, że co jakiś czas się nowe kesze w tym terenie pojawiają - aż szkoda, że Oderwald nie ma swojej własnej geościeżki, bo na to z pewnością zasługuje. Na dojeździe od strony Leśnej Góry mokro i błotniście, a miejscami trudno się przedostać, bo ciężki sprzęt leśników swoje zrobił (ponoć po zakończeniu prac leśnych jest obowiązek przywracania dróg leśnych do stanu oryginalnego - taa, pięknie "egzekwowany"...), no ale jakoś udało się dostać. A tu niespodzianka, bo nie miałem pojęcia, że teren tak zagospodarowano - fajna nawierzchnia do samej przystani (szkoda tylko, że bez żadnych blokad dla aut, bo oczywiście patologia już nie przestrzega zakazu wjazdu i zaraz ją rozjeździ pchając się samochodami nad samą rzekę, bo ciężko przejść z buta 200 metrów...) plus trochę małej infrastruktury i jakoś inaczej to wygląda - niby miejsce straciło trochę na "dzikości", ale też się podoba i można to przeboleć.
Widząc auta na parkingu trochę obawiałem się, że mugole mogą utrudnić zadanie, ale, o dziwo, wszyscy uparcie parli nad rzekę, omijając drewniane nowości nad starorzeczem, więc obyło się bez świadków i kombinowania. Keszyk bezproblemowy, tematyczne maskowanie bardzo fajne.
KLAB dzięki za kesza.