Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Logs [ISL] Jelitufka    {{found}} 20x {{not_found}} 0x {{log_note}} 0x  

4525586 2024-05-11 18:04 norbinorek (user activity13458) - Gevonden

ciągle nie na te kafelki wpadaliśmy , w końcu sukces , dzięki

4521277 2024-05-11 13:53 Aanbeveling rubin (user activity20240) - Gevonden

Chodzi cLowiek by znaleźć wreszcie ten upragniony kibel a on potłuczony.... Jest cudownie. Serdeczne dzięki za skrzynkę.

4521273 2024-05-11 13:50 Nannette (user activity19185) - Gevonden

Jak zobaczyłam ilość pająków to ucieszyłam się że jestem we właściwym pomieszczeniu na jelitówkę Dziękuję

4524089 2024-05-11 13:00 JAsiek. (user activity4631) - Gevonden

Rzeczywiście sedes aż roztrzaskało. To musiał być nie lada przypadek. Pacjenci na innych piętrach przechodzili to jednak lżej, choć byli zbyt osłabieni aby spuścić po sobie wodę... Nie wypominam. Na to cholerstwo nie ma mocnych. A im się jest starszym, tym ciężej się to znosi.

Dzięki za kesza.

4521063 2024-05-11 11:04 Maleska (user activity10326) - Gevonden

Dziękuję za kesza!

4443013 2024-02-11 14:49 Diventare (user activity1399) - Gevonden

Zdobyta choć trzeba było kombinować , Staszek tak się zmachał że musiał iść na dwójkę

4442997 2024-02-11 14:39 mateuszAZL (user activity4436) - Gevonden

Jelitowka to straszne paskudztwo. Na szczęście skrzynka była sucha xD. Dziękuję

4377886 2023-09-30 10:29 gura (user activity6590) - Gevonden

#5880

A fu, takie rzeczy na porządnej, wypasionej ścieżce??? Na szczęście efektów zapachowych nie było ;) 

4362631 2023-09-18 12:32 WOTAN (user activity920) - Gevonden

Dobrze, ze okolica zawiera odpowiednie odbiorniki;)Dzięki za skrzyneczkę!

4355347 2023-09-10 10:54 Hr. Jan Usz (user activity24642) - Gevonden

Pszesrane...

Cóż życie jest jak srajtaśma. Szare, za krótkie i do dupy...

Choć dzięki Waszym keszom jest zdecydowanie lepiej.

Dzięki.

4355936 2023-09-09 10:26 dptak (user activity3591) - Gevonden

pomysłowe maskowanie:)i pomieszczenie z tych sanitarnych i tak najprzyjemniejsze - z wykrzyknikiem;)baaardzo podoba mi się pomysł nieprawidłowej pisowni od razu człek będzie lepiej znosił taką "jelitówkę" jak się przywlecze to powspomina Mokrzeszowskie kible i lepiej mu się zrobi na du... dzięki

4420830 2023-09-09 10:22 RoDaJJ (user activity10930) - Gevonden

Tyle lat obiekt stoi na świecie, a my trzeci raz w ciagu roku musieliśmy tu przyjść, bo ktoś kesze zostawia, a ostatnio co jeden to lepszy. Dziękujemy i rekomendujemy zapoznanie się z tymi choróbskami, póki jeszcze można i komu zdrowie dopisuje.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

4367893 2023-09-09 10:21 Layio (user activity4101) - Gevonden

Kiedyś już się w tym pałacu było, niestety dewastacja mocno postępuje, a szkoda, bo miejsce ma swój klimat. Nie można było sobie odmówić ponownej wizyty, tym bardziej, że powstały kesze, i można było zwiedzić pałac od piwnicy po prawie dach. Skrzynki oczywiście świetne, pomysłowo przygotowane, niekiedy trzeba było się lekko postarać :-)

Logged using GeoCentral Lite

4355710 2023-09-09 10:21 ronja (user activity17277) - Gevonden

Hello,

Poszło chyba szybciej, niż wypróżnienia przy klasycznej "jelitufce" :)  Ale nie ma co się dziwić: nie pierwsze odwiedziny, pomieszczenie charakterystyczne i ekipa w dym :)  Pzdr, Wojtek

4344330 2023-08-31 20:30 Wesker (user activity10231) - Gevonden

Zdarza się i tak, że jelitówka wjedzie na salony niespodziewanie. Na szczęście kesz Lumen przewiduje zabezpieczenie i w tej kwestii.

Kesz zdobyty na obchodzie szpitalnym wraz z ordynatorami: Lumen, Mekshą i Lucky Dragon:)Dzięki.

4348502 2023-08-30 18:00 GFS (user activity26545) - Gevonden

Co za pałac. Część zachodnia to smrodek od szalonych kruf, część wschodnia śmierdzące kibelki. Dobrze, że przynajmniej środek taki czysty i pachnący.

No i sprawdziłem, bo się zastanawiałem czy zakon maltański mógł już używać pisuarów.

Wikipedia:: "Pierwsze pisuary pojawiły się w Polsce na Wawelu za czasów króla Zygmunta Starego. Wszystko dzięki królowej Bonie, która przywiozła ten pomysł ze swojej ojczyzny – Włoch."

Kompleksowe badanie mokrzeszowskiej kliniki z Freneyem i Hrabią.

Super udany wieczór w pałacowych wnętrzach. Dziękuję.

4344059 2023-08-30 16:48 freney (user activity10046) - Gevonden

Kibelków to się dzisiaj naoglądaliśmy, niektóre sądząc po zapachu dalej w użyciu, tylko wody nikt nie spuszcza :(

Leczniczy wypad do opustoszałego "szpitala" na sam koniec wakacji w mocnej ekipie z GFS-em, Hr. Jan Usz-em.

Dzięki za kesza.

4414888 2023-08-15 13:13 Aanbeveling xlud (user activity3898) - Gevonden

15 sierpnia 2023 ⌚13:13 Jak zawsze zaległy log:

Wesoły wypadzik z illie dla ochrony przed słońcem do znanej urbexomiejscówki Zakonu Kawalerów Maltańskich.
Video nagrałem to i ⭐ się należy❗
Gdy zobaczyłem maskowanie parskąłem śmiechem i nie mogłem sie utrzymać :D
Mało co a maskowanie by się przydało...

Tytuł pali oczy!

Lumen dzięki wielkie za kesza ❗

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

4328852 2023-08-15 13:11 illie (user activity2902) - Gevonden

A fuj! Przez tego kesza przyszło nam zajrzeć do wszystkich paskudnych miejsc w poszukiwaniu jednego chcianego obrazu, a teraz jak się wyzbyć tych wszystkich obrazów niechcianych?;) Fuj! Fuj! Fuj! Keszyk podjęty na wariackim wypadzie z xludem w poszukiwaniu ochłody i wrażeń:)(znaczy dla mnie wariacki, dla xluda pewnie standardzik). Dziękuję za skrzyneczkę:) #1482

4324083 2023-08-13 11:23 Aanbeveling Chrząszcze2 (user activity11961) - Gevonden

Staś bardzo chwalił sobie rozwiązanie jakie zaproponowane przez pielęgniarkę.
Pierwszy raz od dwóch dni się wyspał.
Co prawda na terenie szpitala jest zakaz używania pieluch ( brak środków finansowych na tego typu luksusy).. Ale oddziałowa przymknęła oko, powiedziała tylko aby nie zdradził nikomu i nie dał się przyłapać. Stasiu umi dochować tajemnicy.

Gwiazda za wszystko.

Miało być zwiedzanie z synem Stasiem...niestety trzeba było samotnie..."coś go chyba bierze".

Co za miejsce, co za podróż, nawet nie wiecie ile frajdy sprawiacie waszymi ścieżkami I skrzynkami!!!

Dziękujemy