Kiedyś to kobiety doceniały!

Bardzo fajne miejsce.

Kiedyś Panie to miały gest :)

Kaleka namierzony.

Rodzinny wypad do Dalkowa i okolic szlakiem okolicznych keszy i innych atrakcji.

Dzięki za skrzynkę.

Ciekawa skrytka, znalezione

Super miejsce.
Skrzyneczka leżała obok maskowania. Odłożyliśmy na miejsce.

Ale to były czasy! Dziś takich niewiast ze świecą szukać. Z keszem było wcale nie łatwiej. Spojlerowy większy zsunął się (zsunięto go) 5 metrów niżej. Mniejszy z keszem leżał nieopodal przykryty cieńką warstwą śniegu. Nie daliśmy rady wtoczyć tego na górę. Zostało wszystko tam gdzie zastaliśmy, z tym, że mały znowu jest na dużym. Dzięki.

Niesamowite miejsce, piękny keszyk.

Były problemy bo keszyk się przemieścił nieco dalej od kaleki, ale podpowiedź nadal aktualna. Odszukany dzięki zaangażowaniu Hrabiego bo sytuacja była praktycznie beznadziejna przy ilości śniegu wokoło.

Dziękuję za pokazanie tego miejsca.

Mimo nie zalecanej drogi alternatywnej brniemy starą ścieżką, aby zdążyć przed zmrokiem. Ruiny w takich miejscach ( z taką ciekawą historią ) pobudzają moją wyobraźnie. Klimatycznie, za ten klimat, oraz rewelacyjnie wtopione maskowanie leci zielona dla Autora !

Podejmujemy podczas przejazdu na trasie ZG-SL. Dziękuję za ciekawy opis, pokazanie miejsca, oraz świetne maskowanie. Pozdrawiam !

Znaleziono razem z Remol19 TFTC

Dzięki za kesza.

Najpierw znalazłem kesza w trawie a dopiero potem jego maskowanie (o dziwo patrząc na spoiler dokładnie tam gdzie powinno być).

Dlaczego wszystkie takie, które chętnie bym zgarnął do ogródka muszą być akurat maskowaniami kesza!kiedyś znajdę taki w miejscu nie keszowy, wierzę w toz pomnika sporo elementów, ciężko złożyć w całośćKeszyk znaleziony z Nann. serdeczne dzięki za skrzynkę.

Po licznych interpretacjach udało się rozszyfrować podpowiedź. Na szczęście mój mąż nie jest takim kaleką jak mąż Karoliny. Dziękujemy za całość spaceru wracamy i następnym razem do zobaczenia na szlaku

Łamigłówki uhuhu chyba najlepsze - tytuł zobowiązuje. TFTC. 14 lipca 2023

Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Znaleziona z Gackkiem i Natikiem podczas trzeciej wizyty w woj. dolnośląskim i okolicach w 2023!

Znaleziona na wyprawie w północne Dolnośląskie i akalice z Aki i Natik.

Kiedyś to tu musiało być spektakularnie. Intrygujące miejsce, a i to co pozostaje po tym wszystkim zwykle wygląda tak jak tu niestety. Autorowi tego kesza, a także całej reszty które systematycznie zasadza myślę też należy się jakiś pomnik. Dziękuję, pozdrawiam.

obelisków tu na cały tuzin mężów, tych większych i tych mniejszych :D   :D    :D     ...dzięki

Dobrze, że mąż Lepszej Połówki nie jest jeszcze taką ruiną, jak mąż Caroliny. ;-)

Dziękujemy za znakomitego kesza.:-)

Dobra łamigłówka dzięki !!

Chwilka poszukiwań i jest. Dziękuję

Trochę kicania po ruinach, trochę namierzania i mąż Caroliny upolowany! Wielkie dzięki za zabawę i kesza!

Lekko spoźnione wpisy, ale najważniejsze, że są fajne wspomnienia z tego dnia. Jak wiadomo projekty Uhuhu trzymają najwyższy, wręcz alarmowy poziom, także wycieczka po okolicznych przybytkach udała się wyśmienice. Caly dzień udanego keszowania, i oczywiście spotkanie, tym razem kameralne, i jakby lepiejDzięki za całość pracy włożonej w kesze, i nic tylko oczekiwać co jeszcze przyniesie przyszłość z Uhuhu :-)

Logged using GeoCentral Lite

I to już koniec, ale za to jaki, pięknie. 

mega klimat dzięki

W silnej wesołek ekipie. Dziękujemy. 

Faktycznie ruiny ale coś tam jeszcze jest wyobraźnia można zadziałać. Dziękujemy. 

Szkoda, że pomnika już nie ma ale można go sobie wyobrazićznakomite maskowanie ale nie z nami te numery.  Razem z Blondi, Stasiem, Pati666 i Noorbim. Dzięki. Mój kesz nr 4 000 :)

Trochę tu mrocznie!
Dzięki za kesza!
W wesołej wrocławskiej ekipie z Lumen i gurą.

#5524

O północy to bym tutaj nie chciał grzebać pomiędzy tymi płytami szukając kesza ;) 

Pobojowisko kamieni (chyba ktoś do nich strzelał) i ostatnia skrzyneczka Jarów pyknięta. Dziękuję bardzo.

Dogoniliśmy na tym keszu Mata, któremu deptaliśmy po piętach od jakiegoś czasu. Na tym przystanku kończy się nasza przygoda z rezerwatem. Jeszcze tylko kilka butelek w łapki (posprzątaliśmy okolicę kesza) i mogliśmy wracać do aut, gdzie czekał na nas mini evencik ;)

Przyjemny spacer w zieloności, w wesołej ekipie, dzięki za kesza!

Uwielbiam takie klimaty, a sam zrujnowany pomnik robi niesamowite wrażenie, wygląda jak  dawne cmentarzysko. Bardzo się cieszyłam, że mogę podjąć tego kesza ( notabene również bardzo ciekawie wykonanego ) oraz zasmuciłam, bo to już koniec tych skrzynek tutaj, koniec geoscieżki, koniec spacerku po pięknym terenie. Bardzo dziękuję za całą piękną geościeżkę i za pokazanie takich wspaniałych miejsc.

"Sprawa się rypła.." - szkoda.. szczęście, że chociaż tablice pozostały a nie skończyły jako podmurówka jakiegoś chlewika, czy umocnienie nasypu. Z keszem daliśmy się zwieść- bo na czuja szukaliśmy pod tym oczywistym. UWAGA!! Sporo rozbitych butelek!!

A finalnie okazało się, że jednak pod czymś innymDzięki i wędrujemy dalej.

Super kesz. Bardzo pomysłowy.

Przedeventowe keszowanie z Ciacholem i misiową. Ja wiem jakie były nastroje po wojnie, ale żeby tak potraktować pomnik zlokalizowany w takim miejscu? Naprawdę komuś chciało się zadać aż tyle trudu, żeby tylko coś zniszczyć? Jeszcze żeby to później wykorzystać jak było z niektórymi poniemieckimi pozostałościami, ale nie - po prostu rozwalić i zostawić w tym samym miejscu... Keszyk tradycyjnie fajny, tym razem to ja szybko rozgryzłem co i jak

Dziękuję za skrzyneczkę.

Skrzynka znaleziona wspólnie z misiową i borkiem, przy okazji wypadu na event w Dalkowie. Dzięki za kesza.

Karolinka miała gest, to prawda, a ktoś inny wykazał się dużą zawziętością w rozwalaniu tablic. No chyba, że to natura pomogła.. Keszyk chwilkę się opierał, ładne maskowanie. Dzięki.

FTF.

Wówczas to damy miały gest...gdzie te czasy ;) 

Traska po Wzgórzach Dalkowskich z Weskerem.