Log entries [JA40] - rzeka JAsieniec 23x 2x 0x 3x Gallery
2024-04-23 11:00 lukooo (2936) - Found it
25.04.2024 - 05.04.2024 / Mega Majówka Łódź i okolice rowerowo. Wycieczka szlakiem keszy z GC i lokalnego serwisu OC.
Owców nie było, może zżarli baranki na Wielkanoc. Kesz był. Logboks też, ale po jednej stronie już się skończył. Odłożone tak jak znalezione i wciśnięte w te coś...
Więcej w opisach na geocaching.com Więcej we wpisach na opencaching.pl
THX ZA CACHE !!!!
2024-04-09 15:42 Equilibrium_prime (1727) - Found it
2024-03-02 16:19 Meksha (3164) - Found it
2024-03-02 16:19 Lumen (8639) - Found it
Na szczęście już bez morsowania, za to z przeuroczymi owieczkamiDziękuję za kesza!
2024-03-02 16:19 gura (6451) - Found it
#6811
Świeżo urodzona, malutka owieczka skradła szoł.
2023-09-03 12:50 morrison-1986 (2497) - Found it
Błyskawicznie.
Podjechałem, zaparkowałem, znalazłem, wpisałem, odjechałem, zawróciłem, włożyłem buta którego zapomniałem. Nie pytajcie...
Dzięki!
2023-08-11 16:48 izeq (5127) - Found it
Szybko poszło razem z Astro. Lokalne przewodniczki uchwycone jedynie na dalszej działce ;)
2023-08-05 19:10 Plebek (5302) - Found it
2023-07-09 14:57 Bogas (1503) - Found it
2023-06-26 14:56 vulpecula (2051) - Found it
No jeśli będę musiał zejść to chyba wyjdę w ten upał z siebie ! Uratowałaś skórę Maleska tym maskowaniemdzieki.
2023-06-09 07:39 Hr. Jan Usz (24391) - Found it
My widzimy owce.. Owce widzą kesza... Kesz widzi nas...
Dzięki.
2023-06-06 14:30 GFS (26408) - Found it
Zostawiliśmy dopasowaną petkę. Niestety sąsiadki znowu podglądały.
Dziękuję.
2023-06-06 13:51 Maleska (10318) - Ready to be found
2023-05-04 12:58 Maleska (10318) - Temporarily unavailable
Jakiś lokals kolekcjonuję petki...
2023-05-03 18:03 An Na (2251) - Didn't find it
2023-05-03 15:45 Equilibrium_prime (1727) - Didn't find it
2023-04-23 18:36 CPwnN (41) - Found it
Znalezione z Pyzzullą :)
2023-04-23 13:39 Wiksmartos12 (834) - Found it
2023-04-23 13:38 luka128 (2422) - Found it
2023-04-23 11:09 pyzzulla@gmail.com (49) - Found it
Znaleziony z CPwnN, dzięki :)
2023-04-20 20:29 Maleska (10318) - Ready to be found
2023-04-16 11:28 Maleska (10318) - Temporarily unavailable
Nima, w tygodniu dam nowego
2023-04-16 11:25 Wojtek. (3182) - Found it
Jeanpaul dokładnie opisał, co nas tu spotkało. Dzięki, jeśli czas pozwoli, to jeszcze tu wrócimy.
2023-04-16 11:25 Jeanpaul (2739) - Found it
Pojemnik gdzieś się ulotnił, zostało tylko solidne mocowanie. Za zgodą właścicielki logujemy jednak znalezienie. A z tymi owcami to mieliśmy niezły ubaw. Gdy tylko wysiedliśmy z samochodu zaraz wszystkie przybiegły do płotu becząc różnymi głosami. W nagrodę dostały ode mnie kilka garści świeżej trawy, bo za płotem niewiele jej zostało. Dzięki za kesza!
2023-04-10 16:32 hobbbysta (24512) - Found it
Skrzyneczka na miejscu. Dzięki
2023-04-10 13:10 Entetee (1465) - Found it
Moja ręka bez patrzenia poszła dokładnie tam gdzie był keszyk. Nawet centymetrowej pomyłki nie było ;)
Zaliczona zaraz po spotkaniu z właścicielką.
Dzięki!
2023-04-10 12:00 Kao (2873) - Found it
Cały czas się zastanawiam, jak ten kesz jest zamontowany.Był Jasieniec, były owce, wszystko się zgadza. Dzięki!
2023-04-08 16:50 JArosław. (743) - Found it
Bezczelny drive-in :-D
U mnie w rodzinie, a mieszkam obok, zawsze się mówiło na tę rzekę Jasień, a nie Jasieniec i każdy wiedział o co chodzi ;-)
Rodzinne tereny, spędziłem w okolicach tej rzeki mnóstwo czasu, szczególnie właśnie na ulicy Polnej, Letniskowej i na okolicznej Stanicy.
P.S. Pierwszy raz widzę taki logbook, fantastyczny!
2023-04-05 16:55 JAsiek. (4609) - Found it
Jaki bezczel ten kesz :D
Co do rzeki to jest ona istotnym elementem mojego dzieciństwa, kiedy to spędzałem większość czasu we wsi Srebrna-Dąbrowa. Wtedy jeszcze nie do końca było jasne, czy ona się nazywa Jasień, jak inna łódzka rzeka (ale to była TA Jasień, czyli ulica była nad Jasienią a nie nad Jasieniem), czy też Jasieniec. Oczywiście mój dziecięcy egocentryzm kazał mi wierzyć, że ta rzeka ma coś wspólnego z moim imieniem, no ewentualnie imieniem mojej babci, której było Janina. W rzece normalnie się kąpaliśmy, a do nóg czepiały nam się pijawki, które odrywaliśmy i katrupiliśmy kładąc na mydło. Eh... piękne beztroskie czasy. Teraz rzeka rzeczywiście uregulowana na całej długości, nie ma już tego uroku co kiedyś. Zwłaszcza, że przez byłą wieś leci S14...
Dzięki za keszyka. Owce też baaaardzo zadowolone z towarzystwa :)