Za gatki, czyli kłiz. Zodiak 2 rozpoczęty od tyłu, czyli od gościa, który kojarzy mi się zupełnie z nikim. Rozumiem, że to jakiś kucharz? Patrzę na spojler i już rozumiem, facet w kuchni korzysta z jakiejś wielkiej pały. Pewnie wali nią w jakieś mięcho - kotlety? I tym tokiem rozumowania rozpocząłem rozwiązywanie tegoż kłizu. Później było już tylko gorzej. W międzyczasie okazało się się, że SB potrafi zrobić miskę jajecznicy z zaledwie dwóch jaj. Potrafi do tego ugotować parówkę. Brawo on! Wykwinty posiłek po ciężkiej nocy.

Tyle o zagadce. Mam nadzieję, że za bardzo nie zaspojlerowałem.

Kesz. Zrobił na mnie spore wrażenie. Można by rzec: klasyka rocka. A wiadomo, że takie kawałki tygrysy lubią najbardziej.

Plener. Ciągle się zastanawiam czy widziałem Hel?

Najpierw był mecz z krajem ze stolicą w Limie (1982), potem Włodko Garbacz, aż znalazł się Pepin Garbaty, który nie był aniołem. Następnie przegląd wszystkich odcinków serialów brazylijskich i dopiero znana niewolnica wyzwolona, naprowadziła na właściwy trop, niczym huragan, wiejący po leśnych ostępach morenowej polnocyDziekuję :)

No to atakujemy z ryne05... prosta droga na szczyt, prosta nie oznacza łatwa, bo to kolejna miejscówka ponad wierzchołkami drzew..
Z aniołami tropów było wiele, kto by przypuszczał, że aż tak są obecne... Ważne, by się nie przywiązywać zbyt długo do tropu... brać, skojarzyć z czym innym, porzucić, łapać, gdy coś dzwoni albo podejrzanie pasuje, pomijać wzrokiem nie dość znane postacie, ignorować wątki sprowadzające na manowce i (za)interesować się popkulturąTo wyjdzie w końcu coś, nawet logiczneZaczynam łapać, dzięki za naukiPowtórzę: nie przywiązywać się, to i tak chodzi o kogoś innegoTFTC :)

Chciałyśmy być sprytne i podjechać bliżej. Skończyło się na przedzieraniu przez busz, do którego przydałaby się maczeta do szatkowania cebuli Miszela. Ale maczety nie było. Za to kesz był. Dzięki! 

TTF! Tftc! Podróże po rubieżach księstwa z Palnikiem i gagiem - najkrótszą drogą ... czyli przez morze młodej buczyny;) Ale czy tym składem można inaczej? Ta zagadka mocno pokręcona ale rozwiązanie naprowadziło mnie na dobrze znaną postać.

Więc tak ............ w terenie było łatwiej :)

Dzięki 

Dziękuję za kesza, razem z bambą ;)

Tutaj z założenia dam gwiazdkę aczkolwiek nie powinienem ;))) autor wie już dlaczego ;PP (jaki ładne ten obecny spojler ;))))

Ale za zagadkę samą w sobie dam gwiazdeczkę i to bardziej nam ją przyznaję niż autorowi.

To że on robi pokręcone i wielowymiarowe quizy to już wiadomo w myśl 

aforyzmu " Życie jest zbyt krótkie na nudne włosy! " dlatego autor nie zastanawia się nad wyborem fryzury.

Natomiast ma chyba zbyt dużo czasu w swojej samotni i tak to wszystko przeplata różnymi wątkami że witki opadają.

Do meritum:

Wysłałem autorowi odpowiedź na zagadkę i nasz tok rozumowania. Ale gdy to wszystko pisałem

to pomyślałem sobie, że będzie miał niezłą polewkę bo połączyłem chyba z 8 wątków lub 9 

na zasadzie bo mi się tak wydaje...połączyłem luźne elementy najpierw te z przodu, a potem od tyłu i coś 

mi tam wyszło no ale wiadomo, hasło nie wchodzi ;)))) 

Okazało się, że przysłałem prawidłowe rozwiązanie tylko nie wiedziałem że to rozwiązanie, aha i ponoć w 

moich pokrętnych myślach poszedłem nawet o jeden krok za daleko ;)))))

Zaczynam się bać że jak przejmę "CZARNY" sposób rozumowania to na zadane pytanie 

Gdzie idziesz? Odpowiem : idę kupić jeden z symboli czerwonego zła do szopu Piotra Marca i Chiefa keszera" ;PPPP