Wpisy do logu mechaniczny komputer 13x 0x 0x
2022-10-15 21:30 mrwp (588) - Znaleziona
Uwielbiam ten dźwięk czcionek uderzających o papier na wałku. Pamiętam jak jakieś 30 lat temu moja babcia pisała tłumaczenia z języka niemieckiego na podobnej mechanicznej maszynie. Serio, mogłem godzinami siedzieć i po prostu słuchać tego trzaskania.
Dzięki za odświeżenie wspomnień i okazję do samodzielnego wyzwolenia tej muzyki dla mych uszu. Synom też się podobało.
2022-10-15 19:31 crosman04 (2331) - Znaleziona
Najgorzej wymierzyć w którym miejscu ma się e zacząć pisanie. Później już z górki.
2022-10-15 18:53 Wesker (10211) - Znaleziona
Świetne urządzonko, które przywołało stare wspomnienia. Miałem kiedyś podobną, oraz jeszcze większą elektryczną (która dzięki prądowi pomagała w docisku literek). Myślę jednak, że urządzenie nie przyjęłoby się wśród dzisiejszej młodzieży. Brak nawiasów nie pozwoliłby na wykonywanie emotikonekDzięki za fajną zabawę.
2022-10-15 18:47 Pozieduwac (2306) - Znaleziona
To był jeden z keszy, które od razu na evencie przyciągną mój wzrok. A co trzeba z tym zrobić. No niby wszystko jasne, Minęło ze 25 lat od poprzedniego razu Wszystko wydawało się takie inne, ale znajome. Nostalgiczne pykanie wpisu na tym sprzęcie wywołuje jakiś rezonans w mojej duszy. Sam opis kesza wykonany keszem... mnie to urzekło.
Daje zieloną i dziękuję :-)
2022-10-15 18:45 atris (4784) - Znaleziona
Coś jest w klasycznych maszynach do pisania, w tym inżynierskim małym cudzie kompletnie mechanicznego rozwiązania całkiem skomplikowanego problemu. Komputery może i znacznie lepiej tutaj się sprawdzają (backspace i w ogóle) ale tego uroku im brakuje :-).
2022-10-15 18:44 Lumen (8639) - Znaleziona
Miałam kiedyś taką w domu a i egzaminy na bezwzrokowe się pisało. Czasy na tyle stare, że człowiek przyzwyczajony do QWERTY zapomniał o poprzednich układach liter. O tym, że spacja też czuła również. Do dziś pamiętam tą frustrację, gdy pół pisma na papierze aż nagle zły klawisz popsuł całe dzieło! Chwała dla tego, kto wymyślił delete :)
2022-10-15 18:15 sebastianj (2471) - Znaleziona
Znaleziona z Weroniką. Podjęta na ognisku LOST. Kiedyś miałem taki sprzęt w domu. Pisanie na takim sprzęcie nie było takie proste mały błąd i stronę trzeba było zaczynać od nowa. Nie to co teraz na komputerze. Czcionkę można zmienić wielkość liter, a jak się coś więcej przypomni to i całe zdanie można wstawić lub skasować. Pisanie na maszynie to była sztuka. Dzięki za przypomnienie i pomysłowy logbook.
#1796
2022-10-15 17:40 PtakDziubDziub (795) - Znaleziona
Maszynista to kierowca pociągu, a maszynistka?
Tak było super, że aż sobie konto po evencie założyłem. [Tak to ja druga połowa, a bardziej ogon Dziaberlaka]. Śliczne dzięki za spotkanie.
2022-10-15 17:40 Szpaczka (483) - Znaleziona
"A jak tu się robi duże litery??"Oj, ja już z tego młodszego pokolenia, co jest przyzwyczajone do tego, że jak coś się źle napisze, to wystarczy wcisnąć backspace, a tutaj tak to nie działa... Ale jakoś udało się bez błędów, uff :D
2022-10-15 17:38 Dziaberlaki (632) - Znaleziona
2022-10-15 17:33 ŁOKCIE (950) - Znaleziona
2022-10-15 17:15 fck (470) - Znaleziona
Cudowne doświadczenie dotknąć tero zapomnianego działa techniki po 25 latach przerwy!
2022-10-15 17:00 MSB_20 (576) - Znaleziona
FTF
Choć znakiem "moich czasów" (jakkolwiek to brzmi) były już komputery elektroniczne, to tego typu maszyny nie są mi obce ani trochę. W ramach kolekcji ciekawostek technicznych mam kilka różnych modeli, które czasem zdarzało mi się nawet serwisować. Z tego też powodu, gdy tylko przeczytałem, że to JEST kesz (bo to nie było takie oczywiste), wiedziałem co robić i wpisałem się prawie bez problemów. Prawie, gdyż zapomniałem, że trzymacz (po komputerowemu caps lock) działa też na klawisze numeryczne. Z braku korektora maszynowego musiałem przyznać się do błędu i go sprostować w tekście. Przepraszam najmocniejBardzo fajny own cache!