Genialny pomysł na maskowanie. Trzeba się trochę naszukać i radzę lecieć po zdjęciach przez włazy. Dziękuję za całą serię

Record of type [Found it] deleted by user Ka.mil on 2024-05-18.

Dziękuję serdecznie Autorze za reakcję, tak trzymaćSkrzynka jak najbardziej zasługuje na wszelkie peany.  Pozdro.

Przepraszam za niedogodności wynikłe z mojego błędu i opóźnioną reakcję. Współrzędne poprawione wg sugestii pawelko. Dzięki za opinię.

Bardzo ciekawe miejsce wpisane umiejętnie w geościeżkową historię o łosiu i ukrycie z górnej półki zasługujące na wszystkie zielone gwiazdki od poszukiwaczy. Wkręty w drzewie -ktoś wspomina -  nic mu nie szkodzą.

Tylko jest moje pytanie - tak wielu poszukiwaczy zwraca uwagę na błąd współrzędnych i nie ma na to rekcji Autora. Znalazłem sosnę, tylko dzięki wpisowi Kol. zueira . Autor boi się zmienić opis, wyedytować, czy to jakaś hańba? Wielu poszukiwaczy pisze 40m błędu - i to się dokładnie zgadza.

Kompletnie nie rozumiem braku zmiany współrzędnych. Choćby nie wiem jakie cudo założyć / znaleźć, to jak wiele osób pisze, że coś jest nie w porządku, to chyba tak jest. Pozdrawiam.

Moje są takie N52 43.459 E19 03.643

Z Qbhqg. TFTC

Skrzynka złapana wspólnie z Kajakpasja.pl.  Dzięki

Cezexowe klimaty. Moim zdaniem skrzynka jest tu:
N 52° 43.459' E 019° 03.649'
A bunkry tu:
N 52° 43.453' E 019° 03.673'
N 52° 43.454' E 019° 03.645'
N 52° 43.483' E 019° 03.612'
N 52° 43.485' E 019° 03.605'
Świetne maskowanie, ale za śruby w drzewie gwiazdek nie daję. Dziękuję za skrzynkę.

Rowerowy wypad na Łosia z Zueirą.

Skrzynka była 40m na północny zachód od wspirzednych. Trzeba znaleźć po prostu odpowiedni betonik.

Wykonanie fajne i betony też. Szturmować taką pozycję to nie zazdroszczę.

Byłem z JAśkiem. i resztą rodziny. Skrzynka bardzo fajna. Jest tak dobrze zamaskowana, że nie mogliśmy jej dojrzeć obchodząc drzewo do dookoła i patrząc na nią. niestety kordy nam szalały i trafiliśmy na nie ten bunkier, poza tym fszystko super. Bardzo dziękuje!!! :D

Kordy przestrzelone 40 m nałaziliśmy się od jednego do drugiego potem do trzeciego bunkra nie mogliśmy znaleźć aż w końcu Michał po tropach poprzednich karcherów odnalazł maskowanie super wynagrodziło cały trud

Znalazłem z rodziną. Skrzynka była fajna, dziękuje.

Choć droga od poprzedniego kesza była krótka, to dużo czasu zeszło nam tutaj, głównie na poszukiwaniach. Kordy nie są zbyt dokładne, dlatego w pierwszej chwili podeszliśmy do innego bunkra. Nic mi się jednak nie zgadzało ze zdjęć spoilerowych i nos mówił mi, że tu musi gdzieś być jeszcze jeden bunkier. No i tak poszerzając promień poszukiwań doszedłem znalazłem ten właściwy bunkier i dopasowałem miejsce ukrycia. A to wcale nie oznaczało, że poszło łatwo. Stojąc metr od kesz i patrząc na n9iego można go nie zauważyć. Maskowanie doskonałe! Jakże się cieszę, że nie dzwoniłem po pomoc i znalazłem sam - satysfakcja ze znalezienia jest nie do opisania :D

Dzięki za kesza, JAsiek. z poszerzoną rodzinką.

znaleziona skrzynka super tylko te kordy mocno przestrzelone 

Witaj Pawelec134!

Miło nam poinformować, iż Twoja skrzynka została wybrana skrzynką tygodnia.

SERDECZNIE GRATULUJEMY!
Zespół Opencaching

Po dotarciu do tobruków skrzynka szybko i sprawnie znaleziona ale pewnie dlatego że sposób maskowania już poznany przy innym keszu a wtedy nie było tak szybko i łatwo ;o) tutaj zaskoczył mechanizm, widać że sposób ukrycia coraz bardziej dopracowany, dziękuję za pokazanie miejsca oraz skrzynkę!

Majstersztyk! Pięknie wykonane maskowanie z największą dbałością aby wyglądało realistycznie. Musiało kosztować założyciela sporo czasu i talentu aby zmajstrować takie coś. Pierwszy raz widzę maskowanie w takiej formie. Mam jednak mały żal do współrzędnych, które są chybione o 30 metrów i wskazują okolice tego drugiego tobruka. Trochę pomogły wpisy poprzedników, trochę zdjęcie spoilerowe, a trochę własna intuicja. Skrzynka wynagrodziła nasze żmudne błądzenie i uśmiech z powrotem pojawił się na twarzach. Poniedziałek wielkanocny z palinq i gagiem w ramach świątecznej aktywności. Dzięki!

Chwila szukania była. Dzięki.

Zeszło nam tutaj. Bo jeden to kordy, a drugie to odpowiedni bunkier namierzyć. Jak Wiktor rzucił hasło, tu jest drugi to jednak spojler przyporządkował się dużo szybciej i kesz niebylejaki wpadł w łapki. 

Oczywiście o przestrzeleniu kordów doczytaliśmy w logach już po znalezieniu kesza. Niemniej jednak zostawiamy zielone, bo mamy sentyment do takiego maskowania i lubimy takich szukać. Znakomita, dziękujemy.

W ramach rozgrzewki przed zdobyciem Twierdzy Modlin udaliśmy się na poszukiwania Łosia. Poszukiwania okazały się wyborne, każda skrzynka sprawiła ogromną radość, tym bardziej, że można było pohasać po leśnych odmętach. Dzięki za fajny projekt. ;-)

Genialna konstrukcja! 

Łoś miło nas ugościł swoimi skrytkami, spacer po lesie się spodobał, a skrzynki też fajne. Dzięki za znakomity projekt. 

po dłuższych niż zwykle poszukiwaniach, większy niż zwykle zachwyt

mimo dłuższego stażu w OC zatkało mnie - fantastyczna -wielkie dzięki

Zgarnięta podczas rodzinnego spaceru. Wykonanie i maskowanie zawstydziło wszystkie inne skrzynki, jakie do tej pory znalazłem. 10/10. Wielkie dzięki!

Znaleziona z Gacławem podczas późno jesiennego bobrowania po woj. mazowieckim i kujawsko-pomorskim :)

Kordy mocno przestrzelone

Znaleziona na wyprawie Włocławek i okolice wspólnie z Aki.

Mimo, że kordy przestrzelone o jakieś 30-40m zielone leci.

Nieźle obmyślane maskowanie, brawo :)

Rodzinny wypad na Łosia

super pogoda, świetne skrzyneczki czego chcieć więcej !

pozdrawiam i dziękuję za keszyka

Ostatni z keszy "bunkrowych" na dzisiaj. To moje miejsce na grzybobranie, ale dziś grzybków brak. Za to skrzyneczka rewelacyjna, trochę zeszło na poszukiwaniach, początkowo kręciliśmy się wokół "drugiego". Po dokładnym przejrzeniu spojlerów miejsce odnalezione. Radocha wielka, świetna kryjówka, doskonale wtapia się w przyrodę. Pierwszy raz podejmuję kesza w takim maskowaniu. Zielona gwiadka musi być.  Dzięki.

Kolejny z keszy bunkrowych na łosiowym szlaku. Bardzo, bardzo fajna skrytka. Chyba długo przetrwa. Szybko nie znaleźliśmy, raczej kordy skierowały nas na prawą stronę górki ale spojlery bardzo pomocne. Dzięki, oczywiście gwiazdka za pomysł.