TFTC

Świetna skrzynkaW drodze do domu. Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

etap odnaleziony, kesz w sumie też ale przyznam że jakoś bardziej na czują niż że zrozumieniem;)))

O 13 to już obiad, a nie śniadanie;) dzięki:)

Skrzynka niby prosta, ale jakoś tak poprawiła mi dzień :-).

Znaleziono, dzięki :)

Zjednoczone Siły Natury KLAB i Ciachol.  Tutaj miejsce finalu, od razu wydalo sie "podejrzane", nawet bez  znalezienia "spoilera".

Dziękuję za skrzyneczkę.

Dolnośląskie bobrowanie wspólnie z KLABem. Dzięki za kesza.

Skoro zapomniał to chyba był Słonik Trąbalski (dla niewtajemniczonych: https://www.youtube.com/watch?v=GGlSe0s-FYI ). Za pierwszym razem akcja straży pożarnej przy rzece uniemożliwiała podjęcie. Dzisiaj poszło bezproblemowo. Tak się teraz zastanawiam czy żonie w kuchni czegoś teraz nie brakuje?Dzięki.

Za pierwszy etap gwiazdeczka. Dziękuję za piękną skrzyneczkę:)

Smakowite to śniadanie. Dzięki.

#4335

Zagadką obejrzana i pustka. WIęc zacząłem sobie chodzić, oglądać okolicę, aż sprawdziłem jedno miejsce. I JEST. 

Panowie strażacy zeszli już z posterunku to wpadłam na powrocie z Głogowa, poczęstować się brzanką ozłoconą algami. Kesz na miejscu, logbook rozbawił mnie do łez. Dziękuję!

Skrzynka zdobyta na premierę podczas eventu w Chobieni z katastrofą ekologiczną Odry w tle :)

 

Pozdrawiam, kefir.

Tu rano się nie powiodło, albowiem zastępy króla strażaków broniły dostępu do kesza tak zaciekle, że gdy tylko dotknęłam telefonu, król strażaków rzekł: "nie robić zdjęć strażakom podczas pracy".

Po południu zastępów i króla nie było, ale miejsce przyciągało wycieczki samochodowe. Przeszukiwania w ogóle się nie kleiły, materiał szukający był zmęczony i gdy już wybierałam teleporadę, oto ukazał się on- kesz na wysokości tronu króla strażaków!

Co za dzień!

Dzięki!

Straż okrzyczala! Nie wolno, nie wolno! Nic nie wolno!

Nam stawać nie kazano i do rzeki się rzucać się zabraniano. Cóż mieliśmy robić, tylko skrzynkę podjąć i potem ocenzurować fotorelację dla bliskich. Smakowitość, dziękujemy. 

Okolica dopisała w ładne klimaty, skrzynki się podobały, spacery solidne, niczego więcej chcieć nie trzeba. Dzięki za skrzynki :-) 

Postać wioślarza pana Słonika wymowna i zabawna jak również symbole w zagadce było miło i wesoło, mimo , że w tle Odra płynęła smutna i coraz mniejsza , ale nadal piękna... dzięki za kesza

Wędrówki po keszach ciąg dalszy. Okolica wywarła na nas pozytywne wrażenie, skrzynki oczywiście prima sort. To był niezwykle udany dzień. Polecam. ;-)

Niesyci wrażeń keszerskich po zdobyciu geościeżki wybraliśmy się jeszcze objazdowo, w towarzystwie Dptak, RoDaJJów, Hazel Eyes i Layio na kilka skrzynek w okolicy. 

Smutny widok na Odrę, taką zanieczyszczoną i wysychającą, zrekompensował nam dowcipny quizik.

Bardzo dziękujemy. :-)

Skrzynka zdobyty podczas wakacyjnej włóczęgi. Strażaków nie było ale mugoli było mnóstwo ,jednak galowianka dała radę wznieść się na wyższy poziom i zdobyła kesza. Dziękujemy za kesza.

Ktoś tu chyba zapomniał FTF-a zalogować. Jak większość, zrobiłam za drugim razem, z OP9KJK w międzyczasie, bo strażacy pilnowali. A jeszcze ktoś ludzi podjeżdżała samochodami, żeby popatrzeć na Odrę.
Gwiazdka za limeryki.

Eventowo z Lumen, Weskerem, Xludem, Slimaki39 i Uhuhu, który czuwał nad poprawnym odkładaniem keszy :D

Niestety strażacy postanowili połowić sobie na kordach ryby rtęciowe no i nie pozwolili nam podejść, sami zjedzą, byli pierwsi! Wynocha i nawet zdjęć nie róbcie! Jeszcze sobie pogadaliśmy o przepisach drogowych, bo pan strażak twierdził, że złamaliśmy zakaz wjazdu, choć weszliśmy a nie wjechaliśmy za znak. Jeszcze nikt z nas chyba nie czuje się pojazdemTak więc na rybkę to kiedy indziej, może będzie mniej zdrowsza?