Zaatakowałem od mostku na azymut, więc trochę mokro miejscami było, ale za to dzika przyroda pozwiedzana dokładnie :)

Powrót już normalną drogą.

Dzięki za kesza.

Klimat klimat klimat. Reko za miejsce i samego keszyka, bardzo mi się tu podobało, takie odklejone trochę miejsce od rzeczywistości. 

Razem z marass1111. Dziękuję. 

Po arboretum śladu już nie widać, po za info na mapie , że jest. Fajna skrzynka, otwieranie, ogólnie urocza. Razem z zuza007 podczas załatwiania spraw w ZG. Dzięki. Pzdr. 

Mus było się i po niego wybrać.

Ze arboretum to poczatkowo wiedzielismy tylko z nazwy, ale potem okazało się, że jednak sporo drzew się zachowało.

Tak jak Elf pisał  są i kasztany jadalne - w sumie teraz to juz same kłujące okrywy zostaly, ale kilka całych sztuk udało się jeszcze znaleźć,  sporo zywotników, okazały klon srebrzysty. Wiec jakies ślady przeszłości pozostały.

Kesz na miejscu, acz przyznajemy, że spoiler bardziej utrudnił niż pomógł, ale kordy w sumie "w punkt" więc większych problemów nie było. Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca.  Bedąc przy keszu, rzut oka na mape a raptem jakies 300m dalej stary cmentarz. Spodziewaliśmy się niemieckich tablic, a trafiliśmy na dwa groby z polskimi nazwiskami (jedna z tablic podpisana na dole "poległy")  Obie mogiły w miarę zadbane, widać, że ktoś odwiedza. Bedac przy keszu warto zrobić te kilka kroków i odwiedzić też to miejsce.

Dłuższy weekend i piękna pogoda, więc trzeba korzystać i w końcu zaliczyć Nietków i Laski. Na koniec zwiedzania pierwszej z tych wsi jedno z nielicznych haseł z jakim w ogóle dotąd kojarzył mi się Nietków choć wyobrażałem sobie to miejsce zupełnie inaczej. Niestety z dawnej świetności niewiele tu już zostało, tak na pierwszy rzut oka to wygląda jak jakiś fragment lasu z wytyczonymi dróżkami i pozostałością po czymś w stylu rzeczki. Szkoda, bo nawet niewielkim nakładem pracy można by to miejsce trochę ogarnąć - ot, choćby opisać tabliczkami te co bardziej egzotyczne okazy, które się zachowały, a które laikowi ciężko w prawie leśnym gąszczu w ogóle wypatrzeć. Maskowanie sympatyczne, podobało się, nawet mimo tego że chwilę się za nim musiałem pokręcić-241

Dziekuję za kesza :)

Arboretum to powinno się tu zreaktywować ;))) póki co na razie jest kesz ;)) dziękuję

W ogóle nie widać, że to było kiedyś urządzone, chociaż rzeczywiście, niektóre drzewa są większe od innych.  :)))  Pytanie brzmi - gdzie ten grobowiec!? A kesz znaleziony, mechanizm rozbrojony - dzięki.  :)

Dziękuję za skrzyneczkę.

Przez chwilę mnie zniosło i znalazłem się po niewłaściwej stronie fosy, ale szybko wykminiłem, jak to to wygląda, i wróciłem na właściwe tory. Fajne maskowanie, znam je z pokoju córki :)) Trochę kruche, ale może nieco wytrzyma. Arboretum skromne, ale wierzę na słowo ;)) Dziękuję bardzo.

Obecnie faktycznie nie zachwyca, ale może jeszcze kiedyś ktoś jeszcze zadba o to arboretum.

Przyjemny keszyk. Dziękuję.

Ładna skrzyneczka. Dzięki.