Takiego potwora aż strach się baćDzięki

potwór jakich wieledzięki za keszyka!

Budynek w tej chwili paskudny, bo obwieszony reklamami - widocznie nie wszystkie mieszkania się sprzedały.

Bez reklam ujdzie.

Znalezienie bezproblemowe. TFTC.

#5727

Tutaj bym zbytnio nie narzekał. Nie wpasowuje się w istniejącą zabudowę, ale nie jest aż takim wielkim koszmarkiem architektonicznym ;) 

Na początku Grabiszyńskiej stoi jeszcze gorszy potwór. Tu nie jest tak źle:)

Keszyka niestety wciągnęły jakieś porządki... Reaktywacja na miejscu czeka na poszukiwaczy:) Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Bywa zdecydowanie gorzej, wystarczyłoby bardziej dopasować kolor elewacji do sąsiednich budynków i byłoby znośnie :)

Znaleziona w drodze na śniadanie. Czy to potwór - no macie we Wrocławiu lepsze egzemplarze budynków wybudowanych po 2000. Ale z drugiej strony - miasto nie lubi pustki, a jeśli ją ma w formie pustych działek, dziadoparkingów czy dzikich klepisk, to oznacza że źle się dzieje. Czyli najlepiej popracować na planem zagospodarowania przestrzennego, ale w Polsce to zwykle oznacza, że wszyscy domagają się od gmin, miast, powiatów odszkodowań i zadośćuczynień ($$$), a budżety są jednak zbyt małe więc wiszenie w pustce bywa lepsze. 

Mnie tylko cieszy, że pojawią się coraz więcej krytyki patodeweloperki czy stylu "wanny z kolumnadą" :) 

Dzięki za kesza i podjęcie tej tematyki :)

Jadąc nie doczytałem, że o plombie się rozchodzi. Przez lata na tej ulicy straszyły te koszmarne bloki z płyty. Nie jest tak źle moim zdaniem. Każdy tak powie kto widział Solpol ;P. Dziś kręciłem się po mieście we wszystkich kierunkach. Dziekuję za powód do postoju :-)

Piękne to nie jest, ale dużo gorsze juz się widywało... Dzięki

Nie jest aż tak źle. Może gdyby dobrali inny kolor elewacji nie rzucał by się aż tak w oczy. IMO wygląda lepiej niż te plomby w stylu lat '90 otaczające skrzyżowanie, czy "Botanica residence" kawałek dalej (kretyńska nazwa swoją drogą). I o niebo lepiej niż ten kloc przy którym schronienie znalazł kesz :-). Chociaż ten po przekątnej skrzyżowania, Dach-budu, znacznie lepiej komponuje się z okolicą.

Tftc.

Dziękuję, znalazłem. Nowy budynek mi się całkiem podoba.

⌚15:55 Jak zawsze zaległy log:

Ruszyłem 4 litery po pracy na czyszczenie mapy z "nowości"
Tą okolicę dobrze znam- mieszkałem tuż obok tytułowego potwora zaraz po przyjeździe do Wrocławia.
Za potworem był fajny mural - który zawsze mi się podobał- mimo, że zastawiały go kontenery ze śmieciami.
Chociaż kamienice obok zyskały nową elewację - która wydobyła detale architektoniczne, choć zastawiam się czy nadal w środku wszystko się trzęsie gdy przejeżdża autobus...
Keszyk to szybkie raz, dwa, trzy i dalej w drogę

illie dzięki wielkie za kesza ❗

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Takich potworków jest znacznie więcej, chociaż ten mnie aż tak bardzo nie kłuje w oczy. Może za rzadko uczęszczam tą trasą? Zdecydowanie więcej potworów dostrzegam chodzących na dwóch nogach. Ci robią gorsze rzeczy, więc są też prawdziwymi potworami. Dzięki za keszyk.

TTF z MSB_20
I mi też się ta plomba w tym miejscu nie podoba, cóż zrobić, pozostaje się przyzwyczaić... Ale szkoda, że nowoczesne budownictwo nie potrafi dorównać temu sprzed 100 lat. Dziękujemy za skrzynkę ;)

TTF razem ze Szpaczką.

Zastanawia mnie jak to jest. Z jednej strony stoi w mieście ileś (coraz mniej...) modernistycznych budynków, zwykle odsuniętych od innej zabudowy i ukrytych wśród drzew, które mimo to kłują pewnych ludzi w oczy, bo "one tutaj nie pasujoo!!!11". Z drugiej strony buduje się takie plomby, które czasem wręcz rozpychają się łokciami w swoim otoczeniu (vide Zyndrama 20), a ci sami ludzie co wcześniej, nie widzą w tym niczego złego. Skąd ten brak konsekwencji w ocenie?

Zgadzam się z Założycielem, że "to" tu nie pasuje, choć muszę przyznać, że budynek sam w sobie jest całkiem niezły jak na moje oko. Swoimi regularnymi kształtami wyróżnia się na tle większości współczesnych projektów, które wyglądają jak wielki test wszelkich możliwych funkcji programu CAD.

Warto dodać ciekawostkę, że z tyłu tego "potwora" postawiono rzeźbę, która niegdyś zdobiła stołówkę akademicką PWr ( https://polska-org.pl/811122,foto.html?idEntity=511852 ).

Znaleziona dość szybko. Mimo późnej pory musiałem trochę przeczekać. Najgorsi są ci rowerzyści. Patrzysz nikogo nie ma a za chwilę mija cię rower. W budownictwie zdarzają się różne style. Jedne się bardziej podobają inne mniej. Aby nadążyć za ekologią w budownictwie trzeba sięgać po nowe technologie innowacyjne materiały i nowe rozwiązania technologiczne.  Czasami powstają takie budynki które nie pasują do reszty otoczenia. A czasami przez to że się tak wyróżniają zaczynają tam pasować. Tak było ze SOLOPOLEM którego nawet chcieli wpisać w rejestr zabytków. Całe szczęście że się to nie udało. Nie zawsze to co kiedyś ładnie wyglądało będzie w takim stanie na wieki, inaczej nadal mieszkali byśmy w domkach z gliny. Może i domy mniej pobierają energii, ale ich utrzymanie jest coraz droższe. W budownictwie przerażają mnie raczej usterki które w nowo oddanych domach występują nagminnie. Całe szczęście że przed POTWORKIEM już zakończyli prace i organizacja ruchu powróciła. Co tam się działo? jazda slalomem i korki, i te linie na drodze które w dzień nie były takie oczywiste jak przebiega tu pas ruchu a co dopiero wieczorem lub nocą. 

#1747

Dla mnie największą "pomyłką" architektoniczną jest koszmarek OVO, innych nawet nie chce mi się wymieniać. Ale są gusta i guściki i wiem, że niektórym taki styl podoba się bardziej, niż najpiękniej odrestaurowana kamienica. Nie mamy na to wpływu, możemy se co najwyżej odmalować po swojemu altankę na ogródku działkowymSkrzyneczka złapana podczas trasy z pracy do domu (takiej nieco zmienionej trasy ale co tam). Się dziś pościgałam o podium by przetestować nową pieczątkę. Dzięki!