Trochę to trwało dotarcie do kesza z głównej ulicy latem w trawie powyżej oczy ;)) skacząc z kępki na kępkę.kesz n a miejscu, dziękuje

Kesz  nadszarpnięty,ale na mejscu,dzięki :)

Kesz znaleziony szybko, jednak ewidentnie coś go poturbowało i musieliśmy skompletować go z rozrzuconych po okolicy części. Ostatecznie udało się złożyć wszystko do kupy, ale serwis jednak by się przydał. Dzięki i pozdro!

wspólnie z Superbabajaga, Wudzia, mariokl

Fajne miejsce. Dziś nieco przymarznięte więc trochę łatwiej. Ładna skrzyneczka. Dzięki.

Święta Anielskie, kesz zresztą też. Miejsce dzisiaj przyjazne, nie sprzeciwiało się bardzo abyśmy tutaj dotarli, ale może być różnie.

Dziki nadrzeczny, klimatyczny teren. Dziękuję.

Przyjemny spacerek. Lekki mróz pozwolił pójść na krechę, prosto przez błota. Lepsza połowa - moja, nie barowa - trochę pomstowała, bo nowych bucików nie chciała ubrudzić ale ją przekonałem, że naokoło będzie gorzej, bo tam rzeka. Prawdziwa, Trojanka. Opakowanie, jego zamknięcie ciut przymarzło ale ostatecznie  jakoś się dało bez szwanku dla niego, dla nas i dla zawartości do niej dobrać i zostawić autograf. TFTC!

Tutaj też teren pod ostrzałem, na szczęście zabójca pewni śpi upojony po zabawie. Anioł namierzony sprawnie :)

Pierwotnie zastanawialiśmy się czy nie uderzyć na krechę, finalnie wybraliśmy wersję z proponowanym parkingiem, tyle że zajechaliśmy ciut dalejTeren wspaniały! Jak poziom wody wzrośnie będzie lepszy funDzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Pierwotnie chcieliśmy pójść na krechę z poprzedniego, jednak teren za bardzo się nie zgadzał ;)  Przestawiliśmy się troszkę dalej, niż wskazywał waypoint z parkingiem i z przyjemnością zrobiliśmy krótki spacerek. Dobrze, że myśliweczka nie było na ambonie, bo z dziurą źle się wygląda ;)  Skorzystaliśmy z bardziej stałych fragmentów terenu i po chwili cieszyliśmy się razem z Aniołkiem :)  Znaleźliśmy na glebie długopis - jest w woreczku. Bardzo sympatyczny kesza. Pzdr, Wojtek

Znakomita skrzyneczka, trudno było się nie rozpromienić:-). Do tego uroczy certyfikat. Warunki terenowe przy panujących temperaturach nie skomplikowały dotarcia do miejsca ukrycia. Dziękuję i pozdrawiam:-).

Do skrzynki trafiliśmy jak po sznurku, po tropach PoprzednikówPiękna mroźna pogoda zapewniła dotarcie do skrzynki bez problemu - teren zmrożony. Na miejscu ciekawa "instalacja", zasłużone zielone. Dziękuję i pozdrawiam.

Do ostatniego kesza eksperymentalny GPS prowadził pokrętną drogą. Prawdopodobnie drugi aparat zakłócał wskazania chcąc przedłużyć nam zabawę. Aniołek na nasz widok stracił głowę, rekomendujemy skrzynek pozwalających na takie wrażenia przy podejmowaniu i oczywiście zachęcamy do ich poszukiwań. Dziękujemy.

FTF

Tajemnica Trzecia dała nam się odkryć, gdy przedarliśmy się na mdlejących z wysiłku nogach na azymut przez bagno. Pięknie było, ale pomimo przymrozku bagno rzeczywiście trochę wciąga, nie tylko swoim urokiem. ;-)

Szykujcie gwiazdki Dobrzy Ludzie, bo tu będą niezbędne. 

Dziękujemy za te śliczności, które tam zastaliśmy i uroczy certyfikat. :-)

Oczywiście po podjęciu kesza wróciliśmy już drogą, jak cywilizowani keszerzy. ;-)