Nie wiem, czy tu można na legalu wchodzić, ale furtka była w sumie otwarta, to wszedłem. Keszyk chwilkę zajął, ale objawił się (choć mam wrażenie, że maskowanie nie robi już użytku ze swojego magnesu...). Dzięki za kesza.

Znaleziona z Gackkiem podczas zwiedzania Ścinawy i jej bliższo-dalszych okolic :)

Znaleziona na wyprawie Ścinawa i akalice z Aki.

Podpowiedź świetna,ale nie zdążyiśmy się rozejrzeć bo ktoś  z okien klasztoru (pózniej okazało się, że to ksiądz) krzyknał do nas gdzie szukać, dzięki :) 

Sprytny keszyk, w końcu po okrzykach odnaleziony ;)) dziękuję

Znaleziono pod czujną kontrolą!  Dziękuję!

Spodziewałem się, że atrybut będzie z haczykiem, ale jednocześnie naprowadził mnie na, mniej-więcej, właściwy trop, więc wyszło tylko na dobrze.

Nawet numer OP kesza podpowiada w jakiej technologii produkowany był kesz! Gdy byłam małym dzieckiem - robiłam za takiego. "Renatko, przełącz na ten po lewej, albo nie, na kolejny. Czerwony zostaw!" Żadnych bateryjek nie było trzeba - eco dziecko!

Dziękuję za kesza, za podanie, odłożenie i za garść radosnych głupot w międzyczasie również :)

Obecność Ciachola trochę przyspieszyła podjęcie a obecność borka99 zwiększyła zasięg wzwyż. Dzięki!

Tego to się nie spodziewaliśmyPoszukiwania zaczęliśmy wiadomo - wszystkie ręce na metal... Ale wygląda na to, że trzeba zrobić aktualizację strategiiBardzo fajna skrzyneczka - zasługuje na zieloną bateryjkę Dziękuję uprzejmie:)

Znaleziona

dalszy spacerek , po okolicy , wraz sporą ekipa sląską , dzieki 

ciekawy mural 

Maskowanie GENIALNE. Dokładnie takie jakie lubię najbardziej. Ode mnie za to gwiazdka.

No i pięknie sie schowała, tylko gdzie reszta sprzętu? Dzięki.

Spacerowo z Buniaczkiem. Pogoda dopisała, miejsce i kesze bardzo przyjemne. Dziękuję i pozdrawiam

Co my się tu namacali i naszukali. A to takie proste przecież. Złapana wraz z Diventare, Ciacholem i elfem. Dziękuję.

Eventowe keszowanie po Głębowicach i okolicach, wspólnie z nieską. Po chwili przerwy we wnętrzach czas na rundkę po najbliższej okolicy - najpierw na głębowickich urbexach, które sam robiłem rano miałem okazję odwdzięczyć się za pomoc w folwarku. Po ponownym odwiedzeniu wszystkich obiektów powrót "na bazę" i rozprawianie się z tym co zostawiłem sobie "na później". Przy magazynie byłem rano, ale jakoś nie miałem koncepcji czego szukać (chociaż z pewnej odległości przyglądałem się też temu co, jak się później okazało, skrywało kesza) i szybko odpuściłem, żeby nie tracić zbyt wiele z tej godzinki przed śniadaniem. Teraz pod okiem Ciachola udało się znaleźć co trzeba. W sumie to sposób ukrycia magnetyka podobny jak w paru keszach nieski z bojadelskiego eventu ;)

Dziękuję za piękną skrzyneczkę

Doskonałe maskowanie, w prostocie siła znakomitości - dziękujemy.

Prosty patent, a zarazem jaki skuteczny. Dla mnie reko za wyprowadzenie nas w pole. Szukało kilka osób i każdy zrobił ze dwie rundy obok zanim znaleźliśmy. Obiekt ciekawy, twórczość graficiarzy także interesującaDzięki.

Ależ nas kesz zrobił w jajo. Ale w końcu się poddał.

Ach te atrybuty, które robią każdego w konia :D

Jest magnetyk? No jest! W sumie chwilę zeszło, ale bardzo fajnie skitrana.

Uhuhu jak Ty ładnie podpowiadasz już człowiek wie a jednak wysilić trochę musi a po za tym to co się tu rozbija to u mnie pęka albo się roztrzaskuje na kawałki a ile ich tam podobnych było,,, dzięki

Kolejny znany patent, a troszkę zeszło... Dzięki za kesza.

Ręce opadają. 

Znaleziona z MateuszAZL z małą ekipą, trochę ciężko było ale daliśmy radę

W takiej ekipie poszło sprawnie. Dziękujemy

Początek keszowania po jak się okazało ciężkim wieczorze wcale nie był taki łatwy. Ale w ostatecznym rozrachunku wespół z super eventowiczami udało się. Tftc. 27 listopada 2021

Super na początek

Skrzyneczka spotkana na pięknym Andrzejkowym spotkaniu w poklasztornych murach w Głebowicach. Dziękujemy

Ło panie! Niby banalne a kto by się spodziewał takiego patentuPomysł czadowy, podobało mi się, niech się zazieleni! Dzięki!

#3617

Obiekt godny podziwu. A maskowanie - zaskakujące ;) 

Drugi dzień keszowania. Skrzynka zaliczona razem z ForgottenSilesia, Hr Januszem, Victorem+, GFS'em i Burzykami.
Dzięki :)

Troszkę nam zeszło ale w końcu Kasiek znaleziony dzięki

Szybka pętla w większej ekipie. Dzięki. 

Z Vilku i resztą bandy eventowo ;)

Pierwsza skrzynka na rozruszanie mózgownicy. Dzięki!

Godna podpowiedź, na szczęście wszystko wyjaśnia się po znalezieniu kesza :)  Podjęty podczas oczekiwania na kompanię do dalszego spaceruDzięki!

Dla mnie podpowiedź trudna była, bo jestem zwolennikiem Pana Sonica :)

Dziękuję.

Wspólne keszowanie z silną ekipą, dzięki za kesza.

Złapaliśmy się na doczepkę bez szukaniafajny keszyk dziekuje

Na rozruch
Pieknie dziękuję:)

Wspólnie trafiony w wiekszej ekipie. Dzięki za kesza i pozdrawiam.

Ekipa łódzko-śląska na szlaku dzień drugi. Zaliczono w eventowej ekipie.  Dzięki za chwilę radości z keszem :-)

dziękuje za keszapierwszy po śniadaniu

Skrzyneczka może i nietrudna ale zdołała nas zmylić do tego stopnia, że trzymając maskowanie w ręku nie od razu się zorientowaliśmy, gdzie chowa się logbook. Kesz idealny na rozgrzanie się przed ruszeniem w teren. Potem poszło już zdecydowanie łatwiej.

Moją uwagę przykuł symbol na muralu z oddali przypominający pacyfkę lecz złożony z trzech gwiazd i znaku 大 - „wielki” wpisanych w okrąg. Wydaje się, że jest częścią kompozycji, a może pojawił się na ścianie później? I przede wszystkim co oznacza? Wydaje mi się, że gdzieś, kiedyś już go widziałem. Niestety, wujek G. nic nie podpowiada.

Edit: A wystarczyło spytać. Moja wydumana pacyfka-dà okazała się herbem karmelitańskim. Po prostu. Dzięki, Leszku!

Znakomitość, TFTC!

Świetna podpowiedź. Bawi mnie już drugi dzień. Dzięki.

TFTC

Wieczornych poszukiwan ciąg dalszy. Uwielbiamy zabawę słowem Autora.Dziękujemy za pomysłową skrzyneczkę. 

Krótki spacer na rozprostowanie nóg po przyjeździe do Garnierówki. Razem z Szablą i Blondi. Dziękuję. 

Akurat wyszliśmy po bagaże więc grzechem było nie skorzystać i spróbować podjąć kilka keszy. Po chwili poszukiwań udało się, Razem z Szablą i Stasiem. Dziękujemy. Na budynku stara tablica z informacją o magazynie ;)

Zjawiliśmy się w Garnierówce  przed godziną 18-a ale akurat nim się zakwaterowaliśmy zrobiło się już po 18-ej. Musieliśmy jeszcze wnieść swoje bagaże i grzechem było nie skorzystać i podjąć kilka keszy przy okazji. Po dłuższych poszukiwaniach w końcu się udało. Zmrok nie sprzyjał poszukiwaniom. Ładnie skitrany keszykFTF razem z Blondi i Stasiem.