Dnf.

Chyba robole zmugolili.

Jak zobaczyłem, gdzie schowany jest kesz pomyślałem, że się na pewno nie uda podjąć. Zacząłem klecić prowizoryczny przyrząd, aż tu nagle pojawił się Jeanpaul ze skrzynką w ręku. Nie widziałem, jak to zrobił, to była jakaś magia. Swój przyrząd zostawiłem w miejscu wskazanym w opisie, ale nie daję gwarancji, że się przyda. Dzięki.

Narzędzia nie znaleźliśmy, więc trzeba było wymyślić inny sposób. Sam nie wiem, jak to zrobiłem, ale jakoś się rozciągnąłem i sięgnąłem. Chyba jestem z gumy. Dzięki sposobowi ukrycia, kesz raczej bezpieczny i dla mugoli niedostępny. Zostawiam zieloną gwiazdkę. Dzięki!

O w mordę!Narzędzia nie znalazłam, ale co tam! Skok po kesza udało mi się zrobić nie wzbudzając podejrzeń wędkarzy, ale wyjście to już ekwilibrystykaJeśli nie dorobiłam się wielkiego sińca na udzie to będzie cud! Dzięki za kesza!

Znaleziona razem z tatą JAśkiem.

Dziękuję za kesza.

W drodze na Ogólnopolski Zlot Geokeszowy tradycyjnie zbieramy jakieś kesze po drodze. W tym roku przyszła kolej na tego kesza.

Skrzynkę widać ale sięgnąć może być ciężko. Na szczęście Marcin jest jeszcze tak kompaktowych rozmiarów, że bez problemu zmieścił się do środka, wyciągnął skrzynkę i jeszcze jakieś śmieci. Niestety nie było narzędzia pomocniczego. Ostrzeżeni o tym przez poprzednich znalazców przywiozłem ze sobą magnesy. wydawało mi się, że są wystarczające. Wydawało mi się. Może gdyby ze skrzynki wyjąć trochę metalowych klamotów to byłoby lepiej. W każdym razie narzędzie zostawiliśmy w kolonie rosnącym bezpośrednio przy słupie. Trzeba dużo cierpliwości i szczęścia, żeby wyjąć nim kesza, ale da się.

Dzięki, wraz z Marcinem i Wojtkiem.

⌚14:20 Jak zawsze zaległy log:

Z Lu w drodze na XVI Ogólnopolski Zlot Geokeszowy.
Miejsce już znane z kesza na GC.
Narzędzia nie znaleśliśmy więc Lu użyła nietypowego narzędzia - xluda :)
Ten natomiast gdzieś tu zgubił pieczątkę

crosman04 dzięki wielkie za kesza ❗

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Tak jak myślałem, kesz na miejscu bo mugole ciężko mieliby go zniszczyć :) 

z bratem
Namierzyliśmy narzędzie i właściwy obszar poszukiwań. Niestety kesza już nie. Być może jest tam gdzieś pod zamarzniętą ziemią.

Pomysł na kesza świetny. Dwór może już nie tak okazały, ale miejsce i tak super. Dzięki.

Gwiazda za przyrząd bo zwykle tak bywa że najchudszy nurkuje, a zawsze najchudszym jestem ja. Dzięki za bezstresowe  podjęcie skrzyneczki.

Świetny keszyk dlatego reko,dzięki :)

Ciekawy sposób na podjęcie kesza, a i obiekt niczego sobie, dzięki

Ładny kesz ukryty w bardzo fajny sposób . Podjęty kameralną, eventową ekipą

Bardzo ładny dworek, choć szkoda, że jego potencjał jest niewykorzystany.

Bardzo fajny patent, na wydobycie kesza.

Miejsce odwiedzone wraz z wesołą ekipą podczas zwiedzania okolicy.

Dzięki za pokazanie miejsca i kesza :)

Kesz zaliczony z mocną, wesołą ekipa podczas XV zlotu. Bardzo ciekawy obiekt, skrzynka też pomyślana mugoloodpornie. Podobało nam się, dziękujemy.

Musieliśmy przerwać nasze keszowanie żeby udać się na inne... keszowanie ;-). Wspólnie z ekipą łódzko-pomorsko-śląsko-toruńsko-warszwarsko..... Dzięki!

XV Zlot OC w zawadach a więc trzeba odkeszować okolicę. W towarzystwie Łodzi, Torunia i księżnej północy;)

Tftc! Jurajskie wędrówki - dzień VII - Zlot, Zlot, Zlot;))) I spontaniczny wypad do Siemkowic - ludziów jak mrówków a mam wrażenie, że tylko ja tu keszy szukam;P Taka nieogarnięta ekipa moja. Kesz świetny i obiekt świetny.

Znaleziona! Początkowo był problem ze znalezieniem „narzędzia”, ale później już poszło błyskawicznie. Miejsce urocze, aż szkoda że zapuszczone. Do zwiedzenia zabytku wystarczy jedynie odpowiedni klucz. Prawdopodobnie będzie to nasadkowy 26Ciekawi mnie dosyć oświetlenie LED zamontowane na słupie. Nie jest to tania instalacja, a kosztuje zapewne tyle co remont schodów do przybytku. Dzięki! Za oryginalny pomysł daję zieloną. 

FTF - kesz znaleziony o godzinie 16:30

Skrzynek na OC jakoś już specjalnie nie szukam - ale na potencjalne FTFy jeszczę daję się skusić [:)]
Do tego seria w dużej mierze "bunkrowa" - czyli moje ulubione klimaty. Więc jak przyszedł mail z powiadomieniem o nowych publikacjach - to szybko ogarnąłem się w pracy, zjadłem obiad i w teren. Niepewność była bo kolega Rafal2m jednak mieszka tuż tuż. Jednak udało się - choć miałem cichą nadzieję że gdzieś się tam na szlaku spotkamy [:)]
Czas operacyjny - równo dwie godziny. Pierwszy kesz podjęty o 16:18, ostatni równo o 18:18.

Skrzynki bardzo pieczołowicie i z pomysłem wykonane za co wielkie brawa dla autora.

Świetne miejsce i pomysłowo pomyślany spory kesz. Reko.

Pozdrawiam
Art_noise

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite