Zwiedzanie Trzebnicy. Tu musiałem kilka razy przeczytać wierszyk zanim trafiłem na skrzyneczkę. 

#2379

Znakomita skrzyneczka. Znaleziona intuicyjnie. Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Dziękuję za kesza.

Rozdziewiczamy Trzebnickie logbooki.
Kesz znaleziony w ekipie Dziabber Smoka z Bandem i Dziabem we własnej poczwarze.
Ostatnim razem jakoś szybko tędy śmignęliśmy i skupiliśmy się na niewłaściwym tuż tużu. Chyba zbyt odległym tużem. Poza tym było wiele innych keszy do zbierania a tu mugoli jak zawsze. Nawet po północy znajddziesz. A tutaj hyc maskowanie o którym kiedyś myślałem aby zrobić, tylko nie wiedziałem w jaki sposób i gdzie takiego użyć... jak widać tak to trzeba.
Po otwarciu przywitał nas nowy pachnący i dziewiczy logbook, który podpisano na okolicznej ławeczce. Dzięki za mini serię i kesza.
P.S. cieszy nas że pomnik już wyczyszczony z bohomazów.

Nowy logbook.

Dorwana, wielkie dzięki!
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Udało się znaleźć, dość pusto było  w parku więc udało się :)

Ponowna wizyta w Trzebnicy z moją drugą połówką Madzią. Tutaj keszyk nieco się opierał, ale z wpisów domyśliłem się czego możemy się spodziewać i nie zawiedliśmy się:). Serdecznie pozdrawiamy autorkę i bardzo dziękujemy za keszyka, oraz pokazanie ciekawego pomnika:).

Piękna! Aczkolwiek "tuż" szukaliśmy tuż, zaraz, obok ^^

Wakacyjne zwiedzanie Trzebnicy - dzięki za kesza, trochę zeszło zanim wypatrzylem

Keszowy spacer po Trzebnicy. Dzięki za  kesza, trochę nam tu zeszło:)

Cóż, to powinno być flagowe maskowanie autorki, swego rodzaju podpis. Dziękuję za pokazanie miejsca i przygotowanie kesza.

Sympatyczna alejka. Przy poszukiwaniu nie było miło - po deszczu. Dzieki

Znaleziona razem z Gackkiem podczas pierwszego keszerskiego wyjazdu w 2023!

Oj, ten kesz trochę krwi nam zepsuł.

Znaleziona na wyprawie Wrocław i okolice z Aki.

Dobrze, że nie było ludzi (pewno z powodu zimnego deszczu). Się skubaniec ukrywał.

Dzięki za pokazanie miejsca i kesza.

Wpis jako BAM. (Badzia Gadzia - BG, areckis, Miki.)

Pięknie dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzyneczki.

Ekipą BAM. (Badzia Gadzia, areckis, Miki.)

Dzięki

Dziękuję za kesza. Znaleziony podczas wspólnego wyjazdu z areckisem i Miki. - wpis jako BAM.

⌚17:07 Jak zawsze zaległy log:

Ponowny napad na koty - tym razem z jedną z założycielek.
Miejsce dość oblegane i o tej porze jedna Lumen nie wystarczyła - kilka lumenów więcej było potrzebne. Dawno takiego maskowania nie znalazłem- chyba od GoWro. Bardziej do Lu pasuje niż Xy :D

"Ja tam kocham ciemność swą
Co w cichości się roznosi.
Szmerem wiatru daje znak
Lecz o nic nigdy nie prosi"

Lumen dzięki wielkie za kesza ❗

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znalezione fajne maskowanie

Ludziska wszystko zniszczą nawet serducho im przeszkadza. Keszyk trafiłem od pierwszego strzału. Fajny. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza. Pozdrawiam

Szkoda, że już ludzie pomazali serducho. Ślicznie dziękuję za kociego kesza.

Znaleziono razem z Remol19 TFTC

Całkiem nie mała chwila rozkminki była, ale tak, trzeba przeczesać zielone, bo gdyby nie logi zacząłbym od kostkiWszystko na miejscu, schowajka godna zielonej, jak jej otoczenie. Podejmujemy podczas wizyty w tym pięknym mieście. Przystanek na trasie PZ - SL na kawę, oraz coś na ruszt owocuje spacerem i zwiedzaniem tego urokliwego miejsca. Dziękuję za całość. Pozdrawiam. 

Aleja zakochanych dzisiaj zupełnie pusta... chyba czeka na maj. Kostka wokół już wybrakowana - czyli było trochę keszerów. Odrobinę zajęło nam z mężem obmyślanie gdzie tu ten keszyk sobie siedzi, aż nas oświeciło wreszcie..Maskowanie pierwsza klasa zatem nie może być inaczej jak na zielono  Dziękuję za świetną skrzyneczkę :)

Rzeczywiście nick założycielki zobowiązuje. A już chcielismy rozkładać zamrożoną kostkę.

Świąteczne znalezienie z tatą krogulcem. TFTC

Świąteczna wycieczka z Amelką na keszowanie do Trzebnicy zaowocowała podjęciem tej kociej ścieżki. Bardzo fajne keszyki i dużo dobrej zabawy - dziękuję za założenie. 

Tu na szczęście poszło bardzo szybko. Daję do ulubionych.

Trzebnickie koty w niespodziewanym śnieżnym klimacie. Sprawna ekipa dała radę. Dziękujemy

ostatnia geościezka poznana , wraz z innymi ,, slązakami " , w oprawie nocnej i śnieznej , niemniej w przyjemnej atmosferze , dzieki pięknie za oprowadzenie nas kocimi ściezkami 

W silnej ekipie. Dzięki.

Trzebnica wieczorową i jak się okazało śnieżną porą. Po eventowa wizyta śląskiego najazdu, w drodze do domu. Nikt nie spodziewał się takiej ilości śniegu - nie pomagał. Dzięki.

Kesz hardcore w śniegu po kostki;)

Koci, śnieżny spacer.
Dzięki.
Tu zeszło.

Zgadzam się. Prawdziwie Lumenowe maskowanie. Dzięki.

Trudna sporawa zwłaszcza, że śnieg poprawił jeszcze maskowanie.

Ale sukces, dziękuję.

W drodze powrotnej z eventu. Ekipa łódzko-śląska na szlaku dzień ostatni. Zaliczono w eventowym składzie.  Dzięki za chwilę radości z keszem :-)

Aleśmy się naszukali. Śnieg nam nie ułatwiał. Keszyk zaliczony razem z ForgottenSilesia, Hr Januszem, GFS'em i Victorem+.
Dzięki :)

W pogodni za Chochlikami, Hrabią i GFSem. Dzień po evencie w Głębowicach przyszło nam zdobywać kolejne medaliki do kolekcji. Dzięki!

Pomysłowe maskowanie. Dzięki za kesza

Ta podpowiedź w dzień, to chyba bardziej zmyła niż pomagajka :D

TFTC

Park był oblegany, więc byliśmy niezwykle zainteresowani pomnikiem. I jakoś tak buty nam się tutaj rozwiązały. Fajne maskowanie. Dzięki za kesza!

Kamień niczego sobie! Oczywiście najpierw obczaiłem wszystko dokoła, głęboko licząc, że nie będę musiał szukać TAM. Ale tu nie ma, że boli - bo trzeba szukać właśnie tam. Po odnalezieniu mała radocha - hej, mam takiego samego! Wrócił na swoje miejsce i wszystko wskazuje na to, że jest tam bardzo bezpieczny. Dziękuję bardzo za kolejnego kotka ślicznotka. 

W zasadzie wiedzieliśmy chyba czego szukać ale nie wiedzieliśmy gdzie, trochę tu zeszło, nawet więcej niż trochę ;))) dzięki

Urocze miejsce, piękne kociaki i rewelacyjna skrzyneczka,dzięki :)

#3347

Super maskowanie. Za pierwszym podejściem było na ławeczce obok dwóch szlachetnych mężów używających uciech zyciowych, ale po godzince życie ich widocznie już zmeczyło i udali się gdzieś na drzemkę (bo w deszczu trudno drzemać - cofam, oni by chyba nawet tego nie poczuli, pewnie wydębili od kogoś kasę na kolejną buteleczkę).

 

Ładne miejsce a skrzyneczka jeszcze ładniejsza. Dzięki

Staliśmy sobie na krzyżowce i Czoko mówi tato daj podpowiedź bo ja nic nie widzę. A napór ludzi we wszystkich kierunkach. To mu czytam cały poemat i zaczęły się schody. Tak się zafiksowałem na poemacie, że nawet w teren nie popatrzyłem. Trochę o cieniach i szarości o lampach i innych takich. Łaziliśmy z prawa na lewo sumiennie przeglądając okolicę i konsekwentnie olewając miejsce ukrycie kesza. Normalnie mistrzostwo świata samo w sobie! Tym samym przyznajemy sobie order zielonego liścia. Świetna zabawaNic tylko książki pisać - 101 sposobów na ominięcie kesza. Pozdrawiamy autorkę.

Miałem kiedyś podobnego kesza zrobionego ale nie doczekał się nigdy pobytu w terenie. Osobiście pierwszy raz widziałem takiego. Podobał się :) 

Razem z Alą i Michałkiem podczas spaceru po okolicy. Super maskowanie. Dzięki za kesza!

Da nie tylko szybko ogarnęła poezję ale i oryginalnie wymyśloną skrzynkę. Pomysłowe, dziękujemy.

Podpowiedź brzmiała pierwotnie nieco enigmatycznie, ale na miejscu wszystko stało się jasne jak słońce.Pomysłowe wykorzystanie pojemnika, chyba tego jeszcze nie widziałam.Aleja z kocim pomnikiem też niczego sobie. Tylko jaką funkcję pełnią te trampki na drzewie? Hmm...

Dzięki! ;-)

Pomysłowa skrzynka, i nawet podpowiedź kodowana też w temacie, a nawet czegoś takiego się tu nie spodziewałem. Ale szybko nas oświeciło ;-) 

Powiedziałbym, że za pomnikiem to raczej z tej drugiej strony, ale tam nie ma gdzie schować. Az z ciekawości zajrzałem do spoilera widząc jego długość. Pomaga tyle, że jak już mamy w ręku to wiemy, że to to. Co i tak od razu widać. Maskowanie godne właścicielki :-).

STF

Jak rozumieć za serduchem? To zależy z której strony się nadciąga, ale tylko jedna mogła ukrywać skarb no i tak też było. Fajny pomnik i pomysł na jego realizację. Niestety już jakieś matoły popisały. Z tego miejsca ja również będę mieć wspomnienia, może nie takie jak Tramp, ale na długo zapamiętam. Na placyku wyczynowym obok jeden dziecior tak się wyglebał, że tylko nogi w górze było widaćMaskowanie znane ale lubiane. Obchodźcie się z nim delikatnie bo on nie lubi nic na siłę. Dzięki.

FTF

 

Całkiem lumenowate to maskowaniePodobało się, dziękujemy.

Pamiętam jak dziś, kiedy w tym miejscu uczyłem Trampka jeździć na rowerzeA tu za chwilę będzie chciał prawko robić!