Złapana na evencie przutulasków. Dzięki!

Podczas rozpakowywania prezentów eventowych z elmodemonkiem. COVID fuj!!! Dzięki za kesza!

Skrzyneczka podjęta na Przytulnym evencieDzięki za kesza!!!

Złapana na evencie

Aż strach się bać! Kolejna "dawka" przyjęta podczas eventu w Kwidzynie. Dzięki za kesza.

Złapałem podczas wydarzenia "Przytul Las" w Kwidzynie. Dziękuję za skrzyneczkę.

Skrzyneczka złapana podczas eventu Przytul Las. Dzięki za Kesza!!!

Wciąż będę śpiewać to samo...

Koronawirusie, chcesz dostać tu się... Lecz My się nie damy, bo keszowego ŚWIRA mamy no i przed Tobą uciekamy.

XD Fajna skrzynka, podjęta w Kwidzynie na Evencie Przytul Las, w towarzystwie Redzi23, dziękuję!

Złapana na evencie przutulasków. Dzięki!

Zaliczony podczas eventu Przytulas. Dzięki za kesza 

Znaleziona podczas Przytulasów :) 

Kesz znaleziony podczas Eventu Przytul-LasDzięki za kesza!

Złapana dzięki uprzejmości JAśka.

Dzięki za keszyka!

Walka trwa.

Szczep będzie izolowany na kordach do czasu pokonania.

Walka z mutantem chwilowo przeniosła się do Konstantynowa Łódzkiego. Dajemy sobie tydzień na pokonanie dziadostwa. Gdyby ktoś chciał pomóc to wpadajcie, ale po wcześniejszym umówieniu wizyty ;)

Znalazłem razem z Krzyśkiem.

Dziękuję za kesza.

Ominęły mnie przygody z wirusami więc opiszę inną sytuację, której absurd stał się po czasie powodem do śmiechu.

Luty 2021r, fala wirusa nr 4298. Jestem sędzią na międzynarodowym mitingu lekkoatletycznym Copernicus Cup w Toruniu. Reżim epidemiologiczny na najwyższym? poziomie. Obowiązkowe wymazy przed wejściem do hali sportowej dla zawodników, sędziów, trenerów, działaczy, sprzątaczek... Spośród 5 tysięcy wymazów tylko 1 wymaz okazał się być pozytywny! Był to oczywiście wymaz mojego trenera, który przyjechał na zawody jako trener kadry narodowej i miał pod swoją opieką trenerską 3 zawodniczki. Koniec końców wszystkie zawodniczki bez trenera zaliczyły bardzo dobry występ i poprawiły swoje rekordy życiowe ;-). Następnego dnia aby uniknąć kwarantanny trener poszedł zrobić prawdziwy wymaz, a nie jakieś mizianie patyczkiem po nosie, oczywiście wynik był już negatywny.

Zdobyta na evencie u Jaromx

Eventowo w Galicji Jaromx1a w gronie szlachty z OCdziękuję.  Pozdrawiam  !

Kilka dni wypoczynku... aktywnego wypoczynkuWraz z rodzinką wybraliśmy się z rodzinnego Podkarpacia na Opolszczyznę i mimo dłuugiej drogi wyjazd udał się świetnie :)  Raczej niekeszująca rodzinka smacznie sobie spała, kiedy to ja o 5 z minutami wskakiwałem na rower i jechałem na keszobraniePiękna Turawa na długo pozostanie w mej pamięci :)

Wirusek zainteresował moje małe keszerki Oli i Dusię, bo to taka śmieszna kulkaPomysłowe keszyny trzeba przyznaćInspirujące mocno ;)

Kesz udostępnił mi Jaromx podczas naszej prywatnej audiencji w jego Galicji :) 

TFTC!!!

JohnyLambada

podczas eventu w Zawadach , miałem ułatwione zadanie bo w tłumie , dzieki

a zaraza szczęsliwie mnie omineła 

Podczas XVI zlotu w Zawadach. Dziękuję za chwilę radości.

Zlot. Dziękujemy za kesza.

Podjęta razem z żonką na początek kolejnego dnia zlotu. Dzięki.

Fajny keszyk ale znaleziony z ułatwiony podejmowaniem.

Dzięki!:)

Znaleziono podczas zlotu w Kreciku

Zlot nr XVI rozpoczęty. Dzięki za kesza.

Zdobyty już wcześniej, ale spotkany ponownie w Kwidzynie
Aktualiazcja:
17.09.2022 nadal praca zdalna więc całkiem fajnie.

Odwiedził mnie dzisiaj w domu, mam nadzieję, że go nie skaził, ani żadnego z domowników.

Ładnie wygląda, a taki groźny. Dziękuję.

Weekendowa wyprawa keszerska w związku z eventem "rozruszajmy wschód - OP9HEP".
Wspaniałe poszukiwania po zabytkowym i niezwykle oskrytkowanyn mieście wspólnie z Lubą - Alepanią
Gratulacje Baton123 i IrminaF za organizację i przygotowanie miasta ????
Mimo, że pandemia oficjalnie "zakończona" to Podlasie dalej walczy!
Dzięki!
Czuwaj!

Złapany podczas spotkania w Międzyrzecu Podlaskim w towarzystwie przemiłych ludzi.

Dziękujemy

Miałem takiego, ale nie dogadaliśmy się. Dzięki.

Zaliczony na evencie w Międzyrzecu

Skrzyneczka znaleziona w Międzyrzeczu w ramach rozruszania wschodniej flanki... niestety zdjęcia ze skrzynek przepadły, więc loguję tylko to co pamiętam, a tę skrzynkę pamiętam bardzo dobrze... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Na Podlasiu wciąż trawa partyzancka wojna z wirusem. Odpierać ataki wroga pozwala tajna broń o kryptonimie "Duch Puszczy" Mimo to wróg kilka razy atakował podstępnie i niestety znam ofiary, na szczęście tylko ciężko ranne, które już wylizują rany. Należy przy tym pamiętać że "Duch Puszczy" może być używany jedynie przez profesjonalistów, amatorzy mogą odnieść obrażenie nie gorsze od wirusa.

P.S. Skrzynka została na miejscu

Skrzyneczka prawdopodobnie tylko do końca stycznia u mnie, później leci dalej w świat. W razie czego kontakt w profilu 

No to po wizycie w Lublinie certyfikat covidowy już mamDzięki :D 

Spotkanie z wirusem zaliczone. Dziękuję za kesza  =) pozdrawiam  =)

Dziękuję i pozdrawiam.

TFTC.

Strefa niebezpieczna!

Dopadł mnie... ale chwila, w takiej postaci zajmie mu wieki zanim wniknie wewnątrz ciała. Mam nadzieję, że do tego czasu mnie opuści 

i cyk u mnie.

Przyturlała sie do mnie. Teraz bazuje w Świdniku. Jak ktoś chce to zapraszam do kontaktu.

Dzięki za tę jakże na czasie skrzyneczkę...

Cholerstwo się nadal szerzy, mutuje a rząd... dobra - o tym nie będę gadał - każdy wie jak jest... ;)

Trzymajcie się zdrowo, bo foliarze nie próżnują :P

No i dotarła na wschodnie rubieże naszego kraju...

Loguję od razu "found", bo potem zapomnę. Wzrost zachorowań widoczny gołym okiem, liczby coraz wyższe, wolnych łóżek znowu mniej, zaraz wróci problem respiratorów, a foliarze wciąż głoszą teorie spiskowe (stan na połowę października 2021). Dbajcie o siebie i innych. Nieszczepieni mają mniejsze szanse na łagodne przechorowanie, nie mówiąc o przeżyciu, gdy wirus zaatakuje z całą mocą. Wyliczenia GUS mówią, że w porównaniu z 2019 liczba nadmiarowych zgonów w 2020 wzrosła o 68 000. Wg. Eurostatu (raport bazujący na danych Rejestru Stanu Cywilnego) w okresie od marca 2020 do marca 2021 liczba ta wyniosła 103 378! To daje do myślenia. Zdrowia życzę, szczególnie ofiarom antyszczepionkowców!

Hello,

Kitle to przeżytek ;)  Kesz (bardzo tematyczny) w naszych rękach, chwilowa lokacja fikcyjna, postaramy się szybko go upłynnić. Pzdr, Wojtek

Skrzynka przeniesiona na SOR. Tu jeszcze jej nie było, a pojawiła się taka okazjaPaczkę odebrał i pokwitował człowiek bez kitla ;)

Ja tylko czekam kiedy pozostaną z nami na pamiątkę tylko takie wiruski i będzie można żyć tak jak dawniej, normalnie.

Kolejna mutacja i kolejna zdobyta, chyba jestem już odporny. Chociaż takie, w tym stylu, przyjmę chętnie nie raz :)

Dzięki.

Skrzynka zdobyta dzięki uprzejmości j_janus w trakcie przekazywania jej Weskerowi. Wirusów nie lubimy i to bardzo, ale ten jeden jedyny, tak samo jak poprzedni to jedyny z jakim chciałoby się mieć styczność. Log przesunięty w czasie, ale zalogowany z datą zdobycia. Dzięki śliczne

Mobil widziany już wcześniej - tym razem wpis do logbooka mutacji #3

Jakie czasy taki mobilniak

Dziękuję

Skrzynka wróciła do autorów.

Jak wojna to wojna. Ukręciłem mu wypustkę i zmodyfikowałem wnętrze. Powinien być już mniej zjadliwy :D

Na Rodos pomiędzy keszerami krążył wirus. Patrzyłam na niego z lekką rezerwą, ale w końcu po coś miałam to szczepienieZazwyczaj wirus wstrzykuje swój materiał genetyczny temu kogo zainfekuje. Temu tymczasem można było wpisać swoje dane (nie)osobowe :D

Jestem podwójnie zmodernizowany i żadnych mutantów się nie boję, więc podjąłem. Dzięki :)

Zostało mi przypomniane, że miałem z tym kontakt w samym środku szalejącej pandemii, w otoczeniu altanek i kratek, a nie zgłosiłem, żeby uniknąć izolacji. To całkiem możliwe. Zatem nadrabiam i dziękuję bardzo za wesołego kesza na niewesołe czasy, pozdrawiam.

Jaki wielki mutantZłapany za kolec, ale mnie nie ukłuł, zatem 1:0 dla mnie!

I to był chyba mój pierwszy kontakt z mutantem :D

Dzięki!

Poszło. Na evencie u Lumen na RODOS. Szczepienie miał dawno to i strachu przy podejmowaniu nie było. Thx

Wariant brytyjski został pokonany. W domu staropolskim zwyczajem dokonałem dezynfekcji alkoholem wysoko procentowym. 

#1560

Mobilniaki zarażakiPrzydałby się jeszcze płyn do dezynfekcji w woreczku heheh. Kesze samoróbki z zabawnym akcentem dla mnie zawsze na plus! Dziękuję i pozdrawiam! Potrzymałam po evencie kesza na kwarantannie, ale ileż można - niech leci w świat zarażać geocachingiem kolejnych śmiałków!

Skrzynka dalej u mnie jakby ktoś chciał.

Ja juz zaszczepiony to się nie boję. dzięki :) 

Po szczepieniu mam nadzieję, że nie dane mi będzie zetknąć się z tym g.. paskudztwem. No chyba że w takie formie jak ten mobilniakDzięki. 

Śliczny wirus!

Z tym prawdziwym, mniejszym, zetknęłam się na samym początku, w marcu czy kwietniu 2020 r., gdy jeszcze nikt nikomu nie robił testów. Moja Macierz miała wysoką gorączkę, przespała kilka dni i nie wstała na jeden z ulubionych filmów, który akurat leciał w telewizji; wtedy się o nią zaniepokoiłam. Na szczęście następnego dnia, gdy ten sam film powtarzali w innym programie, Macierz na niego wstała. Wtedy wiedziałam, że z tego wyjdzie.

Kilka tygodni później, jako krwiodawca, miałam zostać dawcą przeciwciał. Lekarka zrobiła nam testy. Z przeciwciał nic nie wyszło, ale nas zamknęli na trzy tygodnie.

Ale paskudztwo. Zawsze wiedziałem, że z mikrusów nic dobrego nie wyrośnie.

Tym razem wirusa przylókł mi kurier do paczkomatu.

Za wykonanie leci zielone.

Dzięki.

Chwilowo u mnie.

 

Komu? Komu?

Wypadu ciąg dalszy z Palinq i Gagiem.
Przy okazji buszowania po Tychach...
Każdy chyba przeszedł to paskudztwo, choć chyba nie każdy o tym nawet wie...
Jednak ta koronka bardziej sympatyczna niż ta, na którą akcje szczepień robili...
TFTC

następne mobilniaki u Bartka111 to okazja by znowu pokeszować w okolicach Tychów.

Keszynę z patogenę podejmowałem bez większych obaw, po dwóch dawkach szczepionki Pfizera myślę że uzyskałem wystarczającą odporność.

Dziękuję za kesza.

Bartek był tak uprzejmy że mnie zaraził... wróć...powiadomił, że Wojna wkoło:)

Jak wynika z testu antyge..coś tam, ponoć niedawno przeszedłem? Dobrze, ze tak łagodnie!:)

Jeżeli SARS-CoV-2 to służby sanitarno-epidemiologiczne muszą zadziałać B-)

Dzisiaj obyło się bez wyważania drzwi, totalnej dezynfekcji i ładowania ludzi w półroczną izolację - wystarczyła kulturalna wiadomość do Bartka :)

Dzięki za fantastycznego kesza!

W powiększeniu to dalej jest paskudztwo.

Dzięki za kesza.

Kesz przeniesiony. Obecnie znajduje się u mnie na stanie.

Pomysł zacny bo plus do statów jest. Nie chcę burzyć kogokolwiek przekonań o istnieniu tego patogenu, dlatego reszta pozostaje milczeniem:) Dziękuję:)

Dwa dni temu byłam na pogrzebie. Niestety, moją koleżankę dopadła ta brytyjska odmiana :((((

Nieznacznie się przemieścił.

Wirus zdobyty( dobrze że tylko na Openie). Dzięki.

Moja historia:

Żona miał Covid i ja się z nią w tym czasie zetknąłem, ale nie ma co opisywać. Filmik mogę wrzucić jedynie. Dzięki

Póki co u mnie.

Wojna została wygrana, logbook zdobyty! A to wszystko podczas urodzinowo-planszówkowego spotkania w Grodzie KrakaDzięki.

Złapana podczas pobytu w Krakowie podczas planszówkowych rozgrywek. Dzięki.

Mobilniak zdobyty dzięki uprzejmości palinq. TFTC!

Kesz złapany w Krakowie.

Kordy tymczasowe, skrzynka u mnie. W razie chęci - proszę o kontakt.

Spotkanie z wirusem zaliczone. Łatwo nie było ale się udało. Dzięki za kesza. Zdobyty na evencie w Rzucewie

Dzięki za keszyka i pokaznie... wirusa. ;)

Wirus dorwał mnie na evencie w Rzucewie, ale poskromiłem go długopisem :D

Haha, rewelacja - wykonanie wyśmienite. Podjęty w Rzucewie.

Żeby wszystkie wirusy były takie sympatyczne, podjęta na evencie,dzięki :)

Pewnego pięknego dnia odkryłam, że nosek coś teges nie śmiga. I tak to trwało a potem w sumie wróciło:) Koronka wyhaczona na evencie w Rzucewie.

O z tym panem prawie co dyżur aktualnie się spotykamAle ten oto okazał się całkiem sympatyczny i wpisać się udało na evencie "Na ziemi nieznanej" dzięki;)

Dzięki! Na spotkaniu.

Kesz zdobyty eventowo.

Oj jeszcze długo temat przewodni keszyka będzie aktualny

Nie tak prędko drania się pozbędziem

Przekazany bambie w Rzucewie

Spotkany na silnym evencie pod wezwaniem. Maskowanie mega tematyczne.

Bardzo dziękuję.

Znaleziona razem z Influx_jj, Zozo1312, BamBam1401. Podczas wycieczki krajoznawczej mobilniaków do stolicy organizowanej przez biuro turystyczne "LuckyDragon & spółka" :)

Dzięki za skrzyneczkę :)

Razem z Mycha, Dzięki za skrzynkę

U mnie w domu, czeka na odbiór przez Bambę.

Trzy tygodnie tem byłam umówiona na zdobywanie tego keszyka. Rano dostałam informację, że dziś, że już, będę szczepiona .... Zdobywanie kesza odwołane i jazda na szczepienie..... Niestety nieprzyjemne skutki poszczepienne zapakowały mnie na dwa dni do łóżka i nici ze spotkania i dorwania kesza. Dziś się w końcu udało! I niby nabyłam już jakąś rozsądna odpornośćDziękuję i żałuję, że osobiście się nie udało!

Chwila u mnie 

Bardzo dziękuję za keszyka , Bardzo ładny. 

Teraz u mnie, a będzie zmierzać do Mychy.

TTF

Ciekawie i ładnie przygotowany keszyk, nigdy nie zdobywałem jeszcze bardziej niebezpiecznego kesza.

Zwinięty autorom podczas eventu :):)

Dziękujemy 

STF! Tftc! Po zawodach udało się umówić z właścicielami, którzy rozprzestrzeniają nowy, sympatyczny wariant covida keszerskiego;) To pierwszy jakiemu udało się mnie zainfekować (choć mam wrażenie, że jestem nosicielem wariantu od jakiś 13 lat;P

FTF z Rogatkiem i młodocianymi. Dziękujemy spotkanie i możliwość zdobycia skrzynki, jakże na czasie. 

z Mańkiem i maluchami, dzięki

W sprawie pierwszego poboru kontaktować się z Błękitnymi.

Siedlce - początek trasy. 12-14 lutego 2021 - nabór ochotników w Trójmieście.

Punkt startowy kesza