Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Podjęto TFTC

Pomysłowe maskowanie, dziękujemy :)

TFTC. Nie taki zwyklak

Znaleziono, dzięki :)

Bardzo niepozorny ten keszyk, nieźle się schował, ale podpowiedź pomogła.

Rodzinnego spaceru, po wcześniejszej rozgrzewce, ciąg dalszy.

Dzięki za skrzynkę.

Świetna skrzyneczka! Dziękuję, pozdrawiam:-).

Nie taki zwyklak, ładnie przystrojony. Dziękuję i pozdrawiam.

Możliwości poszukiwawcze ogranicza tu płot. Na szczęście nie trzeba daleko sięgać. Dzięki.

Bardzo ładny okaz. Dziękuję, pozdrawiam.

Po dłuższej przerwie od keszowania czas na powrót. Na dobry początek stwierdziliśmy, że dobrym wyborem będzie geościeżke Leśna Dolina, która jest nam dobrze znana. Więc rowerami ruszyliśmy na podbój.

 

Niby Zwyklak, ale maskuje się jak należy

Tftc

Mało zwykły ten zwyklak. Ale dokładnie przeglądając teren na koordach udało się dość szybko wypatrzeć.

Kolejny mikrus, który mnie jako osobę zakładająca kesze zachwycił. Kolejne nowatorskie rozwiązanie, wymykające się moim stereotypom. W cale nie uważam, że mikrus w lesie co coś złego. Nie wszystkie kesze wszak muszą zawierać fanty. Wspaniałe, dopracowane i wydaje się bardzo solidne!. Znakomicie dziękuję :-)

Tu pokonał mnie czas i deszcz. Niestety czas skończył mi się już 30 minut wcześniej. Do tego znowu zaczęło padać, a jeszcze kawał drogi powrotnej. No trudno i tak jest tu jeszcze cosik do podjęcia to będzie jeszcze próba (kiedyś).

Szybko wypatrzyłam dzięki :)

Kesz podjęty TFTC

Przy ogrodzeniu wydeptane, jak by ktoś uparcie czegoś szukał;)

Dzięki za niezwykłego zwyklaka:)

Pozdrawiam

Dziękuję za keszyka.

Drugi dzień keszowania po Leśnej Dolinie. Mordka cieszy się od ucha do ucha.

Zwykle chciałbym znajdować takie kesze. TFTC

Znakomity zwyklak. Lubimy takie! Geościeżka zdobywana rowerowo z Lu, Weskerem i gurą, cały dzień świetnej zabawy. Dziękuję!

Toż to zwyklak gdziebądźwbijak! Absolutny niepospolitus, wystarczy spojrzeć na jego kolor - gdyby miał końcówki łaciatozielone - mógłby być zwyklakiem. Powąchała i podziękowała!

Zwyklak wcale nie jest taki zwyklak. Bardzo dobrze się wkomponował. Dzięki.

#3224

Złapany i powąchany. 

Nie taki zwyklak jak go opisują, maskowanie wręcz super, i nie grozi mu zniszczenie bo jest nawet modułowe. Podobało się bardzo.

Maskowanie wcale nie takie banalne.Zwyklak zharmonizował się z otoczeniem w taki sposób, że trzeba było łypnąć drugi raz żeby go dostrzec. Takie zwyklaki to ja z przyjemnością podejmuję. Dzięki. ;-)

Ślady po męczarniach poprzedników widoczne i znakomicie wprowadzają w błąd co do lokalizacji skrzynki. Tym razem Da wypatrzyła zwyklaka, a Redan słusznie zauważył, że należy spieszyć się z poszukiwaniami, bo w miarę upływu czasu kesz będzie się coraz bardziej maskował. Znakomite, dziękujemy.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Jesienią to dopiero będzie zabawa kiedy te wszystkie karoteny, ksantofile, a zwłaszcza antocyjany zaznaczą swoją obecność w okolicy. TFTC!

w okolicach kordów spotkaliśmy kolejną ekipę z Wielkopolski. Jakoś udało nam się namierzyć kesza choć gps nie chciał współpracować. Dziękujemy. 

Okolica wiele już dziś widziała, a sam keszyk ładnie się chował. TFTC!

Tutaj z oddali widzieliśmy Bara i Lepszą Połówkę i dołączyliśmy do poszukiwań. Kordy uparcie prowadziły nas za siatkę ale czujna Blondi po chwili zlokalizowała kesza. Właściciel już chyba zmodyfikował kordy. W powiększonej wielkopolskiej ekipie. Dzięki. Samo maskowanie dobrze wkomponowane :) 

Uff! Gdyby nie nadciągająca pomoc, w postaci Ekipy Uhuha, pewnie jeszcze byśmy tam siedzieli. ;-)

Dziękujemy Blondi, za Twoje bystre oko. :-)

Co do teorii na temat zwyklaków: życzylibyśmy sobie spotykać takich jak najwięcej na swej keszerskiej drodze. :-)

Dziękujemy. :-)

Jest i on. Tftc. 4 lipca 2020

Wraz z ekipą, dzięki za kesza!

Dzięki za kesza.

Na dzisiaj zaplanowałem sobie, pewnie jak większość okolicznych i nieokolicznych keszerów, nowe skrzyneczki w Leśnej Dolinie. O Leśnej Dolinie nic nie wiedziałem, tyle że jest, bo jak przejeżdżałem drogą do Głogowa, to widziałem kierunkowskaz. Dzisiaj miałem okazję zwiedzić ją bardzo dokładnie. Swoje poszukiwania zacząłem przy kościele w Starych Drzewcach, a skończyłem przy zaporze w Goli. Łącznie wyszło 18 znalezień i jeden DNF. Czyli wydaje mi się, że jak na tak mało czasu, ile miałem (około 3,5 godziny) to i tak jest niezły wynik. Dzisiaj ten las był głównie oblegany przez keszerów, toteż nieraz gdzieś na drodze napotkałem jakiś keszomaniaków, którzy chyba nie do końca wiedzieli, że ja też keszuje, hihi.Może nie wyglądam na keszeraCo do skrzynek, to każda z nich jest rewelacyjna, każda przygotowana inaczej, każda ma fajne maskowanie. Rzadko można znaleźć na GC taką obszerną serię, gdzie każdy kesz jest inny, zazwyczaj w seriach główną rolę odgrywają petki. Ja jestem bardzo mile zaskoczony, bo nie spodziewałem się, że skrytki będą aż na tak wysokim poziomie. Każdą z nich podejmowałem z wielką przyjemnością, za co bardzo serdecznie dziękuję założycielom. Na szczęście zostało mi jeszcze trochę tych super keszy, także to nie będzie tylko jeden dzień ekscytacji.
Pewnie niejeden się zastanawia, że skoro byłem w Leśnej Dolinie, to czemu nie zajrzałem na taki super event. Otóż Leśna Dolina jest jakieś 35 km od mojego lokum, a jedyne co mam to rower, więc raczej nie zdążył bym wrócić z powrotem przed zmrokiem.
Dziękuję jeszcze raz serdecznie wszystkim założycielom za trud w przygotowanie keszy. Pozdrawiam :)

Tu poszło już szybciutko, gdyż wszędzie dookoła wydeptane, więc wiadomo gdzie szukać. Maskowanie również ciekawe i cieszy oko.

Hello,

A żeby go wszystkie lisy zjadły ;)  Kordy uparcie ciągną za płot, ale przeczucie mówi, że nie tak ma być, na szkółkę się nie wchodzi. Naszukaliśmy się zdrowo :)  Aż w pewnym momencie GPS zaciągnął w miejsce, gdzie pokazało się "zero". Zaskoczył nas ten jeden jedyny pomiar. A skoro sprawdzamy wszystko, to i tu lukniemy. No i proszę, jest i to z FTF-em :)  Pzdr, Wojtek