Zdobyta. Bez przenoszenia. Dzięki za kesza. 

Skrzynka przeniesiona do młynu-papierni.

Początki młyna znajdującego się pomiędzy Barlinkiem, a Żydowem sięgają 1733 roku, kiedy to mistrz papierniczy Elias Meisner uzyskał od króla pruskiego Fryderyka Wilhelma I pozwolenie na lokację papierni w Wilczym Zakątku nad Płonią. Przez dziesięciolecia budynek zmieniał właścicieli, a także przechodził metamorfozy związane z nadejściem rewolucji przemysłowej (od połowy XIX w. zmechanizowano tam produkcję papieru poprzez zastosowanie papiernicy – maszyny do produkcji ciągłego papieru).

Kesz schowany naprzeciw wjazdu do młyna w tablicy informacyjnej.

Obrazki do tego wpisu:

Młyn w Barlinku

Lewa noga od tablicy - tutaj kesz

Dzięki za kesza.

Skrzynka tymczasowo ląduje w keszoskrzyni do czasu umieszczenia w terenie. 

Magnecznie w zasięgu ręki.

Obrazki do tego wpisu:

Tu

Keszynka zaliczona dzięki uprzejmości Krejzoli. Dzięki

Złapany w Tychach podczas spotkania z Bartkiem na keszach:) jedzie z krejzolamii. Dziękuje za kesza ale

młyny były odwiedzane na tym wypadzie :)

Młyn znany. Keszyk jedzie z nami. Dzìęki.

Mlyn miejski w Tychach. Co prawda nie wodny, bo parowy, a to prawie to samo :)

Pod mostkiem....

Wróć, crayzole już go zabrali :) 

Kesz zaliczony, można poczywać. Dzięki.

Żadnego młyna w okolicy, więc bez przenoszenia. Zostaje u Bartka. Dzięki

Chwilowo u mnie. A docelowo gdzieś w terenie.

A tak czekałem, kto mi go z Cieszyna przywiezie. Poszło w sumie szybciej niż się spodziewałem :)

Dzięki za kesz. 

Dzięki.

Chwilowo w Ligocie:)

Niewiarygodnie znaleźć w dzisiejszych czasach mobila w terenie, a jednak. Zgarnięty do Kato. Wkrótce nowe miejsce. Dziękuję:)

Mobilniak trafia do Cieszyna do Wielkiego Młyna, na skrzyżowanie ulic Przykopa i Młyńska Brama, do tzw. Cieszyńskiej Wenecji. Podparapeciak, pod oknem po lewej stronie od drzwi. 

O młynie możecie poczytać na tablicy informacyjnej. Ja tylko powiem, że przykopa to nazwa rowu, sztucznego kanału (stąd nazwa ulicy). „Przykopa młyńska” zwana jest dzisiaj w Cieszynie Młynówką. Pierwsze, pewne wzmianki o młynie na tym kanale pochodzą z 1461r. Młyn ten, wykorzystując koło wodne i nurt kanału, służył do przemiału ziarna kaszy i zboża. Po kilku pożarach, w XVIII wieku powstał nowy, murowany budynek młyna, który służył aż do lat trzydziestych XX wieku. 

Obrazki do tego wpisu:

Młyn

Skrzyneczka znaleziona w Kwidzynie. Zabieram ją w dalszą drogę (naprawdę dalszą)

Dzięki za pokazanie miejsca i założenie skrzyneczki.

Na hardcorowym keszingu kaszubsko-starogardzko-kwidzyńsko-powiślańskim w ekipie BAM. (BadziaGadzia, areckis, Miki.)

Zdobyta na dłuuuuuuuugim szwendaniu  się z ekipą BAM. (Badzia Gadzia, areckis, Miki.)

Dziękuję :)

Super pomysł na mobilniaczkaukryty teraz w fajnym miejscu, gdzie cały czas szumi woda. Miejscówki nie zmieniamy. Razem z ada_mroczna.  Dzięki za kesza!!!

Skrzyneczka na młynie, informacje o młynie, zapraszam do skrzynki Hammermühle która wam o nim opowie,a z ciekawostek to elektrownia wodna która do dzisiaj dział. Miejsce ukrycia - od bramy do młynu kurtka droga,pierwsze chmielowe okno,nisko w rogu.

Złapany podczas wizyty w Starogardzie , podjęta z elmodemonico, żuczek i xaksonx,wyruszyła w dalszą drogę,zwiedzi ziemię kwidzyńskie i zakotwiczy w okolicznym młynie. Dzięki za kesza!!!

Złapana zanim trafiła na młyn. Dzięki za jedzą!

Kesz złapany w Starogardzie, u znajomków. Pojechał z nami.. Podjęty w towarzystwie Redzi23, żuczek i elmodemonico. Dzięki. 

Przyjechała razem z m_si ale zanim zdążyliśmy zostawić pod słynny mi młyna mi w Starogardzie wpadła ekipa z Kwidzyna i skubnela pojemnik. 

Złapana w Starogardzie z OK Team. Dzięki! 

W mojej urbexowej karierze miałem niejednokrotnie styczność z tego typu obiektami. Niektóre totalnie zdewastowane, niektóre z wyposażeniem mogłyby robić za muzea. Koszyk wpadł na wylocie ze Starogardu. Dzięki za kesza!

Bardzo dziękuję za założenie skrzynkiCzłowiek sobie siedzi spokojnie w pracy, wchodzi na "moją okolicę" a tu mobil się pojawił. No i cóż było zrobić? No pojechałem i zabrałem :D

Młyn w Białogardzie - pierwsze wzmianki pochodzą z XVII wieku (ponoć był już tu za Krzywoustego, ale rzetelnych źródeł brak). Miejsce z tradycjami, więc może być. Dzisiaj budynek młyna straszy, ale koło kiedyś kręciło się jak trzeba (i można było go zwiedzać w ramach wycieczek szkolnych). Kesz magnetyczny, więc obszar poszukiwań może być delikatnie szerszy, niż sam widok z mostku. Klasycznie schowany wrednie.

Hello,

Cwanie skitrana, ale nie z nami te numery. Znam te metale jak własną kieszeń, a night_time właśnie się douczyła :)  Skrzynka zabrana, objawi się wkrótce w miejscu tematycznym. Pzdr, Wojtek

Młyn Antoninek w okolicach zarchiwizowanej skrzynki. Pzdr. 

Nowa skrzynka w okolicy. Zabrana w dalszą drogę. Dzięki. Pzdr.

Dziękuje za mobilniaczka. Ciekawa koncepcja. Tym razem bez przenoszenia!

Nowa miejscowka, nowy młyn. Szukajcie za skrzynką elektryczną.

Ooo, czekam aż dotrze do Trójmiasta. Tu mamy całkiem sporo miejscówek :D

FTF

Budowlę młyna mijałem nie raz. Parę razy na rowerze, kilka samochodem. W sumie to nawet nie wiedziałem, że to młyn. Poszukując kesza w pierwszej kolejności złapałem gniazdo os, na szczęście już puste bo inaczej mogłoby być wesoło. Niebawem podrzucę gdzieś kesza aby pasował tematycznie. Dzięki.

Młyn w Siechnicach,teraz kukurydziany,w przeszłości o napędzie wodnym.KESZ:bariera energochłonna,patrz atrybut.