Wspólnie z Zofijką i resztą rodzinki na wieczornym spacerze. Kordy troszkę zwiodły, ale w sumie sprawnie się udało. Dzięki za kesza!

Korekta opisu kesza w ramach zgłoszenia #13619 

Oryginalne kordy
N 51° 39.845'
E 19° 21.582'

Nowe kordy
N 51 39.854
E 19 21.589

Do tego zmieniam podpowiedź kodowaną
Było: Czwarta betonowa (nie stalowa ) tregra schodząc od strony zamku pod ul.Zamkową wzdłuż Dobrzynki dokladnie pod osią jezdni.
Jest: Pod koszem

Przy okazji odwiedzenia tutejszego sklepu. Reaktywacja znaleziona szybko i sprawnie. Dziękujemy i pozdrawiamy.

Zreaktywowany kesz ma chyba niewiele wspólnego z wersją pierwotną, ale tego się tylko domyślamy. Zamek architektonicznie kompletnie nie pasuje do reszty miastaDziękuję za pokazanie.

#6858

Zaskakujący zamek. Szukaliśmy kesza nie wiadomo gdzie, a tu reaktywacja pod... nosem ;) 

Bardzo ładny ten zameczekKesza wcięło, więc poszła reaktywacja.

Niestety nic nie znalazłem, remont utrudnia wszystko.

Wydaje mi się, że kesza już nie ma.

Pictures for this log entry:

aktualnie

Kesz będzie raczej potrzebował reaktywacji, bo most jest remontowany i wątpliwe, że mikrus przetrwa.

Pictures for this log entry:

Most na Dobrzynce

Znaleziony.

Dziękuję za założenie i serwisowanie.

Bogas wskakuje pierwszy, ja parkuję keszmaszin, czytam i lecę aby mu powiedzieć że...

-masz już?

-no mam

- właśnie przybyłem ci powiedzieć że Ksz jest od strony zámku pod czwartym. To byśmy se po latali po tamtej stronie hehe fajnie że znalazłeś haha.

Otwieramy lb a to GC! No okazało się za znaleźliśmy nie chcący gieca. Każdy cieszy.

Po drugiej str. Motu naprawdę był OC, zgodnie z opisem. Jazz. Díky! 

Pictures for this log entry:

Eq

bo jak mówi Paulinka ,, zamki sa fajne " dzięki

Podjęty w wesołym składzie Norbinorka Mangusa i M&M

Byłem już tutaj na początku listopada. Niestety nie miałem latarki i tylko przy pomocy telefonu nic nie znalazłem. Do tego brak rękawiczek, dałem spokój.

Teraz czytam, że skrzynki nie ma, więc przy nadarzającej się okazji przygotowałem reaktywację. Magnetyk mam nadzieję, że w tym samym miejscu. W środku zreaktywowany logbook i ołówek..

A zamek, to całkiem fajny ;)

No nie wiem, ja nie znalazłem.

Super te pajęczyny tam na dole 

Po przeczytaniu opisu myślałem, że to będą jakieś lochy ......

Dzięki.

Znaleziona z pomocą Pyssio + mały pomocnik. Dzięki. 

Dołączylismy razem z pyssio zastepczego loga

Jak nigdy nie byłem pod mostem na Zamkowej jak za gnojka chciało się tam wejść ale niby po co ?? A tak dzięki tej zabawie OC miałem wreszcie okazję tego doczekać:p kordy pod mostem nie działają ale to nie ważne najpierw źle liczyłem z wcześniejszych podpowiedzi które były w opisie skrzynki ale mniejsza przeszukałem miejsca odpowiednie w odległości do środka mostu i znalazłem :)

Logbooki suche ani nie wilgotne odziwolecz brak już miejsca do wpisów wszystko zajęte, chyba zapisałem ostatnie miejsce

- prośba do mentora aby dołożył logbook dla nowych odwiedzających miejsce albo sami pamiętajcie mieć kartkę przy sobie 

DZK

namierzenie skrzynki zajęło chwilę, ale wpada w ręce. Dzieki.

Całkiem niespodziewanie kolejny zamek wpadł do kolekcji. Dzięki.

jednak w takich miejscach kask rowerowy znakomicie spełnia swoją rolę. A bystrość rzeki świadczy jednak o górskim terenie hahaha 

dzięki. 

Ale wartka ta rzeka. Fotoimpresje się nie zdziwił, bo uważa okolicę za teren mocno górski, ale no wiecie, może troszkę nierówności jest, ale nie za dużo. A rzeka zapier...
Zdjęcia z Długoszem poczynione. Dzięki!

Niejednemu pająkowi pokrzyżowaliśmy plany.

Z piszczącą Leną.

TFTC!

Znaleziona podczas owocnego podboju okolic Łodzi w doborowym towarzystwie.

Znaleziona podczas podboju łódzkich akalic z Gackkiem, Natikiem i wzorowym :)

Kiedy my podejmowaliśmy kesza, pan nieopodal oddawał honorowo mocz. Można by rzec, że my kryliśmy my go, a on nas. Lubię taką formę współpracy. Jednak rąk na koniec sobie nie podaliśmy. 

Kesz znajdowany, ale miałem wrażenie że sprzątam pajęczyny od czasów średniowiecza. 

Dziękuje ;) 

Nie polecam latem osobom z arachnofobią, za to z arachnofilią jak najbardziej :)

TFTC

Znalezione wraz z Bartkiem, wprawdzie za drugim razem, ale jest

2 godziny czekaliśmy by móc go zwiedzić ale warto było. A przy okazji trochę miasta poznaliśmy. 

znaleziona

bardzo fajne miejsce, ale trzeba trochę poczekać, żeby nikt się nie kręcił po parku. Po wyjściu odbierałem się kilka minut z pajęczyn, ale było warto :D

Przez Pabianice przejeżdżam dość często, a jednak nigdy nie ma chwili by złapać tutejsze kesze. Dzisiaj skromnie, ale chociaż z ręką na sercu mogę przyznać, że byłem na skrzynkach w Pabianicach. ;)

Poszło szybciutko, lubię to. :)

Dzięki!

przy swietle telefonu udalo sie namiezyc kesza hoc zamek wart zwiedzenia ze bym niebyl w pracy to bym go zwiedzil 

Dobrze, że ktoś już posprzątał pajęczynySzybko namierzona skrytka. Aż mnie korciło ruszyć dalej w drogę tym kanałem ale plan działania był zbyt napięty. Innym razem. TFTC!

Szybka skrzynka, fajny park :)

Czapką wymiotłem tam kilogram pajęczyn, woda w Dobrzynce duża i wartka chyba po roztopach. Super uczucie jak z łoskotem tramwaj nade mną przejechał

Dzieki za kaszę ale wolałbym żeby była na powierzchni jednak.

Zamkowe lochy nie straszne w południe. Choć słowo tregra niewłaściwie użyte do sytuacji na miejscu, nie pomyliłem się z liczeniem na paluszkach. Latarka przydała się. Dzięki za kesza.

Szybka skrzynka i szybka akcja pod osłoną nocy. Mieliśmy dużo szczęścia bo jak tylko odłożyliśmy kesza i udaliśmy się szukać "bez lipy" to przyjechała straż miejska zamknąć park :D

Wspólne pabianickie keszowanie z Jeanpaulem. Zeszliśmy pod most drogą nie całkiem legalną, ale właściwą do podjęcia kesza. Krótkie poszukiwanie zakończyło się sukcesem. Może kiedyś przyjdzie czas, aby równie dokładnie jak most obejrzeć także zamek. Oby! Dzięki za kesza.

Zamek obejrzany z daleka, ale kesz z bliska. Latarka faktycznie bardzo pomocna. Udało nam się wejść pod most z właściwej strony Dobrzynki i szybko namierzyć skrzynkę. Dzięki za kesza!

Znaleziona, ale chyba reaktywacja, dzięki.

Budowla średnio przypomina zamek....,nie przypadl mi do gustu,razem z Bambą, dzięki

A mnie z kolei zamek za bardzo nie przypadł do gustu Kesz znaleziony z Zyfiką i Reilą

Kesz znaleziony z Zyfiką i Unieskim, dziękuję

Ładny zamek i jego okolica Kesz znaleziony z Reilą i Unieskim, dziękuję

Logbook do wymiany!!! TFTC

Wytypowałem złą stronę, szybka zmiana i kesz namierzony. Kesz podjęty w towarzystwie JAśka i JArosława.

Szybka lektura opisu i po kesza jak po sznurku.

Dzięki i pozdrawiam.

Zanim doszliśmy do Rubina to już krzyczał że ma kesza;) Znaleziona z Tiśką, Whateverem i Rubinem;) 

Kesz na miejscu. trzeba było tylko dobrze czytać opisKeszowa niedziela z Żonką I Tisioverkami:). dzięki za skrzyneczkę.

Poszło piorunem :)

Dzięki! 

...A przecież pod mostem wiele, wiele lat temu, drążyłem ścieżki do zwiedzania - jakże wielokrotnego! - pabianickich fabryk, a raczej fabryki - Z.P.W. "Pawelana".

Od bardzo dawna wiedziałem o tym keszu, krążąc ul. Zamkową, ale jakoś nie było mi na rękę schodzić pod mostek, aż do wczoraj.

TFTC. Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca! Takie kesze to my lubimy :)

Znaleziona z EnteteKM. Dziękuję

Też już tam kiedyś byłam alem nie znalazła. I teraz już wiem dlaczego.. Goba oświadczyła mi że to nie po tej stronie. no tak. nie po tejsamo miejsce urokliwe. tzn nie to pod mostem, bo tam pająki, pajęczyny i inne świństwa. ale jak się już stamtąd wyjdzie to całkiem całkiemdzięki!

Tym razem się udało. Kiedyś już wylądowałam pod tym mostem, ale jakoś kesza przeoczyłam. W końcu sukces. Tramwaj nad głową też zadudnił:) Zameczek całkiem spoko, nie za duży, nie za mały, rzekłabym "w sam raz", można by w nim spokojnie zamieszkać:P TFTC

ps Przesmyk między BRW a Fabryką Wełny, z kwiecistą balustradą, płynącą w dole rzeczką i wszechobecną cegłą wygląda niezwykle malowniczo i fotogenicznie. I bardzo łódzko - autentyczne ceglane fabryczne klimaty. To chyba jak na razie moje ulubione miejsce w Pabianicach. Wypielęgnowane, ładnie się komponuje np. w kadrze. Miłe dla oka.

tftc! Najbardziej malownicze ... tzn. jedyne malownicze miejsce w Pabianicach jakie widziałam;))) Miejsce ukrycia kesza za to nie współgra z tematem - trochę nie byłam w nastroju na taki klimat. Pewnie bym odpuściła gdyby nie wsparcie Miśka ...

Wypad do Łodzi, nie do Łodzi z Miśkiem, Ateną i Kiką u Elfa. W miłej atmosferze i przy pięknej pogodzie. Dziękuję i pozdrawiam.

Ładne miejsce.

Kesz znaleziony z Agathą, ateną i elfikiem podczas podłódzkiego keszowania.

Dzięki i pozdrawiam.

W mocnej ekipie tuż przed Jaśkowymi perseidami. Miejsce godne zobaczenia, świetna inwestycja. Dziękuję

Zdobyta wraz z EdiAdą, Czarodziejem, telefonemalarmowym, Tombarem w towarzystwie Maleski, JAśka i JArosawa Dzięki!

Kesz stary, ale zamaskować by go można lepiej.

Zdobyta z EdiAdą, Tombarem, Czarodziejem, TSW, w asyście Maleski, JAśka i JArosława!Dzięki!

DZK :) 

Dzięki telefono-latarce miejsce ukrycia szybko odszukane. Wpis bez problemu. Dzięki za kesza.

Bardzo urokliwe miejsce, zarówno zameczek od zewnątrz, jak i park go otaczający. Trzeba było uważać na mugoli, ale jako, że w większości byli w podeszłym wieku, udało się dość sprawnie :)

Dobrze schowana, chociaż zamek mnie nie urzekł, to znalezienie skrzynki było bardzo fajne i wymagało uwagi co do przechodniów

No i kolejny zamek. Zaczęłam szukać sama,bo młode spało i się uparłam,że to jest magnetyk. I cały czas walczyłam z tymi kłębami kurzu ,bo mi się do włosów przyklejały. Przyszedł Hub, bawił się latarką , a potem wziął tel, przeczytał opis ,że nie stal tylko beton...i wtedy cud, znaleziona w 30 sek. Najlepsze było jak nam tramwaj nad głową przejechał, dziękujemy bardzo

Znaleziona przejazdem.fajne miejsce

Dzięki!

Keszyk znaleziony podczas krótkiego pobytu w centralnej Polsce. Superanckie miejsce ukrycia. Dzięki ;)

Dziś ziściło się powiedzenie "do trzech razy sztuka". Tym razem gwiazdy mi sprzyjały i choć nie zagłębiając się wystarczająco w opis, trafiłem na złą stronę Dobrzynki, finał okazał się szczęśliwy.
Fajnie dobywa się tak leciwe kesze.
No i druga w kolekcji do geościeźki. Jeszcze tylko setka.
Dzięki.

TFTC

Skrzynka jak skrzynka, ale miejsce ma swoj klimat. Dzieki za kesz w tym miejscu, jako Pabianiczanin bylem tam pierwszy raz :)

ZNALEZIONEbez jednego przedmiotu nie dalibysmy sobie rady :)

trafiona, znaleziona:) Kesz był troszkę dalej, ale wrócił pod właściwą tregrę.

kesz złapany i jazda dalej :)

kesz znaleziony :) 

Kiedyś tam nam się nie udało z powodu remontu, ale dziś było lepiej. A do tego mogliśmy sobie nieco obejrzeć sam zamek i otaczający go park Szkoda, że z poziomu skrzynki nie widać głównego obiektu.

Dzięki.

Przypomniało mi to okres dzieciństwa i wspinania się po drzewach chodzenia po rurach itp. keszyk w dobrym stanie. 

Znaleziona szybciutka skrzyneczka z nycek1910. Niestety nie mielismy dlugopisu a bylismy przejazdem. Jak trzeba bedzie udowodnimy ze tam bylismy a jak bedziemy to sie wpiszemy :)

Zamkowo, upalnie, wycieczkowo, razem z kojoty. Dzięki!

W upale lejącym się z nieba obejrzeliśmy "zameczek" i szybko podjęliśmy keszyk. Problemów brak - tylko trochę pajęczyn. Dziękujemy!

Szósty dzień "zamkowej wycieczki" z makotką.

Ususzona żaba i pajączki oto takie atrakcje zamkowych okolicy ale są i skrzyneczki. Dobry poniedziałek :)

Faktycznie z tymi co pisali później. Piękny początek pięknego weekendu, podziękowawszy za keszynę.

Wreszcie skończyli remontować ten park.  Nawet się trochę bałem czy kesz jest dalej na swoim miejscu.  Znaleziona prawie szybko i sprawnie.  Po tej skrzynce nauczyłem się, że gdy już się zapomni zabrać latarkę z samochodu, to wypadałoby mieć chociaż latarko-apkę w telefonie.  Jeśli chodzi o sam zamek, to mi osobiście się nie podoba... Ale o gustach się nie rozmawia.  Dzięki za kesza i pozdrawiam. 

Troszeczkę szkoda, że cache mały, bo miejsce daje sporo możliwości. Aczkolwiek wejście tam dla kogoś wyższego (albo z bagażem) jest trudnawe. Znaleziona z Gofrem.

Miała być trzecia pabianicka. A tymczasem pod mostem cztery dzierlatki majstrują coś z plastikowym pojemnikiem. Myślę, keszerki. Zapiszą i pójdą. A tymczasem, dziewczęta cedziły jakieś żyjątka z Dobrzynki. Była to dłuższa operacja. Wrócę tu jeszcze.

Przejazdem przez Pabianice...dzięki. Pzdr. 

Szybko, sprawnie, pogoda nam sprzyjała, deszczyk padał mało ludzi...

TFTC

Poszło szybko i sprawnie, chociaż na początku trwające tam prace utrudniły nieco dotarcie do kesza. Czasami paskudna pogoda jest błogosławieństwem - mało ludzi na ulicach pozwoliło na swobodne działanie. Sam park - urokliwy, a miejsce bardzo przyjemne. Pewnie jeszcze tu przyjedziemy w lecie...:-)

świetne miejsce, warte odwiedzenie. pomysł na kesza także znakomity, wiec i moja ocena nie może być inna. dzięki! z ekipą.

bardzo fajny pomysłpiękne zamczysko, pierwszy raz byłam w Pabianicach i może nie ostatni.. ?ładne miasto pełne ciekawych miejsc. ekipą włoszczowską - łódzkądzięki!

Przeczytanie opisu i wcześniejszych logów ułatwiło zabawę. Jeszcze kilka fotek na samym moście i można jechać dalej. Dzięki śliczne! 

Bardzo fajne podróże po skrzynkę. Drużynowo złapana.Trzeba tylko na głowę uważać ;)

Dzięki. ;)

Miejsce i zamek to jedno a skrzynka i miejsce ukrycia to drugie...

Ładnie tam wieczorem wszystko to podświetlone wygląda i jeszcze jakieś remonty wokół.

Trzeba było skoczyć przez płotek ale nikt tego nie zauważył chociaż stado kaczek już podniosło larum.

Na miejscu pojemnik w dość marnym stanie. Zostawiłem zatyczkę i nowy logbook.

Znaleziona z użytkownikiem kwapipl. Skrytka fajna ale dostęp był utrudniony, szkoda tylko że się poślizgnąłem na wodzie i wylądowałem cały mokryPS. Brak już miejsca na wpisywanie się.

Dość łatwa do znalezienia. Gorzej jeżeli chodzi o dostanie się do niej, od strony wejścia nie ma wejścia bo jest prowadzony remont więc trzeba wchodzić i wychodzić schodząc po murku od strony chodnika. Po tym jak znalazłem Casha musiałem szybko się ulotnić bo ktoś wezwał Policje i widząc światło od latarki zaczęli nas nawoływać. Na szczęście zanim zaczęli do nas schodzić my w cieniu odeszliśmy i wyszliśmy pod kolejnym mostem.

Skrzynka podjęta bez problemów. Fajna miejscówka:)

Płoty, płoty i niestety nie ma jak sie tam dostać

Rozpoczęła się rewitalizacja parku, dostęp do kesza jest utrudniony ze względu na ogrodzenie.

znaleziony gołąb był na szczęście tym razem żywy :)

Sprawnie poszło, potem tylko trzeba było czyścić kurtki ;)

Przed dojazdem myślałem, że zapowiada się wejście do jakiegoś tunelu, troszkę się zawiodłem ale i tak oceniam skrzynkę na dobrą. Dzięki ;)

Schodzenie z rowerami może dziwnie wyglądało ale co tam, kesz zdobyty.

Wrażenia wzrokowo-węchowo-słuchowe niepowtarzalne - zdecydowanie wolę kesze plenerowe. Znalezione bez problemu w towarzystwie Rysiaaa w piękną wiosenną sobotę.

Dwa razy szukałam, jedyne co znalazłam to zwłoki gołębia i niezliczona ilość komarów. Dopiero Bramstenga znalazła skrzynkę. Fajny pomysł na miejsce, choć nabawiłam się małej klaustrofobii.

Okazało się, że do czterech można liczyć w kilka sposobów :)

Jak już wybraliśmy dobry sposób, bo podjęcie było momentalne...

TFTC!

Znaleziona na tyle szybko, na ile pozwalały oblodzone brzegi, fajne uczucie jak nad głową przejeżdża tramwaj, dzięki za kesza. Dorzuciłem drugi logbook ponieważ pierwszy pełny.

Jak miło znaleźć się nad rzeką pod drogą. Ludzie chyba się przyzwyczaili, że co chwilę ktoś tam złazi. No i kaczki - wszędzie kaczki, mnóstwo kaczek... Że też im zimno nie jest ;)

Fajnie, że kesz to coś innego, a nie zwykły magnetyk przy rynnie. Wielkie dzięki!

Betownowa jest 4stalowa+betonowa to będzie 7;) zapewne 

Siódma nie czwarta:)

Znaleziona z JAsiem i Martą. Szczurów nie byłoZa to kaczek od groma.

budynek urzekający, miejsce ukrycia znakomite, skrzyneczka nie zachwyca.

było śmiechu, szukałem z JArkiem i MArtą ;)

Super miejsce, ale bajer!

Znaleziona szybko i łatwo.
Bez szczurów, pająków i kaczuch.

Pierwsze podejście jeszcze zimą i wówczas zakończyło się fiaskiem - już wtedy stało się jasne, że zwiedzam niewłaściwy brzek potoku, a wszechobecny śnieg i lód skutecznie zniechęciły mnie do kontynuowania przygody tamtego dnia.

Dzisiaj wspomniane stany skupienia są już niemiłym wspomnieniem, więc dotarcie do właściwej strony nie było specjalnie kłopotliwe. I faktycznie, latarka przydaje się, nawet bardzo!

A największe wrażenie robi jedna rzecz: dzwięk przejeżdzającegio kilkadziesiąt centymerów nad głową tramwaju - bardzo intensywne i przerażające doznanie; za drugim razem już tylko intensywne:)

Dzięki!

Po Wencji przyszedł czas na Zamek. Oczywiście wcześniej nie przeczytaliśmy opisu skrzynki, także kolejny raz nurkowaliśmy po Zamkową. Tym razem aż 3-krotnie.

Razem z Darkmoorem.

Święta - nie rób tego w domu.

Gwiada Krusiaa, Plebek-kulawy, Efedryna, Vulpecula kesza nie zaliczają. Dobrze się zaczyna.. Może komuś się już spodobał i se zabrał.

Ojtam ojtam, ja miałem brudnego buta i nogawkę- poprostu chciałem przemyć(Nie wiedziałem, że potrafię tak szybko wyskakiwać z rzeczki)

TFTC

Niektórzy próbowali kładkę dodatkową budować, a skończyło się to nieplanowaną kąpielą, a ewulucje i kombinacje okazały się zbyteczne, bo skrzyneczkę wypatrzyliśmy dość szybko i to (w większości) "suchą stopą";)

Dzięki za kesza:)

Mój pierwszy kesz.

Dzięki

Moje drugie już podejście i ja jej znowu nie wypatrzyłem. Dopiero czujni współtowarzysze dali radę.

Od cholery pająków.

Trochę gimnastyki!

A przez nieuważne czytanie, nawet podwójna dawka. Ale udało się bez problemów ; ]

Razem z kao, karasiem i Rozartem

Znaleziona w chyba czwartej wyprawie:) maluch faktycznie nie chciał chyba  być znaleziony. Pewnie dlatego, że ma dość nietypowy pojemnik na kesza ciężko go było dojrzeć.

Ale w końcy się udało, ostatnia dzisiejszego wieczora skrzynka znaleziona wspólnie z chrześniakiem.

Z uwagi na nietypowy rozmiar kesza No trade.

Pozdrawiam

A więc to jest ten pabianicki zamek... Piękna rzecz;).

Na miejscu najpierw nie ta strona mostu, później zwiątpienie. Kurcze, nie ma? Ale znalazł się. Ukrył się maluch sprytnie. Co prawda miał trochę łatwiej bo trafił na ekipę, która średnio liczy;)...

Odnaleziona. Poźna pora, szum strumyka... Świetny kesz ;) 

ps. dorzuciłem ołówek. 

Swietna skrzynka. Dobrze, że jak zawsze męża miałam pod ręką, bo z moim brzuchem bym nie dała rady.

TFTC

Znaleziona bez problemu, ale schylać się trzeba było.

i przyszedł czas na tą skrzynkę

Podbijana rowerowo na trasie Zduńska Wola-Łask-Gucin-Ślądkowice-Huta dłutowska-Pabianice -Zduńska Wola :)

Warto było pojechac jeszcze raz,podoba nam sie, Borys że była szybka reakcja że cos jest nie tak ze skrzynką.

Tak szybko powinien reagowac własciciel skrzynki.

Dziękujemy Ci za kesza

bolerob z żoną

Bolerob szukałeś dobrze ale panowie z art noise nie odłozyli jej na miejsce tak jak potrzeba i dla tego był problem skrzynka nie była schowana pod 4 betonowa tregra tak jak w opisie.Koordynaty poprawione ale i bez nich da się bez problemu trafić.

zapraszam do zabawy

nie udało się.może zle szukałem

pozdrawiam

Podjęta. W schowku na razie sucho i przyjemnie ;)

out - nic; in  - dwie monety (50eurocentów i 10koron czeskich), szton z herbem Pabianic

Znaleziona.

odnaleziona bez problemu. Brak narzędzia do pisania, Niestety ja nie mogłem zostawić długopisu bo musiałem go oddać (pożyczylem żeby można było zrobić wpis).

Znaleziona podczas niedzielnego spaceru po mieście. Niestety w skrzyneczce bida więc dorzuciliśmy co nieco dla przyszłych odkrywców

out -> nic

in <- dwie pomarańczki

Skrzynka znaleziona, ale miejsce na nią takie sobie... W takim dużym parku naprawdę można było wybrać lepsze. Ale sama skrzynka już całkiem w porządku:)

Wymieniliśmy worek na czarny.

in: gumka - piesek

Ładny zameczek, dzięki za kesza. Koordynaty są oddalone od skrzynki o 50 m. :)

pzdr