Kesz w porządku. dziękuję

pierwsza zdobyta na przedświątecznej wyprawie , dzięki

Dziękuję, znalazłem. Ciężko trochę przedrzeć się przez chaszcze ale się udało.

Roślinki zaczynają już skrywać kopczyk, będzie tylko lepiejDzięki!

Znaleziono w ekipie Dziaberlaka z Dziabem i Dziubem. Dzięki za ślicznego kesza. Te eF Te Ce.

Ykhm... ałć! Dotarłam, dobrze, że tu takie dobre maskowanie wokół, to można spokojnie poszukać;) Keszyna znaleziona. Dziekuję za skrzyneczkę#1155

Spontaniczne zbieranie cukierków czy tam buraków z gurą.

O, znowu wąwóz, dzika roślinność i liany to ja chcę, ja, ja! Obiecuję nic nie zepsuć, chyba, że znajdę tygrysa, to go popsuję! Obiecuję! :D

Znalazłam, bo keszyna nie mikro, tylko mała.

#4622

Ładowanie węgli czyli cukrów czyli w sumie spalanie węgli z Mekshą

Koniec czego? Na pewno nie błota i krzaków. tym razem Meksha zaatakowała te błotne chaszcze i keszyne wydarła kamieniom z czeluści. Miejsce ma potencjał na lokalny śmietnik niestety. 

Reaktywacja. Zapraszam do zdobywania

Latem nie dało rady, za to teraz poszło elegancko. Elegancko nie poszło jedynie otwieranie samego kesza, trochę potrwałologbooki przekroczony, przyda się serwis.

Niby tutaj koniec, a my właśnie tutaj zaczynamy naszą przygodę w Klecinie. Pierwsza skrzynka i patencik wspaniały. Wygląda na przykład szczelności, lecz niestety w środku mokro. Dzięki za podpowiedź, że od strony parku, zdecydowanie ułatwiło temat. Komary niestraszne, lecimy dalej. Dzięki za pokazanie miejsca i dokładny opis. Podczas wizyty na Bielanach podchodzimy do ścieżki z ImasterI. TFTC

Świetny keszk i patent,dzięki :) 

Kółeczko odnalezione, dziękuję

Szybko i sprawnie, dziękiChociaż miejsce mało zachęcające

Ładny keszyk finałowy w trochę mniej atrakcyjnie miejscu.

Dziękuję za ciekawy projekcik.

Spoko keszyk. Fajna zabawa. Dzięki.

Znaleziony z Adamem. Mega fajny pomysł z tą skrzyneczką. Trochę musiałem się nakombinować z tym hasłem. Niby robiłem notatki ale w każdej skrzynce nie znalazłem literek.Skrzyneczki które znalazłem wcześniej też musiałem sprawdzić co mi tam wyszło.  Brakowało mi jednej literki E? Dobrze że zrobiłem zdjęcia to jakoś udało się ustalić właściwą kolejność. Zastanawiam się jak w środku znalazła się woda? Puszka hermetyczna i porządnie wykonana a nawet nie jest narażona na wodę w takiej ilości aby zamokła.?  

#1457

Skrzynka znaleziona. Sam kesz bardzo fajny (choć do tej pory nie wiem o co w nim chodzi o czym za chwilę), natomiast samo miejsce ukrycia już dużo słabsze.

Jeśli chodzi o hasło, to dobrze, że wyszło z literek z innych keszy. Nie mam pojęcia jak miałbym je uzyskać z tej skrzynki. Widać napracowanie, ale rozwiązanie zagadki pozostaje dla mnie tajemnicą.

Edit: W końcu zajarzyłem jak odczytać hasło z kesza finałowego. Ale to głównie dlatego, że już je znałem :-).

Szkoda że tak niewiele zostało z cukrowni

Małe problemy z hasłem , dzięki za podpowiedź.

Miejsce ukrycia kesza okropne. Poza tym hasło i w keszu i w innych keszach? Czegoś takiego jeszcze nie widziałem...

Zdobyta z Czarodziejem podczas ostatniego dnia wędrówki po Dolnym Śląsku. Dzięki!

Doklejony element który, odpadł. Dzięki za ukrycie go w skrzynce-nie musiałem preparować nowego. 

Fajnie, że powstaje tu zaczyn parku. Na pewno się przyda, ale jest jeszcze dużo do zrobienia. Sam kesz intrygujący i znakomity. Niestety widać zaczyna łapać zadyszkę. Jedna dyszka odpadła mi w ręce w czasie oglądania. Brakowało też nakręteczki, ale nie miałem z czego uzupełnić. Po chwili zastanowienia daje rekomendację, za nietypowy pojemnik. Z pewnością kosztował masę pracy, a ja lubię takie prace ręczne. Dziękuję i pozdrawiam.

Ciekawa konstrukcja skrzyneczki. Tutaj podobno również miałem handicap, bo wszystko wykoszone i wypieszczone, a ponoć jeszcze parę dni temu była tu mała Kambodża. Literki zagrały i od razu poczułem się podniesiony na duchu. Dziękuję bardzo.

⌚13:10 Jak zawsze zaległy log:

Rowerowy wypadzik na część klecińskiej ścieżki.
Tu już nie bardzo mieliśmy czas a taki zagadki nas czekały...
No jeszcze kosiarze tu nie dotarli. Więc to ja przedzierałem się przez te pokrzywy wyższe odemnie, i podjąłem kesza (pobrudziłem się też nieźle tym błotkiem) Lu za to wpisała nas i rozwiązała mi hasło dostępu.
Dzięki wielkie za kesza!

Mała sprytna zabawka, znaleziona w lekko zabłoconym miejscu. Po zabawie trzeba było więc umyć rączki. Jedna część się "odkleiła i wypada", hasło udało się zgadnąć, choć do końca nie wiem co też ono ma znaczyć. Dzięki za kesza i pozdrawiam!

Oczywiście zaczęliśmy szukać z tej strony, z której nam to bardziej odpowiadało. 

Po zmianie miejsca poszukiwania kesz namierzony szybko, więcej zabawy z dostaniem się do środka (jeden uchwyt urwany - ciężko mi stwierdzić, czy już było, czy popsułem). 

FTF

Trochę inaczej zinterpretowałem podpowiedź dostarczając sobie wyzwań na największym poziomie. W sumie chciało by się napisać coś więcej, ale były by to spoilery. Tunelik dosyć długi, a wydawał się taki niepozorny. Ciekawie wykonany keszyk, właściwie widzę takie rozwiązanie po raz pierwszyDzięki.