Log entries [RPP] ROB- Świelino #26 8x 1x 1x Show deletions
2022-04-16 12:00 wolgaFC (3027) - Found it
Udało się go wygrzebać choć lekko nie było.
2022-04-16 12:00 jacawin (3028) - Found it
Skrzynka jest i ma się dobrze,dzięki.
2020-10-16 22:00 Miki. (16364) - Found it
Znaleziona na 2-dniowym szaleństwie po zachodnio-pomorskim w ekipie BAM. (Badzia Gadzia, areckis, Miki.)
Dzięki za skrzyneczkę i pokazanie miejsca.
2020-10-16 16:08 areckis (9966) - Found it
Dzięki za kesza i pokazanie miejsca.
Skrzynka znaleziona na dwudniowym, błotnym keszingu po białogardzkich okolicach.
Wpis jako BAM. (BadziaGadzia areckis Miki.)
2020-10-16 16:00 Badzia Gadzia - (BG) (12839) - Found it
2020-10-10 14:45 hobbbysta (24546) - Found it
Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki
2020-08-21 08:53 misiek_siersciuch (m_si) (11438) - Maintenance performed
Wizyta serwisowa w związku ze sporą ilości DNFów w obu systemach w ostatnim czasie. Skrzynka cały czas na miejscu :)
2020-08-17 15:13 Marunio45 (1084) - Didn't find it
2020-06-02 21:35 SYSTEM (0) - Note
2020-06-01 12:56 abigeo (6478) - Found it
Dzięki za keszyka!
Rowerowa wycieczka z Białogardu przez Moczyłki, Słonino, Świelino i Rosnowo do Koszalina…
Dzisiaj z samego rana zapakowałem rower do pociągu i pojechałem do Białogardu. Na miejscu odszukałem kilka skrytek ze świata równoległego, po czym ruszyłem na świeżo opublikowane kesze prowadzące drogami w kierunku Świelina. Prawie wszystkie, połączone w całość odcinki, są mi bardzo dobrze znane – w czasach przedkeszerskich bywałem w tych okolicach częstym gościem. Co do keszy, to przy kilku nieźle się zamotałem, jednego nie udało się w ogóle odnaleźć, ale z kolei przy innym znalazłem oryginał i… drugi pojemnik ;)
Pogoda może dzisiaj nie była optymalna na długą wycieczkę, połączoną z poszukiwaniami (upał), ale wrażenia estetyczne zrekompensowały trudy trasy.
Dzięki za mobilizację do wysiłku – pękło 80km.
Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite
2020-06-01 12:49 Jacek.T (3519) - Found it
{FTF} Skrzynka znaleziona. Opis później
Ostatnio w okolicy pokazało się trochę nowych skrzynek, ale FTF-y znikają niemal natychmiast, i to nie tylko Andrzej na nie poluje. Ale gdy dotarły do mnie maile, mówiące o nowym odgałęzieniu Rowerowego Pomorza, postanowiłem wygospodarować trochę czasu w środku dnia, i pomiędzy dwoma spotkaniami wybrać się na tę trasę, częściowo mi znaną z innych wypraw. I tak się okazało, że mogłem powalczyć o FTF-y, a na trasie, na szczęście, niemal u kresu mojego wolnego czasu, spotkałem Abigeo, dzielnie pedałującego i zgarniającego kolejne skrzynki. Nie było mu pewnie łatwo, u mnie w keszowozie musiałem włączyć klimatyzację. W większości skrzynki umieszczone w prosty sposób, opisy nieco pomieszane i jak dla mnie zbyt skromne.
Piętnasta odnaleziona skrzynka, bez problemu. Chwile po zamaskowaniu skrzynki, dostrzegłem na horyzoncie samotnego rowerzystę. Postawiłem na to, że to właśnie Abigeo jedzie po skrzynki. Okazało się to prawdą, to był mój ostatni FTF ...
Dziękuję za założenie skrzynki i serdecznie pozdrawiam Założyciela.
Jacek