Fajny obiekt.

TFTC

Kolejny konkrety obiekt do zwiedzania, robi wrażenie, ze zjeżdżalni nie skorzystaliśmy ;)

Świąteczne spalanko kalorii razem z yabayem.

Dzięki za skrzynkę.

Nowy pojemnik ukryty w tym samym miejscu co oryginalny kesz.

Zjednoczone Siły Natury GZS (Gorzów Zielona Sulechów).

TU były poręcze, więc dojście na góre jakoś tak "spokojniejsze". WIedzielismy co za skocznia i gdzie NIE PODCHODZIĆ! Ale z keszem był problem: intencje Autorki rozgryźliśmy, szukamy, stukamy a kesza brak... W końcu telefon do Chrząszcza i potwierdził, że kesz był w ... ale tam już sprawdzaliśmy i pusto... Postanowiliśmy wykonać reaktywację w miejscu gdzie poprzednicy znajdywali kesza.

Gorzowsko - zielonogórsko - sulechowski najazd na Bolesławiec. Dzięki za kesza.

Niedzielny wypad do Bolesławca z Ciacholem i KLAB-em. Po zwiedzeniu sympatycznego centrum miasta przyszedł czas na główny punkt programu, czyli kolejne spotkanie ze Stasiem.

Niemożliwe - metalowe barierki są wciąż na miejscu! Z nimi spacer jakby taki bardziej komfortowy... Na widok wyjścia z progu nogi mogą się jednak lekko ugiąć. Spędziliśmy tu kupę czasu, podczas gdy ostatecznie okazało się, że jedna z pierwszych myśli była słuszna - ino kesza sobie gdzieś wyskoczył. No to po konsultacji telefonicznej naprawiliśmy ten brak i teraz można już szukać zdecydowanie sprawniej.

AlicjaK dzięki za kesza.

jeszcze nie koniec turnusu ale juz prawie , z zadyszką weszliśmy , popodziwiali i nazad , dzięki

Kurna, okazało się że w niedzielę zjeżdżalnia nieczynna! Zwijają ją jak asfalt i trawę po wizycie prezesa z kotem. No nic, musimy się obejść smakiem. Dobrze że chociaż prądu nie zwinęli. Dzięki!

Na koniec turnusu,wiadomo,troszkę zabawy! Wow! ale atrakcje!
Wstawiliśmy się szybko na starcie! Nogi się ugięły, ale ręce się nie ugięły!


Śląsk, Zagłębie i Kraków czyli ...Banda na salonach! W drużynie pierwsza klasa: Słabakinia, Gagu, Palinq, Mangus i Norbinorek i chrząszcze2 i 27@.  W jedności moc!

Dziękujemy

Urbexowe podążanie śladem Stacha i jego przeżyć w senatorium. Trzeba przyznać nie raz się zaskoczyliśmy jakie to miał on przygody, fajnie ze mogliśmy w nich uczestniczyć. Stadne keszowanie śląsk-zagłębie-kraków w mangusobusie 

Koniec świata jest ju blisko. Dzięki.

Znowu schody, nie lubię schodów. Dobrze, że sam tu nie przylazłem. Dzięki

O! Poręcze! Jak miło :)

Wreszcie można było wejść i zejść jak człowiek a nie jak gekon. Czaderski budyneczek, najbardziej rozbawiły metalowe niskie drzwiczki na ostatnim piętrze budynku. Na cholerę tu one?Zjeżdżalnia ciekawa, ale wody nie było i basen na parterze pusty, więc nie skorzystaliśmy. Kesz na miejscu - brawo!

#4718

Wycieczka do sanatorium z Lumen. Po wizycie, poza NFZ, umieraliśmy następnego dnia. Czyli jednak NFZ ma rację, że tego nie refunduje ;) 

Dla nas turnus sie zaczyna. Bo w końcu sa kesze, a nie miejsca po nich. Według moich wyliczeń tam sa 3 a nie 4 piętra, ale mniejsza. Zjeżdżalnia wciąż jest i kesz też. Fajne widoki. 

Nie wziełam niestety nart ze soba, więc ze zjazdu nici, a szkodadzięki :)

Poczuj się jak Adam Małysz ;)))

Fajny obiekcik, który kusi żeby odlecieć ;))

Asysta przy zakładaniu. Można i z telemarkiemJednak nikt nie spróbował...

Wspólne wczasy z Tisią i Rubinetami w SaNaToRjÓm :D

Tftc wpis pozniej

dziękuje za keszaznaleziony z rubinkiem, tisia i whateverem podczas dolnośląskich, wiosennych wojaz



   

Kolejny nasz!

Dzięki i pozdrawiam :)

Był tam, gdzie powinien być. Trampka lekko się wkurzyła, że wyłapałem kesza szybciej od niej ;-)

Szkoda że zjeżdżalnia to teraz skocznia, chętnie bym sobie pozjeżdżał ;). Kesz chwilę stawiał opór ale w końcu dał się wypatrzeć 

Jeden z naszych ostatnich keszy, aż smutno się robi na myśl że to koniec naszej przygody ze Staszkiem :(

Oj dzisiaj szybciutko idzie. Znowu znalezione po kilku chwilach :)

Nareszcie prawie koniec turnusu. Jeszcze tylko jeden keszyk

Jeśli mógł nam kiedyś we wczesnej  młodości dostarczać emocji Pan Samochodzik i Templariusze to i Staszek w opuszonych zakładach chemicznych robi to równie doskonaleLos mnie rzucił za pomocą mego serdecznego przyjaciela, a także za pomocą samochodu marki Ford na te odległe i zapomniane przez ludzkość rubieże kraju... No i co tu dużo mówić - warto było przemierzyć setki kilometrów by znaleźć się właśnie tutaj. Absolutna podróż do przeszłości z możliwością jej bezpośredniego dotknięcia. Urbexowa zabawa najwyższych lotów.

 

Dzięki sile wyższej akcja zakończona powodzeniem. Dzięki za skrytkę!

Dzień dziecka, urodziny i Gwiazdka razem wzięte nie zdarzają się często, ale dziś właśnie się wydarzyły. To się nazywa mieć szczęście, gdy człowiek budzi się rano, w (prawie) losowo wybranym motelu, i okazuje się, że kilkaset metrów od niego jest taki cudowny urbex (tzn. sanatorjómNie mogło być inaczej - wszystkie plany zostały anulowane, tylko aby móc zwiedzić obiekt. Keszowóz został zaparkowany przed bramą główną. Nikt poza psem nie bronił wejścia, ale i ten po obłaskawieniu zgodził się przymknąć oko na gości. To były super trzy godziny zwiedzania obiektu, który już zapewne niedługo zakończy swój żywot (ciężki sprzęt można spotkać w wielu miejscach).

Dziękuję za super fajne, niestandardowe i kreatywne kesze które urozmaiciły turnus w sanatorjóm!

 

Wszystko co dobre szybko się kończy. Mój turnus także. Na początku chciałem pokazać Staszkowo co to znaczy epicki zjazd, ale okazało się, że zjeżdżalnia zamieniła się w skocznię. A ja nart nie wziąłem......  Podpisałem się wprawdzie na liście startowej, ale z belki startowej nie ruszyłem. A jak tylko sędzia się odwrócił to szybko czmychnąłem......Może następnym razem.....

Obecny podczas zakładania. Miejscówka jedna z lepszych, a to za sprawą skoczni narciarskiejWidoki ładne, nikt nie niepokoił więc pozostało cieszyć się lokalizacją. Opcji ukrycia była wiele, a tylko jedna wygrała casting. Dzięki za wspólną przygodę.

Asysta przy zakladaniu jeszcze raz dziekuje za swietnie spedzony czas ;)

Jako chemikowi z wykształcenia wypadało zjawić się tutaj i zwiedzić całe zakłady. Jakoś tak dziwnie kojarzą mi się z moją pierwszą pracą, choć ta jeszcze dalej czynna:P Tutaj droga na szczyt prawie jak autostrada- taka szeroka i zabezpieczona. Ofen95 zjechał, ale mojego dupolotu nie wziął i znowu musiałam iść ...

Dobrze, że zawsze mam ze sobą dupoślizg, frajda nieaamowita, no i po schodach nie trzeba schodzić :))

Uzupełnianie zaległych wpisów. Skrzyneczka złapana podczas wypadu z aniolekdiabelka. Dziękuję

Podjęta. Thc

My też się lekko zsapaliśmy. Całkiem fajny ten urbeks. Na samej górze widok na Ślężę i wydaje mi się że nawet pasmo Karkonoszy widać. Na terenie fabryki raczej spokojnie jak to przy niedzieli. Czasami jakieś pojedyncze parki turystów się przewijały.
Dziękuję za dobrą zabawę i pokazanie fajnej miejscówki.

Fantastyczny keszyk podczas fantastycznego wspólnego z GFSem i Hrabią wypadu do Senatorjóm. Dzięki wielkie!

Lubię takie obiekty, z pięknym widokiem na okolice. Komfortowe wejście na górę, szkoda tylko że zjeżdżalnia co prawda otwarta, ale raczej nie zapewniająca bezpieczny powrót na poziom zero.

Dziękuję za skrzynkę w tym miejscu.

Wiadomo, że zjeżdżalnia jest najfajniejsza jak brać ją od dołu. A że była tam drabinka...

Super miejsce. Ekstra widoki.

Zjeżdżalnia kusiła ...żeby chociaż podejść :-)  na koniec ale "głosy" rozsądku wybijały tą myśl z głowyTu z barierkami na schodach szło sie bardzo komfortowo. Znaleziona w silnej urbexowej ekipie. Dzięki. Pzdr. 

Hello,

Nie dziwię się Staszkowi, że zjeżdżalnia ugięła mu kolana. Chwila nieuwagi i nawet dobrze wykonany telemark by mu nie pomógł w lądowaniu. Ciekawe, kiedy rozbieg się skróci?  Pzdr, Wojtek

Kesz znaleziony silną ekipą podczas wypadu urbexowo keszowego!TFTC

Kesz znaleziony większą brygadą podczas wypadu w nieznaneTFTC

Obiekt robi wrażenie. Jest gdzie chować i jest gdzie szukaćdzięki i pozdro!