Nieźle się skitrał ;)
TFTC

Toaleta namierzona, a kesz się objawił dopiero po chwili jak yabay poszerzył krąg poszukiwań.

Świąteczne spalanko kalorii razem z yabayem.

Dzięki za skrzynkę.

Zjednoczone Siły Natury GZS (Gorzów Zielona Sulechów).  

Jako, że było nas ICH TROJE a nie dwójeczka, więc bez problemu wpadła nam ta skrzyneczka.

O ile dobrze pamietam to ja znalazlem rzeczoną lokalizację, Ciachol wskazał kesza a Borek go wyjął czy jakoś tak.

Gorzowsko - zielonogórsko - sulechowski najazd na Bolesławiec. Dzięki za kesza.

Niedzielny wypad do Bolesławca z Ciacholem i KLAB-em. Po zwiedzeniu sympatycznego centrum miasta przyszedł czas na główny punkt programu, czyli kolejne spotkanie ze Stasiem.

Kibelkowe kesze to jest to :P. Panowie chcieli już do samych kibelków (a właściwie tego co z nich zostało) zaglądać, gdy wstrzymałem ich zapędy wypatrując keszyka - ino wydłubanie go ze schowka z moimi grubymi paluchami chwilę zajęło.

Wesker dzięki za kesza.

znaleziona dwójeczka niema nic wspólnego z keszem 

Miejsce ukrycia nie ma nic wspólnego z dwójeczką

Tutaj to trzeba uważać żeby w tą dwójeczkę nie wdepnąć w ferowrze poszukiwania kesza. Udało się dopiero po telefonie do jakże sympatycznej pomocy keszerskiej, którą z tego miejsca serdecznie pozdrawiamy

Oj tutaj zeszło długo nam. No ale jak to bywa w takich sytuacjach...
Trzeba było nawet wykonać telefon do przyjaciółki by potwierdziła zaskakujące miejsce ukrycia.
Ostatecznie w dwójkę trójkę w czwórkę i w piątkę gasimy światło i wychodzimy.

Śląsk, Zagłębie i Kraków czyli ...Banda na salonach! W drużynie pierwsza klasa: Słabakinia, Gagu, Palinq, Mangus i Norbinorek i chrząszcze2 i 27@.  W jedności moc!

Dziękujemy

Urbexowe podążanie śladem Stacha i jego przeżyć w senatorium. Trzeba przyznać nie raz się zaskoczyliśmy jakie to miał on przygody, fajnie ze mogliśmy w nich uczestniczyć. Stadne keszowanie śląsk-zagłębie-kraków w mangusobusie 

DAlo radę. Dzięki.

nie za a przed jak się okazuje. Dzięki

ktoś zadbał by i dwójka tu była , brry , dzięki

#4715

Wycieczka do sanatorium z Lumen. Po wizycie, poza NFZ, umieraliśmy następnego dnia. Czyli jednak NFZ ma rację, że tego nie refunduje ;) 

Obawialiśmy się, że pomieszczenie bedzie trudno znaleźć bo po drodze były resztki takich drzwi jak na spojlerze. Ale okazało się, że drzwi na miejscu, w dobrym stanie, pomieszczenie też. Tylko kesza. brak. Reaktywacja, bez oryginalnego maskowania, za zgoda właściciela w oryginalnym miejscu ukrycia. 

Po 5 DNF-ach zastanawiamy się czy w ogóle jakis kesz sie tutaj ostał. Zobaczymy. 

Przepraszam a którędy "na stronę" dla niepełnosprawnych? Drzwi na miejscu - ufff, bo już jedne takie zdemolowane mijaliśmy. Takich zmyślnych maskowań nie wozimy jednak ze sobą w plecakach więc skromnie, skromnie od dziś będzie przy tronie. Zaczynamy się zastanawiać z gurą, ile jeszcze musimy zrobić serwisów by zasłużyć na dopisanie nas do założycieli geościeżkiDzięki!

Kesz się niestety nie uchował.  Już go tam nie ma.

Drzwi juz w rozsypce,ale intuicja mnie nie zawiodla. Weszłam do wlaściwego pomieszczenia i paluszkiem pokazałam gdzie jest rewelacyjny keszyk, znakomita robota, dzieki :)

Kesz rewelacyjny, natomiast nowy spojler podesłałem autorowi, dzięki

Asysta przy zakładaniu. Ciasno było ze Staszkiem i ekipą z Senatorjóm. :D

Tftc wpis pozniej

dziękuje za keszaznaleziony z rubinkiem podczas dolnośląskich, wiosennych wojaży



   

Świetna robota i ciekawa miejscówka.  Dzięki za kesza i pozdrawiam.

Kolejny super keszyk znaleziony z Whateverem i Rubinami :) 

Dzieki piekne :)

Ot i cały Wesker! Chwila zadumy i nasunęło się pytanie:

Co ten element robi w tym miejscu?

I to było właśnie to ;-)

Dziękujemy.

Spojler trochę nieaktualny lecz intuicja nie zawiodła i keszyk szybciutko znaleziony. Maskowanie znane i lubiane :)

Jeśli mógł nam kiedyś we wczesnej  młodości dostarczać emocji Pan Samochodzik i Templariusze to i Staszek w opuszonych zakładach chemicznych robi to równie doskonaleLos mnie rzucił za pomocą mego serdecznego przyjaciela, a także za pomocą samochodu marki Ford na te odległe i zapomniane przez ludzkość rubieże kraju... No i co tu dużo mówić - warto było przemierzyć setki kilometrów by znaleźć się właśnie tutaj. Absolutna podróż do przeszłości z możliwością jej bezpośredniego dotknięcia. Urbexowa zabawa najwyższych lotów.

 

Jak już skończyły się pomysły konwencjonalne trzeba było sięgnąć do niekonwencjonalnych ... no i bingo! Zacięcie detektywistyczne zawsze się przydaBardzo błyskotliwy sposób ukrycia! Dzięki! Nagradzam z przyjemnością!

Dzień dziecka, urodziny i Gwiazdka razem wzięte nie zdarzają się często, ale dziś właśnie się wydarzyły. To się nazywa mieć szczęście, gdy człowiek budzi się rano, w (prawie) losowo wybranym motelu, i okazuje się, że kilkaset metrów od niego jest taki cudowny urbex (tzn. sanatorjómNie mogło być inaczej - wszystkie plany zostały anulowane, tylko aby móc zwiedzić obiekt. Keszowóz został zaparkowany przed bramą główną. Nikt poza psem nie bronił wejścia, ale i ten po obłaskawieniu zgodził się przymknąć oko na gości. To były super trzy godziny zwiedzania obiektu, który już zapewne niedługo zakończy swój żywot (ciężki sprzęt można spotkać w wielu miejscach).

Dziękuję za super fajne, niestandardowe i kreatywne kesze które urozmaiciły turnus w sanatorjóm!

Po ciemku "dwójeczka" może jest i dobrym pomysłem, ale szukanie kesza już nie. Trochę się nam tu zeszło, na szczęście w odpowiednim momencie nas oświeciło - i kesz się odnalazł!

Pierwsza myśl najlepsza. Dzięki za kesza ;)

Kesz z zacnym maskowaniem, troche szukania, oraz myślenia  i skrytka znalazła się w naszych rękach.

Dobre, przemyślane

Asysta przy zakladaniu jeszcze raz dziekuje za swietnie spedzony czas ;)

Na szczęście od razu zauważyłam, że to może być to ze względu na jego nowość i "bycie w całości" w porównaniu do wszystkiego innego w tym budynku:) maskowanie pierwszy raz spotkane i oczywiście doceniane:)

Super maskowanie :)

Uzupełnianie zaległych wpisów. Na szczęście dwójeczki nam się nie chciało. Skrzyneczka złapana podczas wypadu z aniolekdiabelka. Dziękuję

Znaleziono. Za drugim razem. Za pierwszym miałem ją w ręku ;)

Świetna

świetna

Super ok

Chylę czoła za sposób ukrycia i daję zielone.
Szukając kesza chłopaki doznali lekkiego wstrząsu bo niechcący zajrzeli tam gdzie nie trzeba. Ja oszczędziłem sobie tego widoku :)
Dziękuję.

Fantastyczny keszyk podczas fantastycznego wspólnego z GFSem i Hrabią wypadu do Senatorjóm. Dzięki wielkie!

Ładne, dziękuję za skrzynkę w tym miejscu.

Zadanie niby proste, a jednak dłuuugo nam zeszło. Bo niby jak "na dwójeczkę" jak nas jest trzech? Jeden zawsze był poszkodowany. W końcu jednak nas oświeciło i hurtem walnęliśmy obytrzy kesze z tego budynku. Dzięki.

Mocna ekipa, świetne miejsce, piękna pogoda. Rozkręcamy się. Fajny kesz. Dzięki i pozdro!

Fajna miejscówka. Znaleziona w silnej urbexowej ekipie. Dzięki. Pzdr. 

Kesz znaleziony silną ekipą podczas wypadu urbexowo keszowego!TFTC

Kesz znaleziony większą brygadą podczas wypadu w nieznaneTFTC

Hello,

Ja to sobie myślę, że Stachu to bardziej o fizyce kwantowej rozmyślał sobie w tym kibelku, albo o konflikcie między Koreami. Problemy senatoryjne rozwiązywał raczej w pobliskich chaszczach, chlejąc w ukryciu z innymi kuracjuszami. Wiadomo - za wódę wywalali na zbity pysk. Pzdr, Wojtek