Wpisy do logu PpC - The River Keeper 10x 1x 1x
2023-07-02 14:37 RedKrosss (2080) - Skrzynka gotowa do szukania
2023-07-02 14:36 RedKrosss (2080) - Komentarz
2023-05-13 17:53 RedKrosss (2080) - Skrzynka będzie czasowo niedostępna
Kesz zaginą
2023-04-29 16:06 jozkam (1852) - Nieznaleziona
2022-09-26 18:55 Marunio45 (1084) - Znaleziona
2022-06-22 20:27 martinezzlasu (863) - Znaleziona
2022-04-22 11:25 jotka (2508) - Znaleziona
Pieszo po Chełmskiej. W zasadzie po przedgórzu. Piękny okaz buka. Dziękuję za pokazanie.
2022-04-10 14:38 biegu5 (594) - Znaleziona
2022-04-10 14:37 Tokarotka (154) - Znaleziona
2021-04-24 17:24 janki99 (759) - Znaleziona
2020-12-05 16:36 RedKrosss (2080) - Wykonano serwis
Ptaszor się do pojemnika dobrał. Nowy pojemnik i tymczasowy lokbook (oryginał zabrany do wysuszenia).
2020-11-15 14:07 Jacek.T (3519) - Znaleziona
Skrzynka znaleziona na popołudniowo - wieczornym spacerze po płaskiej, i nie tylko, części Masywu Góry Chełmskiej. Wycieczkę zacząłem w Sianowie, gdzie wysiadłem z samochodu, a zakończyłem pomiędzy Koszalinem i Sianowem, gdzie dojechał po mnie samochód. Piękna jesienna pogoda, zachęciła nie tylko mnie do spaceru, było całkiem sporo osób w lesie, a pod koniec, jak patrzyłem na logbooki, to stwierdziłem, że nie tylko ja dzisiaj się wybrałem po skrzynki. Nawet niektóre logbooki wymieniły się dzisiaj na nowe. Ale nikogo ze znajomych nie spotkałem, może byli wcześniej, może się gdzieś minęliśmy w krzakach.
Pierwsza znaleziona dzisiaj skrzynka, bez problemu. Logbook mokry.
Dziękuję za założenie skrzynki i zachęcenie do jesiennego spaceru w pięknych okolicznościach przyrody.
Serdecznie pozdrawiam Założycieli.
Jacek
2020-06-22 17:51 marmagi (1559) - Znaleziona
2020-05-09 18:38 misiek_siersciuch (m_si) (11438) - Znaleziona
Bardzo dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzynkiZłapana na "weryfikacyjnym" spacerze w piękny słoneczny dzień w doborowym towarzystwieNo i podpowiedź dokładnie zmierzona- wszystko się zgadza :D
2020-05-01 08:45 abigeo (6478) - Znaleziona
Wielkie dzięki za skrzyneczkę! :)
Na porannym, rowerowym wypadzie po {FTF}-y…
Wczoraj wieczorem jakoś nie miałem nadziei na nowe publikacje.
Tymczasem tuż po przebudzeniu – miłe zaskoczenie. Są! :)
Szybko, nawet bez śniadania, wskoczyłem w obcisłe, wlałem w siebie szklankę wody i ruszyłem w kierunku Maszkowa. Do parkingu przed Maszkowem jechałem asfaltem, a później skręciłem do lasu. Szlaki doskonale znane, więc z poruszaniem się i wyborem trasy nie było najmniejszego problemu. Kesze bardzo sympatycznie ukryte, chociaż przy dwóch nieco się pokręciłem.
Dziękuję RedKrosssom za tak sympatyczne rozpoczęcie Majówki.
PS. Sam planowałem okeszować odcinek z Kłosa do Maszkowa. Dobrze, że się ociągałem ;)