Teraz wszystko jasne, dlaczego krzyżówka znad Lutyni jest po drugiej stronie i nie jest to problemem komunikacyjnym. Choć przy wyższym poziomie wody przejście na drugą stronę suchą nogą jest niemożliwe. Dzięki za pokazanie miejsca i kesza.

#5380

Dobrodziej od koszenia odkryty, kosił nam kolejne pole. Przeczekaliśmy jeden nawrót i podjęliśmy co trzeba ;) 

raczej zając wystraszył mnie, dzięki

Wielkanocne keszowanie, czyli święta w zupełnie innej odsłonie. Ogólnopolski skład w terenie. Dzięki

Tftc! Wielkanocną ekipą spacerkiem po okolicach Jarocina - liczyliśmy na jakąś przeprawę widoczną jeszcze na starych mapach;) Niestety nic a nic nie zostało a na pływanie jeszcze za zimno ...

Spojler ułatwił zadanie,dzieki :)

Dziękuję za skrzyneczkę i keszowanko wzdłuż Słupii. 

Keszyk ok.

Szybki kesz.

Jest.

Dobrze zaczęliśmy, czyli od właściwego miejsca, ale przez powierzchowne sprawdzenie przegapiliśmy kesza. Po dłuższej chwili się udało. Dzięki.

Gdy człowiek zaczyna się spieszyć bo mrok spowija wszystko wokół to czasem i kesza przegapi, ot takie są skutki gorączkowej gonitwy z czasem. Po tym keszu zrobiliśmy sobie mały, nieplanowany spacerek przez skoszone łąki. Dziękuję i pozdrawiam!

Tu ponownie spędziliśmy dłuższą chwilę, jednak poszukiwania dały w końcu pożądany efekt. Keszyk skutecznie się ukrywa:-). Dziękuję, pozdrawiam.

Skrzynka skutecznie ukryta - patrzysz, a nie widziszPo kilku minutach atomix jednak dostrzegł "paskudę". Dziękuję i pozdrawiam. 

Trochę trzeba było się pokręcić przy niektórych drzewach, aż wypatrzyliśmy kesza. Dzięki.

Tutaj parę osób się kręciło po okolicy. Ale poszło nie najgorszej :) 

Skraj lasu zawsze jest cieplejszym miejscem, latem to raczej wada, ale w październiku miło tu było postać i pogrzać się w jesiennym słońcu. Niedługa ta złota kula będzie dawać tylko światło, a i to nie za wiele.

Trochę mi tu zeszło, bo źle przeczytałem podpowiedź. A keszyk nietrudny. Dzięki.

Tu kordy nas próbowały porobić, a przy najmniej zdrowo nami pomiotać ale Algida w mig wytypowała kryjówkę sktrzynki. TFTC!

Znaleziona na rodzinnym spacerze, dzięki za pokazanie kolejnych zakamarków Słupi!

Wraz z ekipą, dzięki za kesza!

Pierwsza skrzynka na szlaku i już z daleka machała, krzycząc: "podejmij mnie", a więc wspięłam się i podjęłam. ;-)

Pompa się gdzieś tam schowała pewnie pod ziemią, ale pozostałości są. Skrzynka wyłoniła się niczym sowa z ciemnej dziupli ;-)

Logged using GeoCentral Lite

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

W doborowym towarzystwieDzięki za pokazanie miejsca!

Skrzynka znaleziona w wesołym towarzystwie Phoebe, Natika, Gackka. Dzięki!

Znaleziona podczas wesołego, pandemicznego najazdu na Wielkopolskę w towarzystwie Natika, Gackka, Phoebe i Jeźdźca.

Znaleziono w Białostocko - Łódzkiej ekipie podczas podboju części wielkopolski.

Dzięki za kesza.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Obecna przy zakładaniu. W pobliżu widać pracę bobrów ;)

I przedostatni gagatek ze ścieżki. Warto podejść ścieżką nad rzekę i pobawić się betonową przegrodą z szumiącymi przelewami. Dziękuję bardzo. Krzyżówkę już mam, pora na finał.

Tutaj próbowaliśmy zmienić minimalnie miejsce ukrycia, bo obecne jest niezdrowe klimatycznie, ale nie mieliśmy odpowiednich środków, więc pozostało, jak było.

Dziękujemy za skrzyneczkę i pokazanie resztek pompy. :-)

STF Oj tutaj się mocno naszukaliśmy, wszystkie drzewa dookoła obmacane. Po drugim macaniu dopiero udało się wyciągnąć.

Współrzędne nas wyprowadziły dokładnie pomiędzy trzy pasujące obiekty. Kesz znalazł się wcale nie w tak oczywisty sposób. Warto po wpisie zajrzeć nad rzekę, gdzie spędziliśmy sporo czasu podziwiając krajobraz i odgłosy przyrody. Dziękujemy.