Jeden z dziwniejszych cmentarzy które odwiedziłem. Dobrze że kesz nie jest już na dole ale teraz leży sobie i moknie. Wpis niemożliwy :(

Obrazki do tego wpisu:

leży sobie pod chmurką

Już raz pisałem o tej skrzynce, ale mój wpis został usunięty. Na mapie ta skrzynka dalej się świeciła, a ja sam o niej zapomniałem. Przypomniałem sobie dopiero o tym na miejscu. No i podobnie jak poprzednicy uważam, że skrzynka wiele na tym traci. Groby czy puste czy nie w środku, to dalej czyjeś miejsce pochówku. O ile ciekawe jest to, że udało się pokazać taką miejscówkę pośrodku lasu (zapewne nie odwiedził bym tego miejsca bez skrzynki), o tyle umiejscowienie jest strasznie konfliktowe. Zupełnie niepotrzebnie bo kesz na tym traci. Dziękuję za pokazanie miejsca, ale skrzynki oceniać nie będę.

Super,że są odważni wśród nas poszukiwaczy, miejsce znam od dziecka i dlatego został tam ulokowany kesz gdyż jest to troszke coś innego, troszkę trzeba się wytężyć żeby kesza zaliczyć , a chodzenie np. po lesie i zaliczanie keszy różnego rodzaju które leżą na ziemi jest troche słabenie ma mowy o bezczeszczeniu ...... fakt są to stare grobowce ale puste od bardzo dawna więc spokojnie bez nerwówale ok podjade i przeniosę kesza w spokojniejsze miejsce i zrobie korektetak jak już wcześniej pisałem proszę o maila z adresami gdzie mają zostać wysłane certyfikaty dla tych trzech osób ;) 

Atris powiedział wszystko chyba ma ten temat. Podzielam zdanie. Ja dodam od siebie tylko, ze biegiem zdobywana bo mrówek pełno. Nawet nie spojrzałem co było w środku. Jechałem po STF ale jednak ktoś dziś mnie uprzedził. 

Obrazki do tego wpisu:

Tak jak autor chciał

Podpowiedż była intrygująca i jednoznaczna,ale jakoś na miejscu nie mogłem uwierzyć.Jest strzałka,jest dziura i co dalej,przecież to grób,niemożliwe żeby skrzynka była w środku,a jednak.Po otwarciu logbooka,mogłem się tylko uśmiechnąć,Atris już był,gratulacje.Pozdrawiam.

Z tą skrzynką mam problem. Pojemnik duży i dobrze wyposażony - to na znaczny plus. Pokazuje ciekawe, zapomniane miejsce - to też na plus. Ale sama lokalizacja ukrycia jest, delikatnie mówiąc, kontrowersyjna. Odnoszę wrażenie, że autor oczekiwał, iż znalazcy zejdą tam po kesza co, biorąc pod uwagę czym jest ten obiekt, ociera się praktycznie o bezczeszczenie grobu. Samo umieszczenie tam skrzynki może być tak traktowane. Jak dla mnie bardzo kiepski pomysł. Po dłuższym kombinowaniu udało się wydobyć metodą alternatywną, odłożyłem tak aby kolejni też mogli zrobić to w ten sposób (stosowne narzędzie zostawiłem obok). Nie mniej zdecydowanie radziłbym przenieść skrzynkę w inne miejsce, najlepiej w pewnej odległości od grobów. Kesze na cmentarzach (nawet tak starych i opuszczonych) są trudnym tematem.

I UWAGA NA TEREN. Na cmentarzu znajdowały się podziemne, murowane grobowce/katakumby. W niektórych miejscami zapadło się sklepienie i teraz w trawie oraz krzakach ukryte są dobrze maskujące się dziury zapewniające przykrą niespodziankę i lot 2 metry w dół. Można się połamać, więc lepiej patrzeć pod nogi.

FTF.