JestDziękujemy za kesza. Patryk0097 i BUZIA

Widzę na prawdę dużo podobieństw, nasz tylko trochę bardziej pod katem lądowałSuper pomysł na skrzynkę, długo wisiał mi na mapie Katowic, udało się. 

Dzisiaj z kamratem z rodzinnych stron przemierzamy kieleckie tereny w poszukiwaniu .. obiado-kolacji ( byle znów nie skończyło się kebsemDzięki za skrzynkę, pokazanie miejsca, oraz opis. Pozdrawiam !

nawet z lekka podobny do ,, naszego " ale Król jest jeden :)  , piekne dzięki

Jest i 2000 kesz tego roku !!! I to taki serduszkiem nawiązujący do mojego województwadziękuje ślicznie 

Zarówno oryginał jak i kopia mi się podoba. Z resztą mało znam się w temacie UFO toteż oceniam tylko wizualnieZ keszem trochę zeszło, a najdłużej na przeczekiwaniu mugoli. W końcu jednak dorwałem paskudę. Dzięki.

trzeci dzień weekendowa -  majowej włóczęgi po świętokrzyskim ... trochę zwiedzania ... trochę keszowania ...

Coś tu jest nie halo

Wg Wikipedii, Spodek oficjalnie oddano do użytku 8. maja 1971. Taka data figuruje też tu: http://www.spodekkatowice.pl/pl/historia/51/. Tutaj https://bip.katowice.eu/Lists/ZapytaniaRadnych/Attachments/903/Zapytanie%20r.%20K.%20Krausa%20409-20.pdf mamy 7. maja, przy czym to źródło to traktował bym z rezerwą.

Natomiast współrzędne +- kieleckiego spodka, i rzeczone 132 km wychodzą dopiero po wpisaniu wartości 9. maja. Dla wartości 7. i 8. maja jakieś krzaki wychodzą.

A, liczyłem Excelem, i niczego nie przepisywałem ręcznie, więc raczej się nie pomyliłem...

Chodzenie dookoła nic nie da. Należy wyliczyć współrzędne i tam szukać. Powodzenia. Pozostawiam czas 2-ch tygodni na dokonanie wpisu w logbooku. Po tym terminie usunę wpis o znalezieniu.

Staliśmy na pinezce, przeszliśmy dookoła spodek i nie znaleźliśmy ;-;

Jako przyszywana "Katowiczanka" to kordy wyliczone za pierwszym rzutem. Z czystej ciekawości wchodzę na STV i oczom nie wierzę, Spodek, ten Spodek, że aż taki mobilniak hehe.... Schowajkę już obstawiałam ze STV, po przeczytaniu hinta i się nie zawiodłam; po logach miałam pewne obawy, czy jest na miejscu a tu pierwsze macnięcie i jest i łapkach; uważam nawet, że ten siostrzany obiekt, jakby bardziej spodkowy niż Spodek hehe ... Dziękuję:)

Wizyta kontrolna. Skrzynka na miejscu, uszczegółowionym poprzednim wpisem.

Już bardziej pojeb... miejsca na ukrycie skrzynki nie można bylo wymyśleć. 

Sprawdzono. Skrzyneczka na miejscu.

Ech. Denerwuje mnie ten kesz, bo mi świeci na mapie w Kato, ale niestety nie udało się. Może i gdzieś tam głęboko jest, ale za to pani z warzywniaka miała ubaw.

Ha! Nie dość, że mają swój spodek, to jeszcze prosto stoi, a nie tak koślawo jak w Katowicach. Hmm... Pewnie szkody górnicze.

Daawno, dawno temu wyczekiwałem tu nie jeden raz na dyliżans. Miejsce zmienia się wreszcie, już myślałem, że bezpowrotnie zniknie z krajobrazu Kielc. Dzięki.

Szacun,To miasto ma kopię lepszą od oryginału, bo niestety oryginał jak zauważył Hrabia jest krzywy.

Dziękuję.

Fajnie, że spodek się remontuje. Pamiętam moje zdziwienie kiedy zobaczyłam go pierwszy raz. "Legendarna" wyprawa na świętokrzyski Szczecin;)

Tu swoje musiałem odstać; choć koronawirus szaleje to w tym miejscu prawie tłumy ludzi. Na szczęście znowu but się rozwiązał...

Dziękuję za kesza z widokiem na Spodek!