Najazd na Krasnystaw :)

Dzięki za kesza ;)

Ciekawy detal. Z wewnątrz nie wypatrzyłem. Z zewnątrz też nic.
Nowe mikro zgodnie ze spojlerem.

Rehabilitacja głowy pięknymi widokami i wiatrem wschodnich miasteczek. 
Garść OC-piryny i ku przygodzie.

Dziękujemy

Nasz ostatni dzień majówkowej wyprawy. Zwiedzanie urokliwego miasteczka w towarzystwie ojca - założyciela. Dziękuję za kesza i oprowadzenie po mieście. 

Trzeci dzień majówki w wesołej drużynie.
Szybko poszło na porannym spacerze.
Dzięki za keszyk.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona  =)

Ostatni dzień majówki i spokojny spacer w towarzystwie najlepszego przewodnika. Bardzo dziękuję za skrzynke, za oprowadzenie nas po Krasnystawie oraz za wiele historii w trakcie tego spaceru.

Jak się człowiek dobrze wychyli to i od wewnątrz dostanie. Dzięki.

Kolejny wypad na Lubelszczyznę z Unkasem. Dzięki za kesz.

Mamy go. Dzięki za kesza!

Sobotnia wycieczka po grafinki do Krasnegostawu. Wyszedł bardzo miły spacer ulicami miasta, zrobiliśmy ok 14km, udało się znaleźć większość wyimków, a przy okazji zajrzałem do własnych skrytek. Dziękuję za trud włożony w założenie skrzynek

Trochę słońca, trochę deszczu, ale kesze czas zacząć.
Kesz namierzony szybko i sprawnie, ma się dobrze i czeka na kolejnych znalazców, dziękujemy

Ostatni dzień przedwiosennego keszowania na Lubelszczyźnie. Dziękuję za kesza i ciekawostkę.

Kolejny wypad na Lubelszczyznę w poszukiwaniu wyimków zwanych tu grafinkami i innych ciekawostek. Trochę było szukania. Podpowiedź niby oczywista ale ... Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza.

drugi dzień wędrówki za wyimkami , w mieście które juz poznałem w ubiegłym roku , te miasto najmocniej nas wymęczyło 

dzieki za kesza 

Sam Krasnystaw znamy całkiem dobrze, tym razem dał nam najabrdziej popalić ze wszystkich, albo się odbijaliśmy, albo policja i jakieś żule:/

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Z Whateverem i Norbinorkiem :) 

Dzięki za kesza :) 

Niby tam szukaliśmy i nic, dopiero jak gacek zaczął czytać logi objawiła się oczywistość.

TFTC

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona podczas wyimkowego wyjazdu na Lubelszczyznę z Gackkiem, Psikiszkiem i Natikiem.

Znaleziona na kolejnym wyjeździe w przepiękne lubelskie z Aki, Natik, Psikiszek.

Błękitny urlopik - wyprawa na Grafinki i inne perełki Lubelszczyzny.Trzeba bardzo uważać, by pojemniczek nie przepadł. Dziękujemy za pokazanie miejsc i skrawki historii. TFTC. 

Zdobyty drogą okrężną. Zaliczone z ForgottenSilesia podczas urlopu. Dzięki  :)

Brakło mi dosłownie 2 cm żeby dosięgnąć to od wewnątrz . Zaliczamy wyimkowe lubelskie. Dzień dziewiąty - Izbica - Krasnystaw. Zaliczono z Chochlikiem. Dzięki za chwilę radości z keszem ;-)

Hello,

Tutaj zrobiło się bardzo ciekawie. Jedna strefa, powinny być 4 kesze, a znajdujemy w sumie 5 pojemników. Co się stało na tym wyimku? Ekipa z 4.03.2020 nie dość, że go znalazła, to jeszcze zreaktywowała w innym miejscu! Pewnie myśleli, że znaleźli 12-kę, ale figa - ta sobie siedziała spokojnie w swojej skrytce i czekała na nas. Reaktywacja była w miejscu opisanym przez grafena jako skrytka dla "10", a oryginał siedział 15 cm od pojemnika skrzynki tradycyjnej, na tym samym słupku! A może myśleli, że znaleźli nr 11? Chyba sami nie wiedzą co, a przecież w nim się wpisaliZupełnie nie rozumiem tej bezsensownej polityki. Jakiś dyshonor zalogować DNF-a? Prawie w każdym mieście, na każdej GŚ natykamy się na hurtowe reaktywacje kilku osób. Niektórzy mają po kilkanaście kilo znalezień, ale ile w tym własnych reaktywacji? Chlew się tylko z tego robi i psucie ustalonych kiedyś zasad. Nawet te nowe COG-owskie są ignorowane. Ktoś się tym zajmie, czy wszyscy kładą lachę? Wywaliliśmy reaktywację. Oryginał poszedł we właściwe miejsce. Przynajmniej na moment zapanował jakiś porządek w tym miejscu. Oczywiście zrobiliśmy dokumentację foto, żeby komuś nie przyszło do głowy wykręcać kota ogonem. Szukasz wyimków? Czytaj ze zrozumieniem podpowiedzi i wystarczy. Dojście do tej skrytki jest proste. Jak ktoś jest wyższy i ma dłuższe ręce, to bez problemu podejmie kesza od drugiej strony muru, bez potrzeby robienia dodatkowych 100 metrów piechotą dookoła niego. Pzdr, Wojtek

Kolejne lubelskie miasteczko w którym życie toczy się niespiesznie. Dziękuję za pokazanie tego miejsca od nieco innej strony.

Nowe życie kesza:) 

Ciekawe miejsce, spacer niestety niezbyt przyjemny z powodu deszczu.

Dziękuję.

Krasnystaw w strugach deszczu. Bardzo dziękuję za skrzynkę

Kolejna szybka skrzyneczka na wyimkowej trasie. Dzięki

Kolejny raz odwiedzamy i podziwiamy Krasnystaw,tym razem w zimowym wydaniu,wyimkowo i nie tylko, dzięki :) 

Letnią porą stacjonowaliśmy w Krasnymstwie przy okazji odwiedzania leśnych okolic, dziś w zimowej aurze wyimkujemy, dziękuję, keszyk na miejscu.