Wpisy do logu Z podręcznej półki #1 7x 0x 0x
2022-07-09 20:46 Lumen (8639) - Znaleziona
Co prawda jeszcze czekam na ostateczną wizję lokalną założyciela, ale żem grzeczne dziewczę to loguję swą wizytę na miejscu. Wspaniałe pozycje znajdują się w Twojej domowej biblioteczce, nie znając Cię pomyślałam, że uczysz zupełnie innych przedmiotów. Sekrety roślin wpisuję sobie natomiast na pozycję "must read". Za kesza (a właściwie jego bardzo skromną, wakacyjną rekonstrukcję) dziękuję i pozdrawiam!
2022-07-09 20:00 Opona Tramwajowa (3486) - Znaleziona
Keszyk znaleziony podczas wakacyjnego pobytu w Mielnie wraz z Lumen i naszymi dzieciakami. Piękna pogoda na rower, na plażę i na kesze, wypoczęliśmy porządnie i pozwiedzaliśmy co się tylko dało! Dziękuję bardzo!
2020-05-28 21:17 RedKrosss (2080) - Znaleziona
Dziękujemy ślicznie za skrzyneczkę. Zagadka rozwiązana jakiś czas temu ale nie było okazji by udać się w tym kierunku. Super tereny na spacer - dziękujemy :)
2019-07-27 23:35 Tris (17032) - Znaleziona
Spoiler bardzo pomógł bo jedne współrzędne coś Unkasowi nie wyszły. A przyznać muszę, że sam biegał po bibliotekach i robił wszystkie zagadki. Ja, robiłam za rzepa dopiętego, no powiedzmy, że do spoidni:)))
2019-07-27 22:18 unkas (17156) - Znaleziona
Tu coś pokićkałem chyba , bo kordy prowadziły hen w krzaczory. Na miejscu chwila zwątpienia bo książka w domu została. Na szczęście jest spoiler. chwila namierzania i jest. Fajne maskowanie. Dzięki.
2019-06-05 09:17 Marunio45 (1084) - Znaleziona
Książka zakupiona z internetu, dotarła wczoraj do paczkomatu. Zagadka rozwiązana (nie była taka łatwa) i keszyk podjęty bezbłędnie. Skrzynka dodana do ulubionych z powodu kodowania współrzędnych i maskowania. Specjalne podziękowania za bardzo interesującą książkę. Będzie lektura na najbliższy weekend planowany w Krynicy Morskiej.
2019-06-04 17:45 abigeo (6478) - Znaleziona
Wielki dzięki za keszyka!
W trakcie wspólnego wypadu z Tedim w okolice Mścic…
Za całokształt wrażeń związanych z keszem zostawiam tu FP.
Rozwiązanie nowo opublikowanych zagadek marmagiego zajęło sporo czasu. Zwłaszcza ta pierwsza. Najpierw trzeba było dotrzeć do książki. Kiedy to się udało, zacząłem odszyfrowywać zadanie. Niestety nie wychodziło nic sensownego, a ponieważ początkowo nie było sprawdzacza, to nie miałem ochoty weryfikować obliczeń w terenie. Po konsultacji z autorem szyfrowanie w listingu zostało ujednolicone. Można już także sprawdzić poprawność rozwiązania. Spore trudności przy pierwszej z książek wynagrodzone zostały przy kolejnej - druga książka z półki poddała się już błyskawicznie :)
Wczoraj nie udało mi się znaleźć kompana na wyjazd, dzisiaj przed południem obowiązki związane z planowanymi publikacjami pochłonęły mnie całkowicie, więc dopiero po 17-ej ruszyliśmy w kierunku Mścic. Odszukanie keszy w terenie nie sprawiło problemów, a przyniosło sporo wrażeń estetycznych :)
Dziękuję za mobilizację!