A ja typowałem inne miejsce i to znacznie oddalone. Przy keszu również chwilę poszukiwałem i nawet 2x przeszedłem obok skrzynki. Po chwili jednak udało się namierzyć keszka. Dzięki.

Dziękuję za wymagającą zagadkę. Po zachodzie słońca tylko blask nieboskłonu z huragan_polnocy pomógł w znalezieniu w takim miejscu. Dziękuję.

Rzutem na taśmę przed zapadającym zmrokiem, bo maskowanie wtapia w otoczenie. Takie znane miejsce, a typowaliśmy co innego, pomoc naprowadziła, dziękiOpis terenu może pomóc, podobnie jak dopasowanie do spojlera zdjęcia terenu ;)  TFTC :)

Edit. I tu też dorzucę zielone za nieoczywiste rozwiązanie i samo schowanie :)

Za miejscóweczke zielona,dzięki :)

Miejscówka z typu ...musisz to zobaczyć... ;))) dzięki

Chyba po raz pierwszy udało się nam z KeszoMyszami zamieścić pierwszy wpis do logu. Co prawda po reaktywacji....ale zawsze to pierwszy wpis. Skrzyneczka fajnie ukryta mimo populanego miejsca ....można bezpiecznie podjąć z dala od oczu mugoli.

Dziękujemy,

Wizyta kontrolna, kesza niestety brak, nowa skrzynka zawitała więc w teren.

Zagadka zagadką a w sumie jedno i drugie ciężko szło.Dzięki

Bardzo kiepsko szło mi rozwiązywanie tej zagadki, a wszystko przez to, że się jakoś bez sensu zafiksowałem na błędnym założeniu. W końcu jednak zatrybiło gdzie trzeba i wszystko stało się oczywiste. No! Tylko dlaczego wybrałem się tam po ciemku? Przecież Dawidnd ostrzegał w swoim komentarzu : ) 

Ostatecznie udało się. Dziękuję !

Ciemności nie sprzyjają raczej podejmowaniu tego kesza, ale udało się w końcu na dwie latarki go namierzyć. Czekałem tylko aż zza pleców usłyszę coś w stylu: "czego tu państwo szukają" ale obeszło się bez takichDzięki. 

To miejsce kosztowało mnie trochę zdrowia i wysiłku fizycznego, Też chyba przez nie dokładne przeczytania lub zinterpretowanie podpowiedzi. poprzednio szukałem zdecydowanie za blisko, ale ukształtowanie terenu  na to pozwalało. dziś poszło zdecydowanie lepiej chociaż też nie bez bólu. jak ja nienawidzę szukać tak schowanych keszy. :D 

Dzięki Marku za pokazanie mi ostatniego Twojego miejsca i wiesz co? Odwykłem od przemieszczania się po mieście zbiorkomem. 

Kesza podejmowałem w ciemnościach, więc musiałem się posiłkować latarką, bo ja z iglakami to tak średnio się lubimyKolejna fajna zagadka, kolejny cercik TTF do kolekcji. Ślicznie dziękuję.

Miejsce na podium zajęte, loguję więc asystę przy zakładaniu.

Słowa nieco mnie zadziwiły na początku, a zwłaszcza ta "pleśń"! Nawet przyszło mi do głowy, że może Autor nieźle już miesza!Po analizie przypadku okazało się jednak, że miesza zupełnie nie jak malarz pokojowy, ale artysta!  Zielono mi się zrobiło, ale tylko przez chwilkę!Do kesza jednak nie udało się pobiec tak od razu, ale powiedzmy, że w czasie jak dla nas nie najgorszym.No i na miejscu już prawie w ciemności "to zielone" też nieźle nam namieszało, że zwiedziliśmy cały wąwóz. W końcu wzięliśmy sprawę "na skróty" i to już poszło błyskawicznie!Keszyk bardzo się spodobał. Dziękuję. :)

Zagadka łatwa, więc udało się ją rozwiązać zaraz po publikacji, tylko jakoś tak nie za bardzo chciało/pasowało się tu wybrać. Dziś miejscówka wypadła prawie po drodze, więc nadrobiliśmy zaległości.Na miejscu chwila szperania i jest.Znakomity keszyk, w dodatku z cercikami w środku. Zabraliśmy STF i jeden zwykły, a TTF czeka na kolejnego znalazcę.Bardzo dziękujemy za tą chwilę radości z keszem. :)

Łatwo nie było odgadnąć co autor miał na myśli. Na szczęście podpowiedź kodowana eliminowała większość moich skojarzeń. W terenie to już tylko formalność. Dzięki za kesza.