Tftc! Majówka na MRU - dzień 4 - niestety budynek został rozebrany:/ Za zgodą autora reaktywacja PET w ściętej wierzbie, od strony pola, na wysokości twarzy.
Kordy - N 52° 36.212', E 015° 00.588'

Chwila i jest,dzięki :)

Przez las...nie drzew...pokrzyw...ale dotarliśmy ;))) dzięki

Miejsce charakterystyczne, więc poszło sprawnie.

Podczas jednodniowego wypadu w okolice P.N. Ujście Warty.

Dzięki za skrzynkę.

Eka GRAM weekendowo, relaksacyjnie z wycieczką do Ameryki i w odwiedziny do Mariana. Co to z tego będzie?

Niektóre przynajmniej z nazw na ziemiach tzw. odzyskanych bankowo na złość poprzednim mieszkańcom zostały ukute. Keszyk jak keszyk... oczywiście uatrakcyjniliśmy sobie podejmowanie wybierając się na bobrowanie w szortach. W sierpniu, na wieś. Doskonały pomysł. Trudy, znoje, pokłucia i inne takie wynagrodziły nam uginające się pod ciężarem owoców okoliczne śliwy. A wieczorem, na biwaku, miha przemieniła te, które nam zostały w powidła. TFTC!

Hello,

I kolejna niespodzianka - keszyk w innym miejscu, niż typowaliśmy. I trzeba przyznać - bardziej atrakcyjnym dla szukających :)  Parkując widzieliśmy, że pani krząta się po obejściu i podlewa kwiaty. Ze spokojem poszliśmy z lewej, ale nie przez krzaki - nie ma takiej potrzeby. Sprytny schowek. Wokół unosił się zapach dojrzewających śliwek i delikatnie fermentujących na glebie jabłek, brakowało tylko wściekłych szerszeni ;)  Pzdr, Wojtek

Ilość kszorów powala. Najpierw myślałem,że trzeba przez posesję wejść która wydawała mi się na pozór opuszczona, ale podejście nr 2 ujawniło obecność Pani. Udało się podjąć spacerkiem przez krzory. dzieki.

Tu mieliśmy pewien dylemat, okazało się że w  chałupinie przy keszu mieszka starsza pani. ELF-HUNTER wyczaił miejsce ze spojlera ale tak długo tam się motał że miałem obawy czy jeszcze go zobaczę, wrócił do auta i poszliśmy tam razem. Paluchem pokazałem gdzie może być no i tam był, dzięki za kesza.

Oj co tu się nałaziłem.I patrzysz i nie widzisz i poszedłem po Burzyka. I przyszedł , i spojrzał i rzekł : a tam patrzyłeś? No pewnie,że nie bo po co?...

Dobry schowek, i pilnowany przez sarnyAle dało radę... Dzięki!

Dzięki za skrzyneczkę.

Nikt do nas z widłami nie pędził, jak to podobno zdarzyło się gdzieś komuś, więc spokojnie podjęliśmy skrzyneczkę, obserwowani li i jedynie przez krążącego nad głowami jastrzębia, czy inną kanię. ;-)

Współczujemy jednak Poszukiwaczom, którzy wybiorą się tu za tydzień lub dwa, chyba że lubią zaznawać kąpieli w kwasie mrówkowym. ;-)

Dziękujemy za bardzo sprytnie ukrytą, znakomitą skrzyneczkę. :-)

Słońce, piękna przyroda, spokój i leniwie płynący czas. Cudowne miejsce. Razem z Aynsley. Dziękuję.

Kesz zdobyty w zacnym towarzystwie! Śmiechu było co nie miara... TFTC

Kesz zdobyty wspólnie w wesołej ekipie (bardzo wesołej ekipie) Dzięki!

Pełni obaw i strachu przed złym okiem sąsiadów ruszyliśmy po kesza. Udało się dzieki !

Skrzynka zdobyta w doborowym towarzystwie podczas spotkania "Nowa Ameryka", dziękujemy za skrzyneczkę.

Znaleziona w świetnej ekipie. Dzięki. Pzdr.

Znaleziona z wesołą ekipą, ruch na trasie jak w Rzymie , dzięki.

FTF

domek, obok jakby zamieszkały, pokrzywy już się pojawiają, zapewne będzie ich w tym miejscu dużo więcej,