Wpisy do logu Masłowiec 1x 0x 0x Pokazuj usunięcia
2019-03-08 10:52 A walon (2768) - Znaleziona
8 marca 2019 10:52
Kiedy już nie było żadnych wątpliwości, że do kesza drogą się nie dojdzie, zrobiłem pomiar - 183 m prosto przez pole (?)rzepaku ozimego. Na 100 m przed wyłaniają się pierwsze gałęzie drzew - no to w domu. Okazało się, że keszu jest na zarośniętej niskimi drzewami kępie, pośród morza pola. O tej porze roku jeszcz można przejść bez zniszczeń (w poprzek pola) albo ścieżkami po kołach traktora (generalnie wzdłuż) i na szczęście na właściciela raczej się nie trafi, ale za miesiąc, i to co najmniej do lipca, keszu będzie odcięty od świata. Na dodatek, ok. 60-80 m dalej, na kolejnej kępie, stoi ambona - bynajmniej nie kościelna. Do niej też nie ma żadnej ścieżki - czyżby prywatna, właściciela pola? Nieco prymitywna - kołysała się na wietrze. Widok z ambony na kesza - południowy, "czyli pod światło". A jeśli właściciel pola jest myśliwym, a jeśli o brzasku albo w południe pomyli keszera z łanią albo dzikiem, albo... bynajmniej nie pomyli. Albo zasieje zboże i potraktuje nieproszonego jak "buszującego w zbożu"? He, he...
SUGERUJĘ: umieszczenie w opisie kesza informacji o położenie w środku pola oraz atrybutu "czasowo niedostępny" w okresie występowania upraw, które mogą być zniszczone.
Widoki pełniejsze niż przy poprzednim keszu. Akurat Karkonosze były spowite wałem chmur zaczepionym o grzbiet i gór można się było tylko domyślać.
TFTC