Znaleziona w czasie kwietniowo-majówkowej wycieczki z synem.

Wejście na zamek było wystarczającym obciążeniem dla mojego nie najzdrowszego kolana więc po wytypowaniu obszaru poszukiwań resztą z sukcesem zajął się Młody.

Dziękujemy autorowi za założenie kesza.

Skrzyneczka iście mikro i krzaki po pas, ostrożnie bo blisko skarpa. TFTC

Na zamek żółtym szlakiem który wije się przez górę, ale las ładny a i czasem otwierają się widoki. Zejście z drugiej strony, też szlakiem przez skalna bramę. I tylko szczyt i zamek jakoś mnie nie zachwycił. Resztki murów kryją się w zielsku, szczyt też niezbyt rozległy. No, ale przynajmniej posiedzieć jest gdzie to sobie odpocząłem. 

Wybrałem się z córką na ruiny podczas pobytu pod górą Sowią. Auto zostawiliśmy niecałe 500 metrów od kordów i dawaj na azymut-ledwo doszliśmy do skalnej bramy... Uffff. Było ciężko, ale daliśmy radę. W końcu to kesz z mojej ulubionej ścieżki :)
Reaktywacja na miejscu. Dzięki.

To kolejna wizyta w tym pięknym miejscu. Tym razem skrzynka podjęta bez problemów. Wszystko się pięknie trzyma. Dzięki!

Zamkowo, wycieczkowo, razem z kojoty. Przepiękne widoki. Od teraz to będzie mój ulubiony zamkowy kesz. W sumie chyba tu zostanę, bo boję się zejść ;(

 

Edit:

Chociaż rozważałam już żywot pustelnicy z Rogowca, to jednak udało mi się w końcu ewakuować :)

Tak błyskawicznie to jednak nie poszło, ale jak widać udało się. Widoki oczywiście cudowne, dzięki wielkie ;)

Nie dziwiota że zamek opuszczony i w ruinie , kto tu by dralowal pod górkę z zakupami ????

Widząc teren zwątpiłem czy znajdę maleństwo ale intuicja pomogła , dzięki za pokazanie miejsca

Znalezione. Spodziewałem się większej skrzynki a to pojemnik mikro:)
Dzięki.

Fajnie było znowu wejść na Rogowiec, mimo że przez pogodę nie było z niego widać kompletnie nic. Keszyk znaleziony z KacperixxPL, poszło dość sprawnie, ale dzięki temu, że z powodu później już pory chcieliśmy to załatwić szybko więc posłużyliśmy się spojlerem. Dzięki!

Ruiny mega! Skrzynka znaleziona po wieczorze kawalerskim kolegi w wesołej ekipie. Dzięki, pozdrawiam!

Kesz podjęty przed wieczorem kawalerskim kumpla.
Interesująco ciekawe ruiny.
Pozdrawiam.

Jest. Bez pisaka

Jest prawie na swoim miejscu

 

Tu niestety DNF albo geo ślepota albo kesza nie ma.

I takie kesze lubimy... K. A. R. P. bez A.R. Dziękujemy. Znalezione w czasie rekonwalescencji.

Na zamku byłem już kilka razy, a więc miejsce mi znane. Jak tu byłem, to tego kesza nie było, bo zaginął, znalazłem za to tutaj wtedy kesza z GC. Dzisiaj akurat udało się przechodzić przez zamek, a wiedziałem, że jest reaktywacja, a więc podjąłem. Raczej nie powinien zaginąć. Na górze na skałkach można się wygrzewać, takie silne słońce. Widoki oczywiście przecudne. Dzięki :)

Reaktywacja znaleziona podczas Sieczka miniTour Kamienne 2018 / dzień 3O rany, co to za miejsce jest! Trafiliśmy tam tuż przed zmrokiem. Magia. Jak z Wiedźmina. Albo jak z Tolkiena. Jak ze snuChciałem tam biwakować ale chyba dobrze się stało, że poszliśmy dalej, już z czołówkami. Bez namiotu wiatr by nas tam zamęczył, bo gięło niesamowicie. Dziękuję za reaktywację i za kesza! Pozdro

PS Dodaję gwiazdkę za miejsce

Na zamek dotarliśmy żółtym szlakiem od Andrzejówki. Niestety nie wiele po nim zostało. Mimo to widok na okolicę bardzo ładny. Żeby kesza znaleźć chwilę potrzebowałem bo kordy wychodziły mi w troszkę innym miejscu. Już miałem się podać ale po chwili zastanowienia pojemnik już trzymałem w rękach. Szkoda, że taki mały. Liczyłem na coś trochę większego. Miejsce ukrycia bardzo fajne. Dzięki, pozdrawiam.

Raz z tej strony próbowałem atakować raz z drugiej aż końcu wybrałem najdłuższą drogę. Dziękuję za pokazanie miejsca

Skrzynka złapana wspólnie z Krzyśkiem. Wdrapać się na górę to niezły  wyczyn, ale warto.  Z pośpiechu zapomniałem  pieczątki wiec wrzucam fotkę  logbooka. Dzięki za kesza

Plus taki, że współrzędne dokładne. Pojemnik zastępczy i miejsce ukrycia wyglądają trochę blado w porównaniu do konkurencji w drugim rogu zamkowym. Ale grunt, że logbook jest. 

A miejsce wyśmienite, ten zamek trzeba koniecznie odwiedzić.! Dzięki. 

TFTC

Wycieczkę w góry wymyśliłam sobie już w sierpniu, po tym jak się urlopowałam na ziemi kłodzkiej i stwierdziłam, że brakuje mi już niewielu punktów do odznaki Małej Srebrnej GOT PTTK. Potem wymyśliłam, że mogłabym to połączyć z CITO bo nie było wiadome czy w mojej rodzimej miejscowości takowe będzie. Potem pojawił się potencjalny termin i gdy w końcu na mapie zobaczyłam CITO, które odbywało się odpowiednim miejscu i porze to wiedziałam, że się tam wybiorę.

Wiem, że Góry Wałbrzyskie za wysokie nie są, ale właśnie chciałam coś na moje możliwości: dość dawno nie chodziłam po górach no i miałam chodzić sama. Zatem były idealne.

Potem jeszcze dołożyłam Książ, no bo jakże pojechać do Wałbrzycha i Książa nie widzieć? Toż to jak być w Paryżu i Louvre albo Więzy Eiffela nie zobaczyć.

W czwartek rano ruszyłam więc na dworzec i pociąg powiózł mnie na południe. Już po zakwaterowaniu ruszyłam do Książa - zwiedzać zamek i palmiarnię, a potem także zbierać kesze w okolicy i punkty do GOT. Z punktami poszło sprawie, z keszami trochę mniej ale jestem zadowolona.

W piątek przyszła pora na wędrówkę na Borową Górę i do schroniska Andrzejówka. Zeszło mi trochę dłużej niż planowałam, ale mimo pogody grożącej deszczem pod koniec dnia nawet wyszło słońce :)
Dziękuję za kesza! :)

 

Znalazlam tego mikruska - bo taki ma teraz rozmiar.

Myślałam, myślałam, 'paczałam, paczałam', i coś tu jest nie tak. jakiekolwiek pory bym sobie dnia nie wyobraziła, to mi ten spojler do okolicy nie pasował. Albo żle wytypowałam zaciemniotwórcę (to możliwe?), albo się ruiny jakoś mobilne zrobiły. No w każdym razie próbowałam jakoś poprzewracać kilka rzeczy z nadzieją, że pod spodem będzie coś. Skrzyneczka szukana spontanicznie, po natknięciu się na rogowcu na sowitego geokeszera. To mnie porobiło na stan 'ja też chcę'. Ale niestety rękawiczków w tych okolicznościach brak, a jako że w to lato cierpnię na kleszczofobię, odpuściłam. Szkoda jedynie, że na mojej apce nie miałam dostępu do spojlera z poprzedniego komentarza - może wtedy coś by z tego było.

Dziś tylko jeden zamek na trasie ale za to z jakim podejściem. Pół godziny wdrapywania sie na górę! Ale warto bo widoki przednie! Ruiny zamku na swoim miejscu, gorzej z keszem... Przeszukałem miejsce ze spoilera - kesza brak. Poprzedni "serwisant" miał uzupełnić opis ale minęły 3 miesiące i nic. Na maila też nie uzyskałem odpowiedzi także postanowiłem wykonać serwis sam. Niestety miałem ze sobą tylko pojemnik wielkości kliszy także zmuszony byłem jego wykorzystać. Jeśli ktoś będzie miał ze sobą większy pojemnik to spokojnie klipsiak w rozmiarze NORMALNA tam wejdzie.

Kesz nisko za kamieniem. Wrzucam spoiler z szerszą perspektywą dla łatwiejszego namierzenia skrytki bo ja się trochę motałem...

Dzięki za przyprowadzenie mnie tutaj i kolejny zamek ze ścieżki!

Niestety nie udało mi znaleźć skrzynki. Możliwe, że to moja geoślepota :( 

większy opis później

Trochę się zgapiłem i Vilkołak załatwił sprawę. No trudno. Kiedyś wpadnę po pojemnik, choć nie będzie to łatwe bo raczej nie jest to zamek z tych po drodze. Dzięki.

Witam,
wpłynęło do nas zgłoszenie dotyczące skrzynki Zamek Rogowiec. Proszę o sprawdzenie czy cache jest na swoim miejscu i o ewentualną reaktywację albo zmianę statusu.
W przypadku braku reakcji na tę wiadomość, po upływie tygodnia status skrzynki zostanie zmieniony na "tymczasowo niedostępna".
W razie pytań, proszę o kontakt na cog@opencaching.pl.

Pozdrawiam,
Wołki.Lca/COG

W ramach drugiej 3-dniówki z GSS. Tym razem z Mysłakowic do Jedliny-Zdrój.

 

Miejsce ukrycie ze spojlaka odnalezione z niemal 100 procentową pewnością, ale kesza nie znalazłem niestety. Ślady wskazują, że potomkowie księcia w dalszym ciągu spotykają się na górze, aby powcinać kiełbaski i przy wyskokowym trunku pogwarzyć o zdobyczach wojennych, Być może którys z nich podjąl kesza jako trofeum. Same ruiny superanckie. Fajnie, że zeszliśmy nieco z "Mietka", bo warto wejść na górę i popodziwiać miejsce.

W porównaniu do zdjęć spoilerowych okolice ukrycia trochę się zmieniły a i pora roku robi swoje, pomimo przeszukania okolic, kesz nie wpadł w nasze ręce. Miejsce jak najbardziej godne odwiedzenia

Szukam i szukam i brak...:-(

Wydaje mi się, że szukaliśmy we właściwym miejscu. GPS pokazywał 1-5 m w zależności od sygnału. Spędziliśmy sporo czasu penetrując wszystkie zakamarki, niestety kesza nie znaleźliśmy:( Jeśli właściciel chce - mogę udostępnić zdjęcia miejsca poszukiwań.

Kesz podjęty podczas wędrówki z malyjakub.

Kesz podjęty w czasie wędrówki szlakiem Orłowicza ! TFTC!

:)

:)

Piekna pogoda, fajne miejsce, czego chceć więcej.
#116

Żnaleziona, chociaż bez pomocy znajomych szukaczy by się nie obeszło. Bardzo fajne miejsce. Bez wymian.

Skrzynka w fajnym miejscu, trochę się namęczyłem, by ją znaleźć ale finalnie się udało. Dzięki :)

GPS nieźle mnie oszukał. Probowałam ją namierzyć najpierw na dole, przy wykopaliskach. Hehe, musiałam smiesznie wygladać jak chodziłam w te i wewte a kordy uparcie pokazywały 7 metrów jeszcze (potem okazało się, że w górę). Fajne miejsce, dzięki

Znaleziona podczas weekendowej wędrówki.

Miejsce ukrycia super, zdala od oczu ciekawskich turystów.

OUT: karty tel

IN: batalionowka 10 BKPanz

TFTC

Dobrze że pobierałem GPX-y w tygodniu , bo bym sobie odpuścił.

A tak i owner może spać spokojnie i ja mam radochę ze znalezienia.

Kesz jest na miejscu i ma się dobrze.

Dzięki za pokazanie miejscówki i pozdrawiam.

 

duża trawa i ciężka rowerowa wspinaczka nie pozwoliła nam znależć kesza :(

Kesz ukryty bardzo pomysłowo w super miejscu z dala od murów co uniemożliwi keszownikom rozebranie zamku na drobne jak to się dzieje w innych miejscach. Dzięki za kesz i pozdrawiam.

Ciekawe miejsce, doskonałe widoki. Skrzynka znaleziona wspólnie z Lady Moon.
TFTC!!!

Troszkę się z Bartolem naszukaliśmy

Znaleziona bez trudu podczas górskiego treningu. 

IN: GK Spinacz

Ostania podczas wyprawy i najwięcej szukania, toż tych kamieni jest tak wszędzie sporo. Zalegająca spora warstwa śniegu i powalone drzewo nie ułatwiały zadania. W dodatku miałem wrażenie, że nie byłem pierwszym który chciał przekładać każdy luźniejszy kamień.

Znaleziona podczas Wiosennego biwaku SKT www.skt.wroclaw.pl

Místo s krásným výhledem do kraje. Zkratkou, rovnou za šipkou  Díky

IN/OUT: - / -

Cięzki kesz do znalezienia, mimo wszystko udało się nam. Swietne widoki, gorąco polecam.

Znaleziona szybko i łatwo. Piekny widok.

In: Karta, długopis

Out: Geocoin cz

TFTC

Rewelacyjne miejsce super widoki. Szkoda że nie miałem spoilera bo przewaliliśmy z Radkiem po 100kg kamieni i nie znaleźliśmy kesza. Za dużo było opcji i teraz widzę że chyba nie szukaliśmy we właściwym miejscu. Przydała by się lepsza wskazówka tekstowa.

Znaleziona w ostatni październikowy wieczór.

IN: GOGOS

OUT: Smycz

znalazłem razem z ellą i azazelem było extra

Znaleziona wczoraj z Ellą i Cichyaczem97. Genialnie schowana. A te widoki miodzio.

in : figurka,

out : opaska odblaskowa.

Azazel Cichyacz97 i ja strasznie się naszukalismy, ale udało się !!!

Cudowny krajobraz dookoła

Lokalizacja genialna. To moja pierwsza znaleziona skrzynka poszukiwania prowadziłem razem z rodzinką i bardzo miło spędziliśmy niedzielne popołudnie.

Podejście żółtym szlakiem od Grzmiącej

Teraz już wiem jak przygotować pierwszą swoją skrzynkę.

in: smycz firmowa + opaska odblaskowa

out: brylok Żywca

Super miejsce na skrzyneczkę. Bez dokładnych współrzędnych i dobrego gps nie ma co szukać - na chybił trafił znalazłem tylko jakieś jaszczurki oraz wszędobylskie winniczki :P. Włączyłem GPS, znalazłem bez problemu :). Wewnątrz wszystko suchutkie.

Out: podkładki pod browara

In: brelok żywiec.

Piękne miejsce, i panoramy. Dobry sposób ukrycia. Skrzynka po zimie w bardzo dobrym stanie.<br /> IN: karty telefoniczne, skrzemieniałe drzewo OUT: kredki, TB, GC<br /> DzS<br /> Pozdrawiamy

Znaleziona b. szybko choć dzięki przypadkowi (a może intuicji geocachera?) - zacząłem metodyczne przeszukiwanie ruin w dobrym miejscu. <br /> Propozycja podejścia do Andrzejówki zupełnie mi się nie podoba - toż to całkowite pójście na łatwiznę. Lepiej ruszyć z Wałbrzych (np z dworca głównego pkp), przez zamek Nowy Dwór, jak zrobił to niżej podpisany.<br /> <br /> IN: dwie podkładki pod piwo z widoczkami<br /> <br /> OUT: spadochroniarz, fotokret<br /> <br />

A co ja mam powiedziec? Trzeci 14:30

Skrzynka sama w sobie, jak zwykle, bez zarzutu. Ale te przewalające się dzikie tłumy...

Jak ktoś woli cisze i nie lubi tłoku to proponuje wejście żółtym szlakiem od strony Grzmiącej.

Out: geocoiny

In: kredki świecowe, gierścionek, spadochroniarz, samolocik

Tx.

 

Szkoda, że Czesi nie dali nam szans na FTF-a

Bardzo fajne miejsce na cache. Co prawda z zamku niewiele pozostało ale widoki są przepiękne.

Dochodząc do ruin obawialiśmy się że ciężko będzie podjąć skrzyneczkę, bo wokół rozsiadły się tłumy turystów, jednak miejsce ukrycia okazało się bardzo spokojne i nie na widoku.

in: FotoKret, zestaw markerów
out: karty Czarny Piotruś

Skrzyneczka jak zwykle na wysokim poziomie.

Dziękujemy i pozdrawiamy
Renia Team

09:55 I had a nice walk up and found the cache. I had a beautiful view on the top hill  Thanks and greetings from Czech rep.