Log entries WJJ#13 - Wokół jeziora Jamno 29x 0x 0x
2024-05-07 15:19 marmagi (1561) - Maintenance performed
Przegląd keszyka, ostatni wpis Pivonie
2022-10-05 23:26 jozkam (1854) - Found it
2022-10-05 22:18 Antkowy_Kajet (1104) - Found it
2022-08-16 14:14 martinezzlasu (863) - Found it
2022-08-03 16:19 Aikido (3794) - Found it
Rowerowo dookoła jeziora. TFTC
2022-07-10 20:00 Opona Tramwajowa (3486) - Found it
Keszyk znaleziony podczas wakacyjnego pobytu w Mielnie wraz z Lumen i naszymi dzieciakami. Piękna pogoda na rower, na plażę i na kesze, wypoczęliśmy porządnie i pozwiedzaliśmy co się tylko dało! Dziękuję bardzo!
2022-07-10 12:38 Lumen (8704) - Found it
Tutaj bym z chęcią przyjechała podziwiać zachód słońca. Piękne miejsce, dziękuję za założenie kesza i pozdrawiam!
2021-01-10 14:25 crazy_baby (16807) - Found it
2020-11-02 23:07 Serengeti (27708) - Found it
Bez problemu,dzięki :)
2020-11-02 21:36 bamba (29501) - Found it
Jezioro Jamno kusiło i kusiło, więc zrobiliśmy sobie poniedziałek wolny w pracy i pozwiedzaliśmy okolicę, dzięki za keszyka.
2020-10-17 11:23 rodzinkaszalona (765) - Found it
Sobotnie Rowerowe Keszowanie:) Pozdrawiam
Leci FAV za umiejscowienie - pięknie tam:)
2020-08-22 09:18 WRÓBEL. (5130) - Found it
2020-08-17 12:21 koza2 (1351) - Found it
2020-08-13 17:30 wolgaFC (3012) - Found it
Bardzo dziękuję za skrzynkę szukana z jacawin.
2020-08-13 17:30 jacawin (3028) - Found it
Znaleziona bez problemu, dzięki.
2020-07-16 19:11 RedKrosss (2080) - Found it
Przy okazji WJJ#16 podeszliśmy i po tą sirotkęWarto było, widoki piękne. DzSTeraz wisi na 1,8 m.
ps. na dole zaskakująco sucho.
2020-06-20 12:35 forestshadows (340) - Found it
Rowerem wokół jeź. Jamno, w poszukiwaniu skrzyneczek WJJ i ROK. TFTC za wszystkie znalezione.
2019-08-18 10:42 smashin (3397) - Found it
2019-07-21 23:15 Tris (17056) - Found it
Rowerowe skrzynki to jest to, co lubię najbardziej. Znaleziona z Unkasem. Dzięki.
2019-07-21 21:35 unkas (17173) - Found it
Pokrzywy większe niż ta brzózka. Dzięki.
2019-07-01 21:27 art_noise (13755) - Found it
Wakacyjne keszowanie na urlopie. Skrzynka znaleziona na GC - tam dokładna data i dokładniejszy opis.
Dziękuję za skrzynkę i pozdrawiam serdecznie założyciela.
Art_noise
2019-05-10 00:26 janki99 (760) - Found it
Znaleziona.
2019-03-19 11:21 marmagi (1561) - Maintenance performed
Jezioro zabrało trochę lądu (a i keszyka przy okazji). Nowy trochę dalej od aktualnego brzegu. :)
2018-11-18 07:46 Jacek.T (3519) - Found it
Skrzynka znaleziona na krótkim wyjeździe nad Bałtyk. Teraz, gdy nie ma ludzi to całkiem przyjemnie jest nawet w Mielnie, nie wspominając o Łazach.
Ten kawałek brzegu jeziora Jamno odwiedziłem pierwszy raz w życiu. i pewnie nie ostatni. Nie wiedziałem, że to taki interesujący odcinek brzegu, z pięknymi widokami. Za to na wale widać siłę wody.
Skrzynka o tej porze roku doskonale widoczna, znaleziona więc bez problemu.
Dziękuję za założenie skrzynki i serdecznie pozdrawiam
Jacek
2018-11-17 14:44 MLeda (154) - Found it
Cudne miejsce. Dzięki za kesza :)
2018-09-01 20:35 hobbbysta (24514) - Found it
Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki
2018-08-12 16:10 Qbacki (18356) - Found it
II dzień na ROKu i okolicach. Oczywiście rowerowo. Zmienne krajobrazy, sporo keszy, mi to pasujeDziękuję za kesza ai pokazanie miejsca :)
2018-08-09 19:09 Kika (14438) - Found it
TFTC! ROK - dzień I - w towarzystwie Tisi i Whatevera. I znów bezdrożami, wśród trzcin i śpiewu ptaków. Uwielbiam;) A w keszu pustki? Nie wierzę - wychodzi, że STF na OC? Chciało by się posiedzieć i popodziwiać, ale do zmroku tylko 2 h a przed nami kawał drogi.
2018-08-09 17:08 Whatever (16558) - Found it
Wspólne rowerowanie z Tisią i Kiką podczas ROK-owania.
Dzięki i pozdrawiam.
2018-08-09 17:00 Tisia (16139) - Found it
Rowerowanie wraz z Whateverem i Kiką :)
Dzięki za kesza :)
2018-07-31 08:20 abigeo (6478) - Found it
Bardzo dziękuję za skrytkę!
Na porannej przejażdżce rowerowej, w ucieczce przed upałami ;)
Ciężko zmobilizować się w takie upały do aktywności fizycznej.
Dlatego kiedy wczoraj ukazał się keszyk koło Jamna – odpuściłem sobie.
Ale kiedy dzisiaj rano, po przebudzeniu czekała jeszcze druga nowość, to było jak wystrzał z pistoletu startowego ;)
Około szóstej nie było jeszcze tak ciepło i spokojnie można było myśleć o przejażdżce.
Do pierwszego kesza dotarłem nieco po siódmej, do drugiego (tego nad Jamnem) po ósmej.
Pierwszy keszyk nie sprawił żadnych problemów, natomiast przy drugim (bezczelnym mikrusie) nieco zmitrężyłemWracając obejrzałem jeszcze kościół w Suchej.
W sumie ponad pięćdziesięciokilometrowy rowerowy spacer w pięknych okolicznościach przyrody z małym interludium w postaci przebijania się pomiędzy keszami przez zatłoczone już wtedy miasto.
Bardzo dziękuję za motywację do porannego rozruchu :)