Numer 473!

Dzięki za skrzynkę

Trochę zawiedliśmy się, że w takim miejscu taka mała.

Ale trudno, znaleziona. Lecimy dalej

Przykryłam go styropianem, żeby nie było mu zimno. Szybki kesz znaleziony z Guitarillusion w czasie patriotycznego długiego weekendu.

Dziękujemy - Kasia i Adaś z trzyczepką przez świat.

Obrazki do tego wpisu:

Wpis

Od kina żeglarz mocne zarośla , łatwiej od strony apteki . Kilka metrów ścieżkã I hyc . Dzięki za "urbexowego" kesza . ????????????????

Obrazki do tego wpisu:

Zdjęcie 1

Dzięki za skrzynkę- zielony pokój robi wrażenie :)

Bardzo ciekawe miejsce, TFTC :)

Obiekt super ale kurde wielkość Kasza jak na typowego mieszczucha :p

Dziekuje za kesza wizyta kontrolna z autorem

urbexik ;D ochh czyli to co keszerom pasuje tak samo jak skrzynki. Dziękuje za ciekawe miejsce pełne nomen omen książek:)

W takiej ekipie nie mogło zabraknąć odwiedzenia takiego obiektu. Urbexy fajna rzecz i zawsze warto zajrzeć. Pamiątkowych zdjęć masa - dzięki.

Rowerowe wakacje z Unkasem. Dzięki za kesz.

Nie było tak źle. Na górze cała biblioteka. Dzięki za kesza.

Jeszcze nie do końca zdewastowane bardzo ciekawe miejsce.

Nie skorzystaliśmy z bogatej oferty pensjonatu, bo przyjechaliśmy tylko na jeden dzień.Niemniej miejsce zrobiło na nas wrażenie, choć trochę strach było poruszać się po wyższych piętrach. Na szczęście obyło się bez ofiar (choć przy wychodzeniu z tego pięknego przybytku ucierpiały moje spodnie). Dzięki za pokazanie tego obiektu!

Obiekt robi wrażenie , dzięki 

O wow! Nie przepadam za urbeksami, ale ten ciekawy był. Szczególnie "mchowy apartament"Dziękuję!

Skrzynkę wytypowała Mycha w trakcie naszego obiadu w pobliskiej knajpie. Najpierw pomyślałem ->> ktoś wykorzystuje skrzynki do reklamy ? :)
A potem zaczęło się... Dziękuję za skrzynkę !!! :)

Wow! Wow! Wow! Mimo, że mikro, to leci zielone! Zacna miejscówka.

zdobyta wraz z JaszczuryGeokeszaTeam!

świetna miejscówka, czasami widac zamieszkana przez bezdomnych, pewnie wroca na zimę

Pokój z mchem wymiata! A po reszcie to nawet strach trochę chodzić. Jastarniowo-wyimkowo. Dzięki!

Najlepszy pokój z mchem. Trollowanie z Paulinką, Cezexem i Zueirą. Dzięki.

Znaleziona na wycieczce Cezexa (OP929Q), najpierw samowtór, potem z Palinq i Gagu.

Jeden z pokojów na parterze zarósł mchem i wygląda bardzo ładnie, ale nie należy tam wchodzić i oddychać ze względu na pleśnie. Zachowało się sporo sprzętów, m.in. wyposażenia kuchni. Zwracają uwagę sterty butwiejących książek, wydanych w latach pięćdziesiątych może. Na sąsiedniej posesji pasą się kury.

Miejsce świetne, zwłaszcza ta agroturystyka na parterze. Na piętrach i na dachu nie odważyliśmy się eksplorować, bo woda zrobiła swoje i wydaje mi się, że ktoś już odkrył ukrytą drogę ewakuacyjną na dół... Nawet zachowało się sporo oryginalnych sprzętów i to pomimo wizyt lokalsów. Btw polecam poszukać nieoficjalnego loga pensjonatuZłapana rowerowo podczas Troll Tour - Highway to Hel - OP929Q. Thx for cache.

No i w końcu stało się. Przydzwoniłem w nadproże że gwiazdy się pokazały. Czy ja wrócę kiedyś z keszowania bez najmniejszej ryski? Tyle o mnie bo tu obiekt wart opowieści, niestety brak mi słów by wyrazić zachwyt. W przewodnikach pewnie brakuje gwiazdek by oddać klasę miejsca. Szczególnie polecam pokój zielony, naprawdę bliskie spotkania z naturą. Kuchnia serwuje proste dania, ale to w prostocie siła i po tym poznać dobrego kucharza by z kilku składników wyczarować arcydzieło. Biblioteka wspaniale wyposażona. Znajdziecie tu białe kruki których może i nie ma Biblioteka Narodowa. Obsługa dyskretna i się nie narzuca. Niestety za mała ze mnie płotka i nie było mnie stać na te luksusy, wiec się o nie tylko tarłem i boso acz w ostrogach opuściłem przybytek.

Dzięki za kesza.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona podczas wyprawy na Hel z wesołą ekipą w składzie Gacekk, Psikiszek, Natik i ja ;) 

Znaleziona podczas wyprawy na podbój półwyspu Helskiego.

Mimo, że kolano zaczęło odmawiać posłuszeństwa musiałem zwiedzić ten budyneczek. Reaktywacja w miejscu spoilerowym.

Jak ja uwielbiam urbexy, dzięki wielkie za pokazanie miejsca i kesza.

Weekendowy wypad nad morze wraz z Pumą oraz Błękitnym Teamem... ponad 1200 kilometrów, łącznie 20 godzin koleją, by kilka godzin spędzić nad wielką wodą... obiekt świetny, szkoda, że nie udało się go obejść całego, ale czas nas naglił... wejście bezproblemowe, natomiast skrzynka - no cóż, w miejscu w którym można by było ukryć ciężarówkę z keszami, znajdujemy mikrusa - uważam, że obiekt zasługuje na coś większego, znacznie większego... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Szalony wyjazd Błękitnych z Czajorkiem i Pumą. 1200 x 32 x 27. Dzięki za pokazanie miejsca i historię. Bardzo ciekawy obiekt, chociaż ostatnio chyba ucierpiał przez pożar.

Świetne miejsce, kesz znaleziony z ekipaAbyduduije przypadkowo mogłam pominąć na logu, nie mam pewnosci, wiec potwierdzam ze był emocje były, miejsce super, ale okolica mało łaskawa ;D 

TFTC znaleziona wraz z ekipa, fajne miejsce 

Po roku, znów kwietniowo, helsko i we wspaniałych okolicznościach przyrody. Tym razem w dużo silniejszej ekipie. Pensjonat zwiedzony dokumentnie, możliwość grillowania kusiła ale wiatr dął taki, że zrezygnowaliśmy z miejscówki i nocleg znaleźliśmy gdzie indziej. Jeszcze bBardziej od pensjonatu kusił domek po sąsiedzku... Znakomita, TFTC!

Zwiedzanie samemu chyba trochę mniej atrakcyjne. Jakoś nie zaglądałem w każdą dziurę. Dziwne trochę. Kompletna rudera ale okna i drzwi wymieniane jak sądzę parę lat temu. Dzięki.

Fajny urbeksik, widok z komina o wschodzie słońca bezcenny :)

Dzięki za pokazanie miejsca i skrzynkę!

Ruszyliśmy w drogę na półwysep, niestety z głośników nie leciało "Highway to Hell", ale Włóczykij zapewniał, że kapela która nam przygrywała, została okrzyknięta następcami AC/DC... mi tam wokal przypominał Janis JoplinZacna miejscówka, myślę Arku, że Black MajóVka 3.0 mogłaby się odbyć właśnie tuDzięki :) 

Zdobyta z Sir Blackiem i Rauszem podczas "go to the hell".  Miejsce wpisu +1 piętro od ukrycia  xp Szkoda że czas nas gonił a raczej ilosc keszy do zdobycia bo obiekt wart poświęcenia mu uwagi. Dzieki!

Budynek mimo jego słabego wg tabliczek stanu, jest widocznie dalej w intensywnym u żytku. W sali "balowej" widać, że grano nawet w Pokera. Wszystkie pokoje widocznie zasiedlane. Szybko zgarnęliśmy skrzynkę i uciekamy. Razem z Pawel.Koszalin. Dzięki

Raz dwa trzy, kesz zdobyty :) 

Z nowo poznanymi miłośnikami urbexow pensjonat został zwiedzony i kesz przy okazji znaleziony .Dziękujemy i pozdrawiamy.

A niby Jastarnię znałem. Okazuje się, że i urbexy się znalazły. A przynajmniej jeden. Bardzo interesujący. Ciekawe miejsce. A jeszcze nie tak dawno łazienki, tapczany były nowe. A i bar w części dancingowej serwował niezłe trunki. Przepraszam. Soki. I patrzcie co się zadziało. Jakim cudem autor kesza wypatrzył to miejsce. Gratuluję i dziękuję. Jeden z pierwszych moich urbexów.

Chciałem zostać na noc, ale wszystko już było zajętebo na sali bankietowej trwała impreza :) 

Ogromne dzięki za pokazanie miejsca, bardzo podobają mi się skrzynki w urbexach, a ten był świetny. Pensjonat pomimo że opuszczony miał jeszcze sporą część wyposażenie, byliśmy tam jeszcze przed złomiarzami, którzy ogołacają miejsca tego typu. Najbardziej do gustu przypadło pokój hotelowy na piętrze cały we mchu. Miejsce tworzy niesamowity klimat, a skrzynka no mogłaby być choć troszkę większa jak na taką lokalizację, ale i tak pokazane miejsce to w zupełności rekompensuje, a nawet rekomenduje. TFTC!

Obrazki do tego wpisu:

Pokój w mchu

Końcówka korytarza

Znaleziona w towarzystwie zalożyciela i niepauka. TFTC!

Sprawnie,razem z moim bambą, dzięki:)

Dzięki.Ciekawe miejsce ale na pewno niebezpieczne.Lepiej uważać, bo można znaleźć się piętro niżej.

No faktycznie, aż tak trudno nie było. Taki obiekt w centrum Jastarni...a ziemia ile warta...ehh może się ktoś za to weźmie.

Dzięki.