Niestety nie ma…

O jakie fajne wykorzystanie pozostałości! Dziękuję za skrzyneczkę#1335

Wybraliśmy się w to miejsce podczas keszowania w okolicy - po drodze czytając opis i logi trochę się przestraszyłam, że bez specjalnych narzędzi może być kiepsko. Po zlokalizowaniu skrytki okazało się jednak, że nie taki diabeł straszny, jak go malują i udało się podjąć kesza przy pomocy doraźnych środków w postaci długopisu, który miałam przy sobie. Dzięki za kesza!

Znaleziono w ekipie Dziaberlaka z Dziabem i Dziubem. Dzięki za ślicznego kesza. Te eF Te Ce.

Tak się złożyło że właśnie planowaliśmy kesza o dekomuniazji i natrafiliśmy na kesza o "Ince" (nie kawie zborzowej, choć zborzo też jest wporzo ale o tej postaci historycznej imienia której jest ulica na której kesz się znajduje i opis kesza na nią wskazuje) więc postanowiliśmy "zrobić co trzeba" - czyli z dekeszyzować brakujące miejsce wskazywane przez tą właśnie zieloną kropkę na mapie. Baliśmy się że podjęcie będzie wymagało narzędzi których nie mieliśmy ale okazało się że wcale tak trudno nie było i obeszło się gołymi rękoma.

Bardzo dziękujemy za ciekawego kesza i kawałek historii tego miejsca. Te eF Te Ce.

Szybko i sprawnie. dzięki

Kesz jest, ale oryginalne mocowanie zgniło. Dorobiłem nowe. Dziękuję za kesza :)

Łatwo znaleziony fajny kesz polecam mieć kawałek druta ;)

Znalezione w ubiegłym tygodniu jednakże skleroza nie boli i zapomniałem dodać loguTFTC

Razem z Alą przejazdem po okolicy. Z właściwym sprzętem poszło szybko i sprawnie. Dzięki za kesza i przypomnienie historii Inki. Pozdrawiam!

Znalezione bez problemudobrze, że niedaleko była mała gałązkatftc

Drucik pomógł w wyciągnięciu kesza 

⌚10:18 Wyjątkowo nie zaległy log:

Z Lu zaplanowane dziś keszowanie, więc mimo chłodu rano ruszyliśmy w teren.
Tego dnia pojawiły się nowości, więc zaczęliśmy od Magnolii. Galeria zamknięta, ale warto było zjawić sie rano w okolicy [:D]
Tego kesza jak się okazało znalazłem już w wakacje 2018, ale dzięki sklerozie i braku logu pomęczyłem się ponownie.
Wcześniej sprawniej mi poszło - dziś przydał się kabel USB i drut znaleziony w keszowozie Lu.
Co najmniej kilka, kilkanaście minut mi zajął- nawet kręcący się w okolicy Gandalf z zastępem harcerzy nie pomogli.
Dobrze, że jedną z moich cech jest cierpliwość...

 

Dzięki wielkie za kesza ❗

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znalezione z Teyami i Żółwsiek

Ok

Skrzyneczka na samym dnie, a my bez narzędzi, na szczęście znalazł się obok odpowiedni drut, bez niego wyciągnięcie byłoby niewykonalne :)

O! Naszykowałem sznurek, specjalnie kupiłem spinacze na haczyk, a tu ktoś tak wyciągnął fiolkę, że to niepotrzebne się okazało! No cóż. Nie pobawiłem się dzisiaj tak, jak oczekiwałem, ale jestem zadowolony chyba.

fajnie jest obserwować dużą grupkę keszerów pomagających sobie a potem przeczytać że spotkali się przypadkowo 
a może pora żeby zmienić nazwę skrzynki z  kto jest patronem tej ulicy  na kto jest patronem mojej ulicy

TFTC!!!

Skrzyneczka podjęta z pomocą ludzi z geo.Dzięki za pomoc i miłą pogawędkę

Przy pomocy się udało:)
Dziękujemy :)

Poświęćmy minutę ciszy dla zatyczki od długopisu, metalowej obrączki z zaczepem z drugiego długopisu i długiego paragonu z Lidla porwanego na strzępy, które zakończyły żywot w czeluści…

Przepraszam za zaśmiecanie miejscówki, no ale no. Tego typu kesze powinny mieć sznureczek do wyciągania przyczepiony na górze dziury, a nie wymagać od keszera przyniesienia „patyczka” – a właściwie kija, bo na dobre pół metra w dół trzeba by go wsadzić.

Nie wiem czy tak powinno być, ale skrzynka obecnie znajduje się bardzo głęboko. Miałem przy sobie parę rzeczy dzięki którym udało się ją wydobyć, ale i tak męczyłem się z tym dobre 15 minut. Podejście bez przygotowania raczej nie zakończy się sukcesem. Widać w boku przymocowane do rury magnesy, nie wiem czy skrzynka od nich odpadłą czy to jakaś stara wersja mocowania.

Skrzynka od godzin popołudniowych/ wieczornych w dniu logu gotowa do szukania. Powodzenia!

przerwa techniczna do końca miesiąca 

Trudność z wydostaniem

Znaleziona z Weroniką, Piotrem i Dominiką. Tu z pomocą przyszedł nam sam założyciel.  Nam brakowało sprzętu do wydobycia kesza. Dzięki za spotkanie i do zobaczenia na keszerskim szlaku. 

#1065

Znaleziona z Gackkiem, Phoebe i Jeźdźcem podczas wizyty na Dolnym Śląsku. 

...a właściwie to namierzona, bo jej wyjęcie wg nas graniczy z cudem. 

Jeśli auto nie życzy sobie zalogowania kesza bez wpisu, proszę usunąć mój wpis. 

Znaleziona. Wpis niemozliwy. Za gleboko Znaleziona z Fibi, Akim i Gackkiem, podczas czerwcowego wypadu w dolnośląskie:) Dzięki!

Podczas czerwcowego wyjazdu w dolnośląskie, dzięki za pokazanie miejsca!

Znaleziona podczas wyprawy w akalice Wrocławia z Aki, Jeździec i Phoebe..

Nie udało się wyciągnąć krzyni. Nie mamy takich cienkich rączek a i sprzęt dodatkowy nie pomógł.

 

Skrytka znaleziona z tatą krogulcem. TFTC.

Krótkie świąteczne keszowanie z całym OTeamem. Plany były większe ale musieliśmy się ograniczyć tylko do tej skrytki. Było kupę śmiechu przy wyciąganiu pojemnika. Dzieciaki miały sporo pomysłów. Ostatecznie kesza udało się wyjąć dzięki zestawowi do zmiany koła.
Radość i śmiechy jeszcze trwały kiedy niestety mój syn wrzucił metalową część podnośnika do tej czeluści. Wróciliśmy zatem do domu, gdzie skonstruowałem megamagnes. Konstrukcja spisała się zacnie, gdyż po kilku próbach udało mi się wyciągnąć utraconą część. Już miałem wrzucić do środka kesza i odjechać, kiedy zauważyłem przypatrującego się nam osobnika na jednej z okolicznych posesji. Postanowiłem zatem, że kesza wezmę ze sobą, żeby zmniejszyć ryzyko spalenia. Tym bardziej wydawało się to słuszne, że natychmiast po naszym odejściu do GZ podszedł przypatrujący się nam wcześniej mężczyzna i zaczął tam grzebać. Nawet przez moment przyszło mi do głowy, że to owner. Kesza oddałem wieczorem. Przepraszam wszystkich za stworzone problemy. Dziękuję też za nietuzinkowego kesza. Bardzo mi się podobał. +FP

Dzięki za skrzynkę 

Znaleziony, ale faktycznie wiekszy kijek potrzebny

Bezczelny bezczel. Po 10 minutach grzebania dosłownie we wszystkiem kesz wpadł.

Skrzynka nie do podjęcia w obecnej formie. W okolicy długich niełamiących się patyków brak.

wymieniony pojemnik hermetyczny + logbook nowy pojemnik nie ma magnesu ani elementu metalowego więc przyda się coś do jej wyciągnięcia opcjonalnie latarka 

Także i moje poszukiwania zakończyły się bez powodzenia...

Moim zdaniem nie ma. Gmerałem nawet z magnesem, ale może po prostu ten typ skrzynek mnie nie lubi.

Synchro z GC

Tftc :)

Znaleziona bez problemu wymagała użycia obecnego przedmiotu pomocnego. Dziękuję :)

Podjęta wspólnie z mimex na wieczornym wypadzie na kesze.
Patent ciekawy, a narzędzie do wyjęcia na szczęście dostępne na miejscu.
Dzięki za pokazanie miejsca i dobrą zabawę.
TFTC :)

Znaleziono.

Prośba do następnych keszerów, magnes jest na dnie więc jak ktos go schowa dnem na dół wyciągnięcie to masakra. Dnem do góry zakrętką w dół.
W pobliżu zamaskowany kawałek pręta zbrojeniowego pomagający w podjęciu :-)

Na rowerowej wycieczce po obrzeżach miasta. Dziękuję za kesza i pozdrawiam!

Kesz odnaleziony na rowerowej wyprawie z Lumen.

Krótko o tematyce kesza. Ja osobiście cieszę się, że nazwy ulic są zmieniane na nazwiska osób, które w jakiś sposób są istotne dla naszego narodu. Sama Inka to teraz także symbol. Symbol walki do końca, pomimo, że to przyszło przypłacić własnym życiem. Być może właśnie dlatego nasz kraj jest taki podzielony. Bohaterowie ginęli i teraz niewielu chce o nich pamiętać, a ci co wydawali wyroki śmierci żyli godnie do końca, albo do dzisiaj mają się dobrze. Gdzie tu sprawiedliwość? Zakłamana historia miejscami do dzisiaj nie została poprawiona. Martwi nie upominają się o prawdę, to muszą robić żywi.

Wystarczy zobaczyć jakie pomniki stawiano Niemcom czy Rosjanom, a jakie Polakom...

Np.:

-mauzoleum Mauzoleum feldmarszałka von Bluchera (OP87PJ), który brał udział w pierwszym rozbiorze Polski;

-porównać cmentarz żołnierzy niemieckich (OP3613), z miejscem upamiętniających więźniów obozu pracy (OP0E1B)

...tych przykładów jest znacznie więcej, nawet na opencaching.pl można to zaobserwować, ja jedynie podaję tu kilka które mam w pamięci.

 

Co do skrzynki. Jestem w tym miejscu po raz drugi bo za pierwszym razem się nie udało. Nawet nie byłem pewien czy coś jest w środku bo było bardzo głęboko. Dzięki autorowi za sprawdzenie. Nie zauważyłem też magnesu. Dzisiaj za pomocą dodatkowego narzędzie się udało, ale łatwo nie było. Dzięki za kesz.

tak wpadł do środka i się odtworzył i proszę o nie dawanie go na wierzch(ale jest poprawiony już) i nie podejmowanie jego zostawiając samochód na chodzie 3 metry od pojemnika pozdrawiam serwisu dokonano  PS. magnesy dałem do łatwiejszego wyciągania a nie dawania go na wierzch 

 

Znaleziona 

MSB - skrzynka wczesniej wystartowała na GC stąd te wpisy.

Dostałem wczoraj o 23:13 maila z informacją o nowej skrzynce. Patrzę na mapę - no nie. No po prostu no nie. Byłem tuż obok kilka godzin wcześniej, gdy przestawiałem skrzynkę mobilną... Trudno, pojadę rano, może FTF w środku tygodnia się ostanie dłużej niż kilkadziesiąt minut? Spróbujemy, zobaczymy.

Jadę rano. Na miejscu pusto. Wyjmuję pojemnik, otwieram, wyciągam logbook, a tam... 3 wpisy, z czego najmłodszy sprzed dwóch dni! Co to za czary? Maile do mnie są przynoszone przez gołębie czy ki czort?Dzięki za skrytkę.

Skrzynka została zaakceptowana przez OC-Team

W chwili publikacji kesza byłem 100 km od Wrocławia. Powoli zbliżałem się do celu, ale przeczuwałem, że na wyścig o pierwsze podjęcie szanse maleją. Obok domu podjąłem innego FTFa, tem został na następny dzień. Jak się okazało został chwilę po publikacji zdobyty.
Po zmianie miejscówki pełen nadziei w szybkie podjęcie wyruszyłem na szlak. Jak się okazało to nie było taka prosta sprawa. Z różnych rzeczy , które miałem w samochodzie skonstruowałem kilka narzędzi do wydobycia zguby. Ale patenty nie działały. Nawet magnes spuszczony w głąb nie chciał współpracować tak jakbym sobie tego życzył.
Pomogła wizyta dopiero w najbliższym osiedlowym sklepie spożywczym.
Dzięki za skrzynkę. Tym razem miałem do pisania coś własnego.