Logs A64- Główny wyjazd 23x 1x 0x Toon verwijderde logs
2023-03-31 23:18 Emillo90 (52) - Gevonden
Znaleziona
2023-03-31 22:43 Siwy91 (28) - Gevonden
Znaleziony pusty pojemnik
2023-03-26 13:59 Sosulscy (43) - Gevonden
Znaleziony pusty pojemnik ech
2021-09-23 23:39 Diventare (1399) - Niet gevonden
2019-07-28 16:46 Darasek (5518) - Gevonden
2019-07-21 07:53 Aki. (13715) - Gevonden
Znaleziona z Gackkiem, Sekhmet i PixelDragonWielki podczas eventu MRU19.
2019-07-20 20:41 Timonowsky (258) - Gevonden
Podjęty na wypadzie z ludźmi na MRU'19 :)
2019-07-20 20:36 Haze (545) - Gevonden
Złapany wspólnie z ekipą MRU 2019.
2019-07-20 20:11 Gryzli i Ruda Bestia (791) - Gevonden
Podczas MRU 2019....Dzięki za genialną zabawę i świetny event!
2019-07-20 18:07 alex22 (6895) - Gevonden
Znaleziona z ekipą MRU19.
2019-07-20 15:15 marass1111 (14945) - Gevonden
W ramach MRU19. Razem z G-manem i ekipą eventową. Dzięki. Pzdr.
2019-07-20 11:55 WRÓBEL. (5130) - Gevonden
2019-07-20 09:15 Gacekk (11673) - Gevonden
Znaleziona podczas MRU2019. Dzięki za skrzynkę i spotkanie.
2019-04-27 18:23 galowianie (3672) - Gevonden
Kolejny raz przy kracie ,mugole na zewnątrz chciały nas poczęstować bananemKesz zdobyty i powrót do ciemności. Dziękujemy.
2019-04-27 17:49 sebastianj (2489) - Gevonden
Znaleziona na wyjeździe na bunkry w doborowym towarzystwie z Przemkiem, Tomkiem N, Robertem , Tomkiem M, Robertem i Maćkiem. Plan na dzisiaj to dokładna penetracja wszystkich zakamarków kompleksu kilka keszy, namierzenie kolejnych wyjść i dobra zabawa. Tym razem 14 godzin świetnej zabawy. Przy tej kracie jestem już kolejny raz, tym razem udało się namierzyć skubańca który dość dobrze się maskuje. Przez kratę nie da się wyjść na zewnątrz lecz pobliski szybik umożliwia takie rozwiązanie. Wymagana jest jednak asekuracja na linie.
#1028
2018-11-16 22:25 gura (6563) - Gevonden
40-godzinny spacer po MRU w doborowym towarzystwie Marianowo-Czesiowym.
#2843
Skrzyneczka na start po wejściu kominem z plecakami. Przynajmniej się rozgrzaliśmy.
2018-11-16 10:06 Werrona (2043) - Gevonden
Wraz z Marianem, Mekshą, Gurą i sławkiemregnarem wybraliśmy się na wycieczkę w ciemność. Plecak zaopatrzony jak na wojnę (trwającą co najmniej tydzień) ledwo dawał się podnieść z ziemi. Ale cóż - oprócz zapasów pożywienia, wody trzeba było zabrać śpiwór oraz rzeczy Mariana, który odmówił noszenia czegokolwiek na placach...Odmówił również schodzenia w dół (sławek - dzięki że go jakoś namówiłeś i zniosłeś).
Jestem tu drugi raz w życiu. (Pierwszy był ponad 30 lat temu. I choć był tak dawno, to mam detalicznie zapisaną w głowie tę przygodę) Mimo że wiedziałam czego się podziewać, ogrom miejsca zadziwił.
Dziekuję za pierwszą skrzynkę w "czarnych otchłaniach".
2018-09-30 19:46 przemmo (176) - Gevonden
Podczas nocnej wyprawy. Dzięki
2018-09-22 18:24 coosiek (4448) - Gevonden
Skrzynka zdobyta z KT & SL oraz niezrzeszonymi podczas wspólnego szwendania się po MRU.
Kesz szybko wpadł w nasze ręce. Dzięki :)
2018-05-11 23:47 Wesker (10231) - Gevonden
Drużynowo z Mekshą i SławekRagnar. Pierwszy nasz kesz w systemie MRU. Tu poczuliśmy na wstępie ogrom budowli, który będziemy zwiedzać. Wraz z pierwszymi powiewami powietrza pożegnaliśmy się ze światem zewnętrznym wiedząc, że następnym razem ze słońcem spotkamy się za kilkadziesiąt godzin. Pomachaliśmy kracie na do widzenia i ruszamy na przygodę w nieznane. Keszyk podjęty dosyć sprawnie. Dzięki.
2018-05-11 23:47 Meksha (3164) - Gevonden
Pierwsza skrzynka po wejściu przez strrrraszny komin. Wędrówka zaczęła się w nocy i z zewnętrznej strony od wejścia wiało zimnem i było strasznie... Kesz był preludium do wielkiej przygody w ciemnościach. Dzięki za niego!
Wyprawa do MRU - część I - ziemie północne, ekipa: Meksha, slawekragnar, Wesker. 40 godzin w mroku, mrożące krew w żyłach (moich) zejście przez komin i jeszcze straszniejsze wejście na linach (moje pierwsze w życiu) tą samą drogą, dwa noclegi na podziemnych plażach - pierwszy krótki, bo z zimna nie dało się spać, drugi przy zastosowaniu dodatkowej folii ratunkowej - trzyma ciepło, tylko woda się skrapla od środkaZajrzeliśmy w każdy zakamarek, nawet w ten, gdzie keszy nie było. Dotarliśmy od A64 na daleką północ do PZW 739, znajdując po drodze komfortowe wyjście na zewnątrz gdzie spotkani goście udostępnili nam dokładniejszą mapę podziemiNie przepuściliśmy żadnej odnodze i żadnemu keszowi ze ścieżki i spoza, znaleźliśmy też jednego czeskiego kesza (OC CZ) i chyba dwa GC. Spotkaliśmy kilka ekip, zatem ruch tam jestTowarzyszyły nam w tej wędrówce nietoperze, które straszyły nas podlatując prawie pod twarz i w ostatnim momencie skręcając - najgorzej miała osoba, która szła pierwsza. Niektóre korytarze są mocno zalane, ale te już okeszowane są podtopione na tyle, że w zupełności wystarczą kalosze pod kolano. Do ekwipunku warto dorzucić zapas skarpet i to ciepłych, bardzo ciepłe ubranie i ciepły śpiwór (jeśli ktoś tam nocuje) - folie i karimaty są dostępne na miejscuTo była niesamowita przygoda, szkoda było stamtąd wychodzić, ale po wyjściu bardzo ucieszyło mnie słońce i temperatura o jakieś 15 st.C wyższa niż na doleDziękuję Założycielom skrzynek i ekipie która mnie ze sobą zabrała i pomagała mi w trudach terenu.
2018-05-11 23:47 slawekragnar (2078) - Gevonden
I tu zaczyna się przygoda, wchodzimy do systemu przez kominy, następne czterdzieści godzin pod ziemią, to jedne z najpiękniejszych przygód, jakie dane mi było przeżywać. Dzięki za skrzynkę. Pozdro :)
2018-05-04 23:52 whynot (1526) - Gevonden
Całkiem przypadkowo, ale należało się po takim długim i męczącym spacerze. Razem z Hr. Jan Usz. Dzięki
2018-05-04 23:51 Hr. Jan Usz (24642) - Gevonden
FTF razem z Whynotem. Zrobiony całkiem niechcący, ale to dość długa historia. To był baaaaardzo długi spacer. Dziękuję. w skrzynce jest już wpisana jedna ekipa, ale z datą z kwietnia. A skrzynka z maja. Nie wiem w końcu czy mamy tego FTFa czy nie. Puki co cieszymy się.
2018-05-03 11:15 OC Team - Notitie van OC Team