Hello,

Raczej wojna, bo bobry skutecznie tną drzewa, szczególnie brzozy. Kora musi im wybitnie smakować. Dzięki ich działalności odszukanie kesza zmusza do dokładnej inspekcji terenu, co ma swoje przełożenie na długość tychże poszukiwańW końcu się udało połączyć wszystkie elementy. Okazuje się, że niektórzy widzieli tu artefakty, których teraz próżno szukać - nieźle się działo po publikacji projektu  ;)  Pzdr, Wojtek

Co trzy keszerskie głowy, to nie jedna:-). Trzeba było się przespać z tematem, wrócić z nową koncepcją, zmienić perspektywę, spojrzeć świeżym wzrokiem .... i udało się. Ale łatwo nie było. Dziękuję za kesza, pozdrawiam!

Wyprawa do serca puszczy w małej keszerskiej grupie.  Po dłuższych poszukiwaniach udało się wypatrzeć drzewo czerwone, ale mimo tego znalezienie kesza zajęło sporo czasu. Drzew białych od groma (trochę stojących, wiele leżących). Skrzynka w stanie dobrym. Dzięki.

Zdobywanie Serca Puszczy w zgranym zespole. Skrzynka dała nam popalić. Znaleziona za drugim podejściem, trochę przypadkowo. Nawet wypatrzenie czerwonego drzewa, niewiele pomogło, bo nie udało się wypatrzeć białego, tego jedynego. Bobry w okolicy ostro działają i białe drzewa padają. Dziękuję i pozdrawiam.

Oj dała nam na skrzynka popalić, oj dała. Czerwone drzewo zostało namierzone po dłuższej chwili ale białego nie ma i tyle (albo inaczej są same białe ale niczym się nie wyróżniające). Na szczęście Ilonka nastawiła swój keszerski instynkt na 200% czułości i kesz sam wszedł jej "pod nogi", dzięki czemu udało się go zaliczyć. Może przyczyną problemów była niesłychana aktywność bobrów, które znacznie ograniczyły ilość stojących białych drzew, zamieniając je w kupkę leżących białych drzew :)

Dzięki za keszyk

Bardzo zaległe logowanie, aż wstyd, że dopuściłem do takich zaległości :(  Dzięki za kesza!

Ja piórkuję, ile mi tu czasu zeszło, czerwone  w końcu namierzone, ale białych było co nie miara.

Prawie wziąłem się za czytanie streszczenia "Wojny i Pokój", lektura owszem wciągająca, lecz czas naglił, więc skorzystałem z pomocy bratniej duszy.

Dzięki za skrzynkę.

Dzięki za kesza

Nasze nastroje wyraźnie wskazywały na wojnę, gdy po półgodzinnym zmaganiu się ze słowem pisanym i dopasowywaniu go do zastanych okoliczności przyrody już prawie szykowaliśmy się do odwrotu.Aż tu nagle Barowi wyłoniła się nowa koncepcja, bo dostrzegł coś, co umykało naszym oczom, skierowanym w zupełnie inną stronę. No a reszty dokonał keszerski nos Lepszej Połówki. ;-)

Dziękujemy za bardzo ciekawą historyjkę i świetny kesz. :-)

Znaleziona z wesołą pilską ekipą podczas WIO. Dzięki. Pzdr. 

Kesz zdobyty wspólnie z marass1111 i bodziu79!TFTC

Kesz znaleziony w doborowym towarzystwie!TFTC

Spieszymy się już na spotkanie, a tu pojawiają się problemy. Niby obiekt jest ale zupełnie nie keszowy. Opis przeczytany tylko zmącił nam pomysły jak i czego szukać. Po podpowiedzi znaleziony. TFTC!

Dwuosobowy TTF, oj tutaj się naszukaliśmy. Najpierw na skutek błędnej interpretacji duże czerwone znalezione, białe też a kesza brak. Później namierzone czerwone a białych wkoło całe mnóstwo, na szczęście objawił się i ten właściwy biały.

Łatwo nie było, ale się udało w końcu. Pozdro!

Morze traw i pewnie kleszczy, ale daliśmy radę. Przedzieranie się przez chaszcze jak zawsze przyjemne. A ile się nachodziłam wokół własnej osi, ale pokój w końcu zwyciężył. ;-) 

FTF! Trawy do kolan, prawie jak na morzu zieleni, trochę pływaliśmy z kordami, nawet znaleźliśmy obiekt pływający, ale jednak czytanie opisów bardzo pomaga, i dopiero po przeczytaniu udaliśmy się między młot a kowadło. Patencik znany, ale w tych trawach prawie niewidoczny ;-) 

po znalezieniu ciernia, który kwitnie na biało (dptak) i czerwonej łódki (brasia) przeszukaliśmy brzeg z dokładnością celników na granicy wrogich państw a kesza nietdopiero po rozejrzeniu się po okolicy wszystko stało się jasne a nawet białedzięki za legendę i ładne miejsce

Największe wrażenie zrobiła ukryta łódka, nawet kolor się zgadzał i juz miałem dokonywać rekonesansu łodzi, kiedy się okazało, że kesz jest w innym miejscu.