super miejsce na schowek. dziękujemy

W jaskini nadal trwają prace poszukiwawcze czegoś bardzo starego. Nawet można by było wejść przez mały otwór w kracie ale nie ma czasu.

Ach co za jaskiniowy raj!
W towarzystwie słabakini.
Dziękujemy

Włóczęga po skałkach, jaskiniach, schroniskach. Czyli Jura w towarzystwie Chrząszcza 

Pieszo Szlakiem Orlich Gniazd. Dzięki za kesza i pokazanie ciekawego miejsca. Zostawiłem kreta.

Oj! Fajny keszyk i fajne miejsce! Dziękuję

Dzięki, znaleziona podczas spaceru szlakiem jaskiniowców ????

Dzięki za skrzynkę.

Z jaskiniowych keszy postanowiłem wybrać coś łatwego, nie wymagającego wspinaczki, ani penetrowania jaskiń. Mała odskocznia od Szlaku Orlich Gniazd, ale jak ciekawa. Mimo kraty do jaskini obecnie można wejść, jacyś amatorzy eksploracji usunęli ciut prętów, tak akurat na jednego człowieka.

Oj chciałoby się kiedyś wejść i ją zwiedzić
Dzięki za kesza.

Bez komandosa ani rusz :D

Dobrze, że był z nami komandos;)

Mimo obecności wielu mugoli udało się :)  brak długopisa - wpis węgielkiem ;)

O, tutaj też szybciutko :)

dzięki!

Tftc! Buszowanie po jaskiniach z Tisią i Whateverem - jaskinia zakratowana, ale po skałkach po kesza sobie poskakałam;) Niestety nie powiódł nam się atak na sąsiedniego kesza - zapadająca ciemność, brak sprzętu, mokra skała ... jeszcze tu wrócę;D

Trafione bez problemu już na powrocie - dzięki 

Tu dłuższa chwila przerwy, bo musiałem wysłuchać Dallasa co ma do powiedzenia na temat tej dziury. Dzięki.

Stary dobry Biśnik mi pozamykali :(

Mile ukrycie. Dzieki

Znaleziono wracając z Zegarowych Skał:) Gabi dziękuje za niespodziankę, druga nadal czeka na odkrywców...TFTC

Jest

Chwila wspinaczki i jest ;)

Kolejny odcinek Szlaku Orlich Gniazd: od zamku Smoleń do #76 czyli 23 skrzyneczki + 2 na Biśniku + 2 na Zegarowych. Trasa bardzo ładna, tym razem prowadziła głównie przez las o charakterze bardziej górskim, z przewagą buka i świerka. Podejścia też zdecydowanie dłuższe niż na poprzednich odcinkach. Po drodze miejsca pamięci i przepiękne skałki z licznymi jaskiniami. Do tego pogoda wymarzona na piesze wędrówki. Wszystkim założycielom dziękuję za skrzyneczki, które umiliły mi wycieczkę :)

Za pierwszym razem była tu rozlowana cała ekipa penetrująca/porządkująca wnętrze jaskini. O przeprowadzeniu jakichkolwiek manewrów mowy być nie mogło. Wstąpiłam tu w drodze powrotnej. Tym razem było pusto, tylko rowerzyści na chwilę zajrzeli. Skrzyneczka szybko wypatrzona. Chwila namysłu i mam ją w łapkach, z odłożeniem poszło, o dziwo, jeszcze łatwiej.

Jest, dzięki

dzięki za skrzyneczkę;) z meżusiem:)
   

tu zeszło nam się bardzo długo ze zlokalizowaniem miejsca ukrycia. Uparliśmy się, że to gdzieś przy samym wejściu i że to co jest na zdjęciu 2 to na pewno element metalowej kratyPo dłuższym szukaniu i doczytaniu informacji udało się.  WYpad na Jurę z Żonką, Agathą i MIśkiem. Dzięki za kesza.

Urocza okolica.

Sobotnia wyprawa na Jurę z Agathą, Nannette i rubinem.

Dzięki i pozdrawiam

Szybki kesz. Dzięki!

Nie było problemu z podjęciem, chociaż trochę niżej kręciło się kilkanaście osób.Dzięki

Razem z Agą i Amelką kontynuacja Szlaku Orlich Gniazd. Początek jesieni, piękne słońce, kesze i grzybki = wspaniała sobota. Pamiętam czasy, gdy nie było krat i spokojnie zwiedzało się tą jaskinie. Kesz ok. Dziękujemy.

Piękny dzień z Galowianie super miejsce Dzięki

Kesz zdobyty podczas piątkowego wypadu na kesze z Thundercatem. Dzięki za kesza pozdrawiamy.

Kesza z Zyfiką zdobyliśmy, rzuciliśmy okiem na jaskinię, po czym ruszyliśmy dalej - na Szlak 

Na szczęście nikogo w okolicy nie było, więc sprawnie kesza udało się z Unieskim podjąćCiekawa jaskinia, dziękuję za pokazanie miejsca.

Maleska nie odpuściła :) 

Hmmm ... a czemu ta jaskinia taka pozamykana i okratowana?? Jakieś badania tam prowadzą?

Dzięki.

 

Dzień czwarty dreptania po szlaku. Wyszło plus minus 30 kilometrów. Dziękuję za keszyki !

Chętnie wrócę na tę geościeżkęJuż zapisana jako must bePozdro !

 

i kolejne piękne miejsce TFTC(-:

Uff mamy to :-D Wspinaczkowcy mają swoją zabawę, a my mamy swojądzięki za skrzynkę :-)

Na otarcie leż po niestety odbiciu się od ściany na Biśniku (doświadczenie małe we wspinaczce) przynajmniej udało się podjąć jaskinię. Dziękuję:)

Biśnik, moja ulubiona skałka, chętnie zawsze tam wracam. Keszyk szybko podjęty dzięki podpowiedziom. TFTC!

Rowerowe zdobywanie super ścieżki. A mnie się nie udało wymacać. TFTC

Po ogarnięciu perspektywy spoilera podjęte bez problemu. Dzięki

Skrzyneczka podjęta za drugim razem , dzisiaj Kasia sprytna kotka wskoczyła i łapką kesza wydobyła. 

Ps. Tam na dole gdzie kraty u góry na stalowych nie ma co stawać i kesza szukać :)

Dzięki 

Zwiedzanie jurajskich jaskiń.
Dziękuję za pokazanie ciekawych miejsc.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Na tej górce udało nam się zrobić tylko 1/3 keszy, tym bardziej cieszy ten jedyny. Dziękujemy za pokazanie miejsca i za skrzynkę!

Damian błyskawicznie zlokalizował i wyciągnął kesza.

Jak się okazuje to całkiem duża jaskinia. Dziękujemy.

Podejmowałem kesza niczym "marokańska koza", zatem szybko i sprawnie.
Dzięki.

Tutaj Bartek i Unkas wykazali się szybkością i zręcznością. Dzięki.

Melduję asystę przy zakładaniu, a potem jeszcze przy zdobywaniu przez FTFowców;)

Ponowna wizyta w tym miejscu. Dzięki.

Myślę, że to najwyższe dwa metry, z jakimi się spotkałem, ale Holka, zgrabnie podskoczyła na balustradzie i kesza złapała, TFTC :) 

Skrzynka przeznaczona dla ludzi o słusznym wzroście, więc zdobywania podjął się Kross. Ale zgodnie z zasadą "gdzie diabeł nie może tam..." ja poszłam :)

Dziękuję

miejsce dobrze znane bo w młodości byłem wewnątrz a rok temu w okolicy z Rubinnetami 

trochę trwało ze znalezieniem , bo kordy latały , spojler nie chciał się załadować , pojawili się mugole ale po 10 minutach poczytałem podpowiedż i poszło z płatka , podziękował 

Specjalnie kesz jest tu gdzie jest. Domyślałem się, że znajdą się tacy, którzy zrobią wycieczkę fakultatywną :), do czego nie zachęcam, bo wiadomo...

I znów ponad poziomem, szczęśliwie „schody” niedaleko, ale łatwo dla mnie nie było, oj nie było!

Dobrze, że godzina mocno poranna, jak dla zwykłych turystów, to wokoło panuje atmosfera sprzyjająca eksploracji. Wszystkie niedostępne przestrzenie, które powinny być dostępne, zawsze budzą u mnie niepokój. Tym razem niepokój obudził wyobraźnię, a ona obudziła ducha przygody i udało się. A co się udało? -Ano, udało się ubrudzić ubrania w glinieZielona gwiazdka za to , czego autor nie przewidział i pewnie by nie pochwalił.

W wesolej ekipie noca, dzieki=)

Keszyk zdobyty podczas nocnej wędrówki w trakcie SIODzięki!

Po co czytać opisy i oglądać spojlery, jak można przemacywać wszystkie kamienie w niewłaściwych dziurach... Ech...

Dopiero po 9852309 próbie wspięcia się wysoko i trudno - keszyk znalazł się w nieco bardziej dogodnej lokalizacji. Dzięki!

Wspólnymi siłami po n-tej próbie, w końcu udało się znaleźć.
Gagu robił za wsparcie merytoryczne.

Jaskini niestety nie odwiedziliśmy a dziura z kratą aż zachęcała żeby tam zejść i mini otworem nawet był. My zajęliśmy się keszem. Aga obstawila inna dziurę ja wypatrzylam właściwą kierując się podpowiedzią w opisie. Chłopcy się chociaż nacieszyli oglądając tyły wspinajcych się dziewczyn.