Wpisy do logu PEW 21 Wieża Orthanku 13x 0x 1x Pokazuj usunięcia
2021-05-13 21:51 wiewiorek97 (55) - Znaleziona
Do tej pory się bawiłem tylko w innym serwisie, ale zobaczyłem serię Ekstremalny Wrocław w OC i inne smaczki i jakoś tam brakuje takich wyzwańTutaj połączyliśmy siły z eeeMakarena i postanowiliśmy zrobić wieczorny rekonesans. I rekonesans przerodził się w zdobywanie skrytki. Weszliśmy razem, wypatrzyliśmy kesza i wpis dokonany. Ładne widoczki, ludzie przechodzący niedaleko chodnikiem nawet w to miejsce nie patrzą mimo że nocą jest dosyć mocno oświetlone. Dzięki za świetną skrytkę! Będzie trzeba polować na kolejne z serii... ;)
2021-05-13 13:35 eeeMAKARENA (98) - Znaleziona
2021-04-20 15:12 wolgaFC (3012) - Znaleziona
2021-04-20 15:10 jacawin (3028) - Znaleziona
Dziękuję za skrzynkę.
2019-10-26 15:08 p_nowik (4805) - Znaleziona
Szybka akcja, bo w biały dzień, więc nie ma co się cackać. Kesza nie było, zostawiliśmy reaktywację. Dzięki!
2019-10-26 15:08 stasiekm (2103) - Znaleziona
Widać, że Założyciel żadnej piekarni nie przepuści. Tu mocno na przypale bo w dzień i konieczna okazała się reaktywacja. DziękI.
2019-10-26 14:55 Belkaa (2392) - Znaleziona
Akcja dość ciekawa bo w centrum miasta gdzie mugoli sporo ale pod latarnią najciemniejDzięki
Extremalna wyprawa na Wrocław w silnym składzią Krcr, Staskam, P_Nowika.
2019-10-26 13:04 krcr (1230) - Znaleziona
Dziękuję za kesza i pozdrawiam Extremalna wyprawa na Wrocław w silnym składzią belkaa, Staskam, P_Nowika.
2018-08-02 23:58 Dawid7wk (468) - Znaleziona
Podjęty podczas wieczornego wypadu na kesze. Podjęcie nie sprawiło większego problemu jedynie spoglądanie w dod powodowalo, że stawałem się coraz to wilgotniejszy . Dziki za umieszczenie tu skrzyneczki .
2018-07-24 22:56 Fresa (27) - Znaleziona
2018-04-17 23:39 gura (6438) - Znaleziona
Oj takie zabawy lubię.
Była okazja to podjechałem w okolicę kesza. Dostanie się pod samą wieżę spokojne, bezproblemowe - ciemno, spokojnie, płotek niski. Tylko nieciekawie pachnie. A potem w górę. Tutaj zaczynają się schodzy czy tam szczeble. Im wyżej tym jasniej, a zapach wciąż tak samo nieprzyjemny. Coż - to trzeba po prostu zrobić dośc dynamicznie i tyle, żeby nie świecić dupą na kominie.
Pojemnik faktycznie bez zatyczki, ale mniejszy siedzi dobrze. Na górze czułem się jak przy zabawie w matrioszkę - tyle było robieraniaWpis mi niezbyt wyszedł - nawet poprawianie nie pomogło. Bo bez latarki i powierzchnia strasznie chropowata i pofałdowana. Cóż - tezba było wziąć ze soba jakąś podkładkę.
Za zabawę bardzo dziękuję.
2018-01-16 06:00 niemen (2518) - Komentarz
Dżizys, Panowie! Pełne uznanie - za pełne poświęcenie!! Certy na najbliższym evencie w Saloniku!!
2018-01-16 00:26 slawekragnar (2078) - Potrzebny serwis skrzynki
2018-01-16 00:22 slawekragnar (2078) - Znaleziona
Godzina od publikacji kesza, czyli jak będę miał fart to może się załapię na TTFLekko się przestraszyłem trudności zadania, bo nie dość że wysoko, to jeszcze trzeba będzie rozwiązywać jakąś łamigłówkę. Na miejscu okazało się, że łamigłówka była, bo jak podjąłem kesza, to spadła mi zatyczka. No to desant na dół, żeby szukać... i lipa, nie ma. No to rozkmina, wystrugam jakiegoś patyka na zatyczkę, tia... gruba rura, ni diabła nie mogę nic zdziałać. Lecę do fury i jak na złość wszystkie narzędzie zostały na warsztacie, a keszoplecaka nie zabrałem. Odwalam cyberkonstrukcję, McGyver może u mnie brać lekcjeNo to mam Stf-a i muszę włazić raz jeszcze, to chyba Ttf też jest mój ?Ledwo wchodzę, a tu niebiescy przejeżdżają ulicą, skaczę w dół przygotowany na narywkę...ufff, nie zauważyli. To teraz już na spokojnie do góry, zakładam mój patencik. Nadmienię tylko, że po raz kolejny pojadę rano do pracy w trybie zombie , za co serdecznie dziękuję i obiecuję się odwdzięczyćAha i jeszcze pojechałem po tego kesza po treningu, na głodniaka- Niemen stawia bułkę z jogurtem , przy najbliższej okazji :P
2018-01-15 23:55 Wesker (10176) - Znaleziona
Miałem sobie odpuścić tego kesza. Najpierw zadzwonił do mnie znajomy (5 minut po publikacji kesza) i rozmawiałem z nim ponad pół godziny. Myślałem, że i tak już po FTFie. Druga rzecz to "załatwiona" ręka i ból w klatce piersiowej po ostatnich fikołkach na Orient ExpressieTak czytam ten opis to bez śmigła Gadgeta nic nie zdziałam, ale potem sobie myślę, że może jednak chociaż zobaczę jak to wygląda. Zaparkowałem swój rydwan 100 lat świetlnych dalej bo nigdzie ani jednego miejsca. Skoro i tak nie ma już pierwszego miejsca to spacerkiem idę z 15 minut do skrzynki. Na miejscu nikogo więc badam teren. Przez chwilę zapomniałem nawet, że mnie ręka boli. Przypomniałem sobie podczas podciągania. Kiedy wdrapałem się do góry jakiś ochroniarz zaczął swój obchód i zapaliło się światło z fotokomórki, podświetlając mnie jak Batmana. Włączyłem tryb niewidzialności i chyba podziałało bo za chwilę mogłem już tylko skupić się na keszynie. Nie wziąłem ze sobą nic i to dosłownie, ani rękawiczek, ani długopisu. Na szczęście w środku był ołówek. Jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że mam FTFaDzięki Niemen.