Wizyta serwisowa. Kesz na miejscu. Zapraszam

Skoro namierzony, to czas podjąć. Z pandaciuk. TFTC

Kolejny znaleziony Cycuś, dziś podjechaliśmy po niego. nie wiem czy ten obiekt działa jeszcze bo kurzu tony i zapach moczu, ale jestTFTC

Wyimkowo, a raczej cycusiowo w stolicy,dzięki :)

Jest na miejscu, ale na ławeczce ciężko usiąść tyle kurzu...pewnie ostatnio jakoś mało osób z tej okolicy dojeżdża ;))

Dziękuję

CyCuś przydałby się podczas dzisiejszej wycieczki - idealnie..
Kesz trafiony w pierwszym ruchu :)
Dziękuję.

Rowerowe włóczenie się z Zueirą.

Jakoś nie ciągnie mnie do tej serii, ale jak podesłano mi zdjęcie z pytaniem gdzie to jest to musiałem pojechać. Kolejowe klimaty i te okolice zawsze chętnie odwiedzam.

Znam tego cycka, bo kiedyś źle skręciłem przy szlajaniu się i tak tu wylądiwałem.

Mikrusa się chwilę naszukaliśmy, ale w końcu i on się znalazł.

Dzięki za pretekst do przyjazdu tu.

Grunt to wiedzieć, kogo napuścić na zagadkę. Potem już jest łatwiej. Dziękuję za pokazanie miejsca, jeśli można to tak nazwać.

Super miejsce pośrodku niczego, ale za to jakie tajemnicze. No i w takich warunkach to ja mogę szukać -pomyślałem, po czym dwóch gości stanęło obok i czekało na autobus prawie 10 minutot takie keszerskie szczęście. Z samym keszem też się chwilę męczyłem bo założyłem, że będzie gdzie indziej. Dzięki za kesza.

Miejsce znajome, to i zdobycz łatwa. TFTC!

Miejsce znane z keszowych wypraw.
Dziś była okazja pojawić się na rejonach. Mocno zakurzony kesz, ale na miejscu.
Dawno nie cycusiowałem. Dzięki

TFTC - wpis później.

Kiedyś byłem już w tym miejscu na przejażdżce rowerowej, ale wtedy cycusia nie „zarejestrowałem”. Dzisiaj szybki podjazd autem, macnięcie i kesz w rękach. Dzięki.

Straszne odludzie, ale droga jest.Dzięki

Miejsce znane mi z dawniejszych keszowych wypraw, więc z lokalizacją tego cycusia nie było problemów. Ponieważ jednak dojechać tam nie jest łatwo, trochę poczekał na podjęcie. Dziś przed pracą ostatecznie się zmobilizowałem i podskoczyłem po pojemnik. Okolica cicha i odludna, więc nie było kłopotów z podjęciem. Dzięki!

Znaleziona przy okazji wypadu na lotniskoten wyimek zidentyfikowałem od pierwszego wejrzenia. Fajna, lokalna ciekawostka.

Miejsce znane z pewnego nocnego keszowania sprzed ponad roku, nie było więc problemu z namierzeniem. Dzięki.

Miejsce wieczorem robi wrażenie. Dzięki

Złapana wieczorem z Nuką, podjechaliśmy szybko wracając z innych skrzynek. Ta zagadka dla mnie osobiście była łatwa, miejsce już znane. Nie wiem dlaczego dopiero za drugim podejściem udało mi się namierzyć skrzynkę, bo poprzednio sobie ubzdurałem, że miała być wysoko, a przecież nie jest. Tym razem poszło już łatwo, namierzona w najbardziej oczywistym miejscu. Muszę trochę się wziąć za pozostałe z serii, bo sporo mam już rozwiązanych, ale jeszcze nie zgarniętych w terenie.

Pierwszy cycek zaliczony. Znakomity wręcz. Dzięki.

Okolica znana z dawnych keszowych wędrówek, a w tamte okolice było ich całkiem sporo ;)

Przy okazji jadąc z powrotem "do cywilizacji" zaliczyliśmy fajną jazdę po drodze, która chyba nie powinna być otwarta dla ruchu, bo r00t7 powiedział "znam taki fajny skrót" ;)

rodzinnie po mieście 1.01 :)

ależ to znany cycuś, ale kawał drogi do niego :) 

dzięki

Z tym CyCusiem miałem kłopot. Z pewnością go wcześniej widziałem, ale nijak nie mogłem skojarzyć gdzie, a i guglanie jakoś nie pomagało. Dopiero kilka dni temu podczas keszowania na Nowym Świecie, Wasyl nakierował mnie, gdzie też to może być. Reszta już była formalnością. Dzięki.

PS. Podziękowania dla żony Wasyla ;)

Popołudniowy spacerek wraz z Fotimpresje po wyjątkowych zakątkach Stolicy.

Bardzo oryginalny projekt wyimków dotarł i do Warszawy.

Zasłużona gwiazdka dla założyciela za pokazanie takich urokliwych miejsc w Warszawie oraz możliwość uczczenia tych osobliwości przyrody - bardzo smacznym złotym trunkiem

Dziękuję za pokazanie tak historycznie naznaczonego miejsca

Nie będę się tu wiele rozpisywał ale za drogę która przeszliśmy z Lolkiem86 z buta, za te klimaty z lewej i prawej strony, za ślizgi w błocie i za to wszystko co mi się tu bardzo podobało 

I to miejsce było godnym uczczenia go piwem które znakomicie smakowało i skutecznie odciążyło plecaki. :) 

dzięki :) 

Azymut nie tylko wie, gdzie jest ten Cy Cuś, ale i ten kesz? No niesłychane!Miejscówkę Cy Cusia skojarzyłem z wcześniejszych wypraw na kesze. A gdzie na spoilerze można sensownie ukryć kesza? No przecież, że właśnie tam. ;-p Dziękuję za skrzyneczkę. :)

Znaleziona wieczorkowo, popracowo i trochę spacerowo. Tak trochę dla przewietrzenia mózgów.Nie wiem skąd Azymut wie, gdzie jest kesz. Ja se szukam, a Azymut mówi z daleka gdzie jest! 8/ Na miejscu przeczekaliśmy tylko jedną osobę, bo to fajne i ustronne miejsce. Dziękuję za kesza. :)

Fajna zagadka :)

Dziękuję! 

No! W końcu jakiś cy cuś na moim rewirze. Podjeżdżam, chwila szukania, ale kesz jak ta lala. Dzięki!