Po chwili szukania wpadła w moje ręce. Dzięki. Pozdrawiam, An Na.

TFTC

Wielkie dzięki za keszykaposzło szybciutko :) 

Dysk się znalazł i nawet miał się dobrze :)

Keszyk znaleziony wraz z Vataryną, Forgotten i Chochlikiem.

Dzięki za kesza :)

Nie takiego dysku się spodziewałem ale... w sumie to też dyskZnaleziony razem z ForgottenSilesia, Marcello002 i Vataryną.
Dzięki :)

Co chwilę się o coś zaczepiałam ale w końcu dotarliśmy do kesza. Śląski najazd na łódzkie kesze świąteczne. Zaliczono z Chochlikiem, Vataryną i Marcello002. Dzięki za chwilę radości z keszem :-)

Dzięki

Na chwilę zrobiła się wiosna, więc po robocie stwierdziłem, że zanim popedałuje na ZdW podjadę po kesze w tej okolicy.

Dawniej już próbowałem złapać tą skrzynkę, ale jak się okazało zaginął. Teraz radość większa, bo mieszkając kiedyś na Retkini i spacerując po tych okolicach, pamiętam że 'miejsce ukrycia' trzymało się całkiem nieźle, wyglądało na zamieszkałeteraz cóż...
Ale i tak warto zgubić dysk dla tego kesza.
Dzięki!

Skrzynka! No skrzynka. Rowerowe odskrzynkowywanie w szczycie komarowego szczytu - Lato 2020!
Pacjent powinien się czuć lepiej. Zdravim.

Skrzynka znaleziona podczas powrotu z rowerowego objazdu Pabianic. Dzięki.

Zaległe logownie skrzynek - jakoś tak z przyjemonścią się je oglada i zbiera, a potem nie zawsze jest czas, żeby na bieżąco usiąść do komputera ;)

Skrzyneczka zdobyta podczas wyprawy w okolice wraz z pj1313 oraz naszym keszo-psem :)

Dzięki za pokazanie miejsca i keszyka :)

Pojemnik namierzony podczas wybiegania po okolicy :)

To prawie normalna! Bzzz

Pacjent uleczony. Dysk na miejscu. 

_{ach niedzielne popołudnie...}

 

 

Z rehab2605 u dzieciakami

Skrzynka zdobyta razem z Izeq. DZK 

Znaleziona razem z Astro. Dzięki za skrzynkę

Mieszkałam kiedyś na Retkinii i to była jedna z moich tras spacerowych, także miałam podejrzenie co do tego kesza. Teraz wszystko jest dużo bardziej zniszczone i zarośnięte. Skrzynka ma się dobrze. Dzięki! 

Na początku miałem chwilę zwątpienia, czy obiekty na pewno nie są już użytkowane. Ale jak na jednym z nich znalazłem znajomy znaczek, to już wiedziałem gdzie szukać. W środku to, czego szukałem. Szczerze, to jadąc tutaj spodziewałem się czegoś w stylu kesza [ŁK] Astro i nie pomyliłem się zbytnio, chociaż logbook w standardowej formie. Fajnie ukryta, zdecydowanie gwiazdka leci.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynki brak. Został sam worek.

Do skrzynki trafiliśmy jak po sznurku. Kiedyś już widziałem taki uraz, musi być bolesny. Zostawiliśmy pacjenta w stanie niezmienionym i udaliśmy się dalej rozglądając się czy czasem nie ma dzików w pobliżu.

Panie, gdzieś Pan się tego nabawił ? Ale tu na zdjęciach i w naturze widać, że żadnej terapii nie będzie.

Wskazana jest tutaj amputacja od pasa w dół....

THX ZA CACHE !!!

Aż strach podchodzić bo to strasznie boli.Ale na miejscu okazało się że pacjent uśpiony.Dzięki

Dysk znaleziony, termin ponownego wstawienia to 30 luty 2023r.

Tak czułam, że tak będzie wyglądać ten keszZmieniałam buty i  dla od miany po kesza w obydwie strony przebiegałam się :)

Dzięki !

Dzisiaj to istne kolejki do tego pacjenta się ustawiały

Miejscówka dziwna. Faktycznie co chwila coś tu ludziom ginie, albo wypada. Kiedy byliśmy tu poprzednio (zimą), to komuś wypadł samochód z drogi i do tego skutecznie się zakopał. A dziś obok ścieżki komuś wypadła wersalka, fotel (chyba jeden) i lodówka.

Dziwne to wszystko. Dziwne miejsce. Może to z  tych samolotów coś wypada?

Dobrze, że chociaż fajne skrzynki się tu pojawiają

Dzięki.

Byłem po tego kesza tydzień wcześniej, ale po zmroku. Po podjechaniu w okolice kordów, jak wysiadłem z keszowozu, miejsce wydało mi się tak upiorne, że zrezygnowałem z włażenia w krzaki. A dzisiaj za dnia okazało się, że można podejść zupełnie swobodnie, a okolica jest całkiem przyjemna, choć rzeczywiści sporo tu rzeczy, które ludziom powypadały. Sama skrzyneczka zacna, z ciekawym opakowaniem logbooka i pozostałą zawartością. Tylko ten worek w kolorze, który słabo się komponuje z otoczeniem . Dzięki za kesza.

Mieliśmy w planie z Wojtkiem dwa snackowe kesze w dniu dzisiejszym, ale przy pierwszym przegonił nas ochroniarz i odpuściliśmy. Tutaj już bez problemów udało się namierzyć wypadnięty dysk i przy okazji zaliczyć kesza. Okolica jakaś feralna. Ciekawe co jeszcze komuś wypadnie w przyszłości. Może plomba, koronka albo cały ząb, a może soczewka, spirala albo połowa włosów. Lepiej nie zapuszczać się w te okolice. Dzięki za kesza!

Ah te ludzie, wszystko gubią.. to kesze, to dyski. Ja się pytam co będzie kolejne? słyszałam o takich co to nawet telefony gubili.. Ale nie ma co osądzać. Też dużo rzeczy zapodziałam.. telefon (znalazłam), klucze od domu (znalazłam i nie znalazłam - zależy które), będąc kiedyś skarbnikiem klasowym zgubiłam składowe pieniądze. no. ale już mój majstersztyk to zgubienie spodnie.. które znalazłam potem w szafce na rzeczy zgubione w szkole: gdzie, jak i dlaczego? Ba! a wcale ich tam nie szukałam, tylko swetra który też mi się podział :D 

no, także ten. nic dziwnego, że i dysk może wypaść :)

Wreszcie zebrałem się na jakieś polowanie na skrzynki. Troszkę się zadziało ostatnio w Łodzi więc trzeba zareagować. Np taki kaleka snack. No jak on sobie poradzi bez keszerów, którzy mu ten dysk znajdą nastawią. Biedny leży w krzakach i czeka aż ktoś zareaguje. Tzn dysk leży, nie snack... z resztą już nieważne. Ważne natomiast jest to, że kesz jest znów zabawny i bardzo porządnej jakości. Polecamy dysk snacka.

 

Wraz z Entete i Majchrem.

Nie minęły dwie doby, a dysk nastawiony i pacjent czyje się dużo lepiej.

Niechcący wyszło FTF.

Dzięki za kesza.