No i tak cały weekend spędziłem na ziemi czempińskiej. Tym razem rozprawiłem się z kilkoma pojedynczymi keszami w okolicach Czempinia, po czym udałem się na leśny spacer tropem serii CZEmpiniacy i LOC. Spacer okazał się dosyć wymagający i zajął mi więcej czasu niż się spodziewałem, ale za to był bardzo satysfakcjonujący. Wszystkie leśne kesze udało mi się odnaleźć, a wiele z nich moim zdaniem zasługuje na nagrodę, więc wyraźnie uszczupliła się dziś moja pula rekomendacyjnych gwiazdek. Jestem pod wrażeniem jakości tych skrytek, ilości pracy włożonej w wyszukanie informacji koniecznych do przygotowania opisów, wykombinowaniem miejsc ukrycia, wykonaniem maskowań i pojemników oraz przygotowaniem zawartości keszy ze szczególnym uwzględnieniem logbooków i certyfikatów. Bardzo dziękuję za super zabawę !

Czempiń i okolice w wesołej ekipie z Lumen, illie i gurą.

Zima jest to się siku chce i tyle. Lepiej nie trzymaćSkrzynka poczekaLu ślicznie liczy w pamięci i biegiem na kordy, bo się nie możemy doczekać. A tu: PUK PUK! Nie ma os :D

Dzięki za niezłą skrzynkę!

Masowy sobotni atak na Czempiń. Lu w sumie powinna być matematykiem, liczenie ma opanowane do perfekcji. Drugi piekny finał dzisiejszego dnia. PS. Ja tu nie sikałam, ale za to spotkałam piękne drzewa z brązowymi igiełkami, ale tylko od północy :). Dziękuję za skrzyneczkę i cercik:) #1092

Obrazki do tego wpisu:

igiełki

Na koniec naszego wyjazdu jeszcze krótki spacerek i mamy finał!. Udało się zdobyć całą serię czempińskich legend. Ciekawe, czy ktoś kiedyś napisze legendę o keszerach. Dziękuję ślicznie za cały dzień wspaniałej zabawy ze skrzyneczkami, ich przygotowanie i serwisowanie. To był bardzo udany wyjazd.  Przede wszystkim dziękuję całej wyjazdowej ekipie - gurze, Mekshy i illie, z Wami na keszach zawsze wesoło!

#4608

Znowu szybkie liczenie kordów w pamięci i zasuwamy na finał. Na szczęście bydlak duzy to w miarę szybko znaleziony.

I na koniec dziewczyny tradycyjnie sikają, więc dopada je biegaczka ;) 

Znaleziona metoda kombinowaną.Już maiłem opuszczać LOC zniechęcony ciągłymi porażkami / awariami. A tak naprawdę znalazłem się tu na zlecenie właściciela. Tu na szczęście wszystko ok - taka okolica, że trafić przez przypadek się raczej nie da. Skrzynka znakomita, pełna fantów i cerów. Cóż chcieć więcej.

Na otarcie łez ofiarowuję zieleninę.

Dziękuję i zapraszam właściciela i innych na [LOST] Ognisko w Lesie Osobowickim (Wrocław) - OP9L16 

A jak nie to na kesze (akurat prze eventem prze serwisowałem wszystkie).

Sorki za ta reklamę ;D

Świetna skrzyneczka, zdobyta z prawdziwą satysfakcją:-). Bardzo dziękuję, pozdrawiam!

Znakomity klasyk w dziczyUkoronowanie długotrwałych poszukiwań. Dziękuję i pozdrawiam.

I to już finał! Podejmowany przy latarkach i uśmiechniętych gębach. Jeszcze rano, na pokładzie Okrucha, zdania były podzielone co do ukończenia dwóch ścieżek tego samego autora w jeden dzień. Okazało się, że daliśmy radę.

Wreszcie dotarliśmy do finału, już po zmroku, ale się udało. Jeszcze rano zastanawialiśmy się czy aby na pewno uda się ukończyć dwa projekty Autora. Po podjęciu tego finału pojawił się uśmiech na twarzy i z czystym sumieniem można było wracać do domu. Dzięki za elegancki keszyk.

I to już koniec :(. Z ogromną chęcią podejmowałem każdą skrzyneczkę. To każdej pochodziłem będąc pewnym że jest na miejscu i z certyfikatami. Właściciel dba o skrzynki. Ciekawe historie umilały podróż do każdego kesza.

Dzięki za kesza.

Kesz podjęty TFTC

Mam ambiwalentne uczucia z jednej strony bardzo cieszę się że dotarłem do finału, a z drugiej trochę szkoda że to już koniec ścieżki.

Pociesza mnie fakt że zostało mi jeszcze parę keszyków w okolicy do odkrycia :)

Pozdrawiam założyciela i życzę jeszcze więcej pomysłów, czasu i środków na tak fajne projekty.  

Znaleziona na wyprawie na południe od Poznania z Aki.-m i Natikiem.

Po raz kolejny ucieszyło się oko widząc krzynię. Znakomity cały projekt.

Dzięki za kesza.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona z Natikiem i Gackkiem podczas czyszczenia Wielkopolski :)

Sama skrzynka -> patent znany i lubiany. Ścieżka fenomenalna, ale biorąc pod uwagę fakt kto jest autorem, nie mogło być inaczej :)

Kordy obliczone finał znaleziony.Ładny ,dzięki

Spontaniczny wypad na drugi projekt z Czempinowskiego zagłębia. Wreszcie finał, kordy wyliczone i szybki podjazd. Na miejscu chwila chodzenia, konsternacja i sprawdzenie kordów. Czeski bład ale na szczęście w części jedności sekund zatem musiałem się przenieść tylko o 20 metrów. Znów chodzenie i ogladnie okolicy. Już się zastanawiałem czy nie pomyliłem kordów z leśnego projektu ale jest, udało się w jeszcze sensownym czasie odnaleźć keszaBardzo dziękuje za projekt i za certyfikaty - zielone oczywiście zasłużone.
Dzięki za kesza.

Kordy finałowe udało się rozwiązać razem z MiiOl i DarthGyrroS'em podczas ostatniego keszowania w Czempiniu, jednak finału nie zdążyliśmy wtedy zgarnąć dlatego dzisiaj przy okazji przeczesywania okolicznych skrzynek udało się podjechać na miejsce i po przedarciu się przez krzaczory, dopaść gada. Skrzyneczka bardzo zacna, jak i cała seria, keszyk ładny  i w super maskowaniu, brawo autor! Zasłużone zielone. Dziękuję i pozdrawiam :)

Podsumowaniem projektu musi być finał, a keszyk finałowy zacny, ode mnie rekomendacja,dzięki:)

Liczyliśmy i liczyliśy a w koncu okazało się że kordy nie kłamały.

Finał godny projektu.

Gwiazdeczka się należy, dziękuję.

Fajna ścieżka i przyjemny finał. Dzięki.

Przegląd wiosenny wykonany. Skrzynka na miejscu, czeka na poszukiwaczy.

Pełen obaw czy wszystko dobrze policzone. Skrzynka tygodnia to sprawiło, że były dodatkowe emocje.  Maskowanie znane. Szkoda że to juz koniec bawiłem sie przednio.

Witaj Slimaki39!

Miło nam poinformować, iż Twoja skrzynka została wybrana skrzynką tygodnia.

SERDECZNIE GRATULUJEMY!
Zespół Opencaching

Wraz z noorbim, wielkie dzięki za kesza i za cały ciekawy projekt!

Trochę wątpiliśmy czy wszystko zostało dobrze obliczone, bo wydeptanych ścieżek do kesza brak, ale na szczęście okazało się że jest! Pati dostrzegła finał LOC-a zdobywając wielce pożądany tytuł królowej dzisiejszego keszowaniaWielkie dzięki za cały projekt, ciekawe historie, pomysłowe kesze i kolorowe certyfikaty. 

Na GC był FTF. Na OC ???? - no cóż jak się nie chce logować na bieżąco to się ma CO SIĘ MA - czyli tylko zaległy wpis.

Sam keszyk znaleziony 18.12.2017 roku w towarzystwie AgaZ78. 

Mając podjętą każdą skrzyneczkę z serii i spisane odpowiednie dane - wyliczenie kordów finałowych to pestka. Na finał poszłyśmy jak po swoje ale jakoś tak na szagę. Kordy doprowadziły nas w punkt. Pojemnik sędziwych rozmiarów bardzo bogato wyposażony.

Ode mnie leci ukłon w stronę założyciela a samą skrzyneczkę dodaję do rekomendowanych :-)

Odnaleziona Dziękuję.

Doskonała seria skrzynek.

Skrzynki przygotowane z wielką starannością.

Gratulacje dla założyciela.

Znalazłamdojście do finału, to prawdziwe wyzwanie. Cali w dzikich jeżynach i mrówkach. Warto było.

Majówka z Algidą, Rredanem, Jansta i Hugonem. I to już ostatnia LOC-owa skrzynka. Bardzo mi się projekt podobał. Kesze na równym poziomie z fajnymi certami i przede wszystkim maskowaniami. Dzięki.

To już koniec? Dziś więcej czasu nie mieliśmy ale na takie fajne kesze i ciekawe historie opowiadane przez Założyciela jeszcze byśmy wrócili. Reko na zachętę do tworzenia następnych skrzynek. TFTC!

Gwiazdka za całość. Dziękuję za całą serię. Majówkowe keszowanie, TFTC, pozdrawiam, Nati..

Na zakończenie bardzo przyjemnego projektu. Dzięki poszczególnym keszom dowiedziałem się sporo ciekawych rzeczy o terenie, który znam dość dobrze. Za całość leci zasłużona gwiazdka.

No i Finał! Tadam!

Dziękujemy pięknie, na koniec świetny spacer po lesie, bo my nie lubimy jeździć po nim keszowozem i jest! Jest świetna skrzyneczka, pełna skarbów.Za nią i za całą ścieżkę bardzo, bardzo dziękujemy - bardzo nam się podobała. :-)

Wymieniliśmy GK  boy na Tyrion GoT.

Niestety to już koniec legend, opowieści z dreszczykiem. Oczywiście przy obliczaniu kordów zamiast dodać odjąłem i dzięki temu zwiedziłem inny kawałek lasu. Ponowne przeliczenie i jest finał. Dziękuję bardzo za całą, starannie przygotowaną geościeżkę.
Geokreta "kawał sznura" nie znalazłem w keszu.

Najazd na LOC w kooperatywie z buniaczkiem :)

Nie bez obaw jechaliśmy po finał, przy liczeniu zawsze są emocje i nie raz już się chochlik miedzy cyferki wkradł

Tym razem strzał w dziesiątke, do drive in'a nieco zabrakło.. choć może zbyt bezczelnie się za to zabraliśmy :P

Skrzynka finałowa to dobre zwieńczenie całej serii, generalnie bardzo się podobało..

Pozdrawiam i rekomendację zostawiam

Projekt z klimatem, to lubię! Czytało się z zainteresowaniem, a i skrzynki urozmaicone stworzyły przyjemną całość. Finałowi towarzyszyło dziwne zjawisko, które może w legendę z Vilku ubierzemya i sama skrzynka nie rozczarowałaDziękuję za miłą przygodę, za którą zielonym wypłacam :)

Dziwnym trafem zaparkowaliśmy auto 250 metrów od finału nie mając pojęcia wtedy jeszcze o współrzędnych. Po przeczytaniu podpowiedzi domyślaliśmy się czego się spodziewać. Dziękujemy za świetną zabawę w czasie poszukiwania keszy.

Dzisiejszy spacer to 13 km pieszo i brakujące  kesze zLOCu zdobyte!!

Wespół z Uhuhu i strasznego ziąbu ! Przypinam zielone za całą ścieżkę, a i finał ma coś w sobie. Dzięki bardzo !

Mały Jakub wypatrzył finałowe maskowanie z 86 metrów i zrobił to w ostatniej chwili, bo zaczynała się już biała zadyma. Taki finał to dobre miejsce na pozostawienie zielonego podziękowania za cały projekt, który okazał się projektem z górnej półki: dopracowanym, starannym, bardzo przyjemnym i cieszącym keszerskie oko. Gratuluję i dziękuję bardzo za znakomitą zabawę w okolicach Czempinia.

Znaleziona z Dorotkąoraz właścicielem tej super serii.
Bardzo przyjemna seria. Pojemniki w doskonałej jakości, za zniszczenie jednego z nich odpowiadam ja ;)
Dostalem okolicznościowego drewniaka LOC
W pojemniku finałowym ogrom dobroci. Wymieniłem TB.
Dziękujemy za pokazanie ciekawego miejsca i za fajnego kesza oraz pozdrawiamy serdecznie właściciela :)

Razem z marass111 po imprezie karnawałowej. Fajna ścieżka i fajny finał zabawy zakończony krótkim spacerem i znalezieniem ciekawego maskowania.

Razem z zuza007 przy okazji powrotu z zabawy ostatkowej. Oj naczytaliśmy się dzisiaj legend z okolic Czempinia. Były i zabójstwa, tajemnicze śmierci, zjedzone ludzkie wątroby, wypadki kolejowe i białe damy. Kesz finałowy w znanym i lubianym maskowaniu. Dzięki. Pzdr. 

Kordy obliczone czas iść po kesza. Wszystkie skrzynki dopracowane. Zatem i za finał i za całość leci zielone. Dziękujemy za dobra zabawę.

Ciekawe czy wszystko dobrze policzyliśmy, po chwili okazało się, że jednak tak. Znany patent z maskowaniem także poszło szybko i sprawnie. Zabraliśmy dwa krety. Bardzo ciekawe historie i dobrze zamaskowane. Z wpisów chyba wynika, że mamy TTF na OC Razem z Blondo, dziękujemy.

Przegląd skrzynki wykonany, przy okazji wymiana geokretów.

Finał klasycznyNie wiedzieliśmy że okolica jest tak bogata w legendy - niektóre wręcz mrożące krew w żyłachSerdecznie dziękuję za wszystkie kesze. Pozdr. 

Hello,

Dotarliśmy do finału czempińskich legend. Nie miałem pojęcia, że to niepozorne miasteczko kryje aż takie historie. Mieliśmy okazję zmierzyć się z nimi na dwa razy, z dużą przyjemnością. Ostatni kesz wykonany klasycznie, w sposób chętnie wykorzystywany przez nas w innych lokacjach. Wymieniliśmy GK i w drogę. Od teraz Czempiń to nie tylko mleko z krówką (kiedyś było takowe, obecnie wszystko firmuje OSM w Śremie), ale i opowieści, sporo mówiące o żyjących kiedyś tu ludziach. Pzdr, Wojtek

Obliczenia do finału nie sprawiły kłopotu, mimo, że zapodziała się gdzieś nam literka K. Współrzędne dokładne i  sam finał, jak wszystkie skrzynki projektu, starannie wykonany. W środku czekały ekstra certyfikaty (dziękujemy). Z jednej strony miło było dotrzeć do celu, z  drugiej szkoda, że tak szybko seria się skończyła .  Dziękujemy i z przyjemnością rekomendujemy jej szukanie, tak pieszo jak i rowerowo.

Certyfikat FTF zgarnięty na GC, podium OC dalej otwarte;)

Po 3 miesiącach opóźnienia droga Czempiń - Słonin została oddana do użytku, można wreszcie skrzynki opublikować:) Powodzenia!