Klasyk: Miejsce znaleziono. Kesza brak. Chyba palacz go zabrał

Bywałem na posesji obok nie raz, zazwyczaj w wyniku jakiegoś głupiego pomysłu, ale o tym, że tutaj są ruiny kościoła to nie wiedziałem (i się nie spodziewałem). Dobrze wtapiają się w okoliczne kamienice w tym stanie.

Hasło namierzone bez problemu, z samą skrzynką już nie było tak łatwo. Miejsce na podstawie informacji namierzone od razu, ale dłuższą chwilę zajęło wymacanie pojemnika.

Polecam zwrócić uwagę na tablicę info... hmmm.

Dzięki za miejscówkę

Podczas wakacyjnych wakacji z lesheque. Miejsce świetne, jedzą brak. Może wystarczy logowanie hasłem, zwłaszcza że we właściwym miejscu wystawało coś ostrego. 

Porażka.
Prośba o sprawdzenie.

może innym razem...

Po wizycie z dzieciakami u stomatologa w pobliskiej Klinice, poszliśmy z dzieciakami na mały keszerski spacer, podczas którego zdobyliśmy trzy skrzyneczki oraz spotkaliśmy samego xluda ! Obiekt mi znany, ale pamiętam jak pierwszy raz się dowiedziałem, ze tu był kościół, to byłem w szoku. Keszyk bardzo fajny. Nie pobrudziłem się bo Amelka wyciągałaDzięki

Dziś jak rzadko przejeżdżałem przez Plac Zgody (zazwyczaj podróżuję autousem przez Traugutta) i postanowiłem rozprawić się z oklanymi keszami. Bardzo fajna skrytka. Ubrudzić to się można raczej szukając niż podejmując. Obiekt znany i już odwiedzony, tablica też super. Nie opodal był most, ale nie zauważyłem. Bedzie po co wrócić.

oj co się nagrzebałem to mojeakurat "nabożeństwo" było w budynku obok. Przechodząc nie zauważyłbym, że to kościół:) dzięki za kesza. 

Znaleziona z Weroniką i Adamem. Miejsce w dzień to jakaś ruchliwa ścieżka mogolska. Ostry dyżur nie działa to pewnie ruch jest o połowę mniejszy, ale i tak jest tam tłoczno. O budynku nie miałem pojęcia. Zabytki takie jak te tylko szpecą okolicę. Powinna być szybka i stanowcza decyzja. Albo remontujemy albo rozbieramy. Wegetacja do niczego nie prowadzi a obiekt tylko popada w coraz większą ruinę. 

#866

Z trzech wytypowanych lokalizacji, pierwsza okazała się trafna, ale dopiero za drugim (zupełnie nie wiem dlaczego!) razem. Pozwoliło to na lepszą eksplorację tego churchexa. Tak wczułem się w rolę, że miejscowi traktowali mnie jako swojego, ucinając pogawędki o historii zniszczenia tego kościoła. Zresztą intrygował mnie od dawna, kiedy to "za potrzebą" (bodajże kostka była wtedy w potrzebie) zawitałem za winkiel. Gratuluję i dołączam zdjęcie ołtarza. I nie zapomnij "przenieść żaby przez ulicę". :)

Obrazki do tego wpisu:

Ołtarz

Zawsze myślałam że to kamienica a dziś pierwszy raz zadarłam głowę ponad daszek i oniemiałam. Klimatu dodał jeszcze zmrok, który nadciągnął. Pojemnik niby taki zwykły a jednak cudaczny. Dzięki za zabawę!

Wspaniałe miejsce, które nie było mi znanym, choć niejednokrotnie tędy zmierzałem na ostry dyżur z efektami zabawDzienx za pokazanie tego zabytku. Pozdro :)

Bardzo fajnie ukryta skrzynka, trzeba dobrze wymacać, żeby złapać to co trzeba ; )

Znajomite miejsce...

Dzięki za pokazanie..

Dwa kesze już tu podjąłem, ten będzie trzeci. Kościół klimatyczny, okolica w ogóle jest bardzo sympatyczna:) Dziękuję za skrzyneczkę.

Ileż to razy byłam w okolicy ostatnimi czasu i nigdy nie było okazji do podjęcia. Zawsze coś, zawsze ktoś, jak nie pies to babuleńka lub inne towarzystwo. Dziś ciemno, zimno, cicho i pusto. Rewelacyjnie schowany kesz - w tej formie powinien przetrwać dłużej niż jego poprzednicy. Dziękuję za kesza i pozdrawiam!

Jest. Miejsce do szukania naprawdę trudne - raz byłem jak padało, a tłumy wciąż maszerują. Ale chyba najgorsze są parkujące po drugiej stronie auta - zawsze ktoś w nich siedzi i się gapi. 

Wczoraj jakoś tak zimno i lekko deszczowo było, więc kolejna próba. Tym razem udana. Obstawiałem bardziej przypałowe miejsce, ale tam nie było. Ostatecznie poszło nawet szybko i sprawnie.

Okolice znam, bo tu obok prawie 10 lat pracowałem. Kiedyś nawet parkowałem na tym klepisku naprzeciwko kościoła - przez 10 lat tylko dziury się powiększyły. 

Wpis będzie później

Obrazki do tego wpisu:

Taka niespodzianka

It is one of those 'easy to find (of course only if you follow the hint) and haaaaard to sign' caches. Mainly due to crazy number of passers-by and located nearby site of liquor consumption. A great cache. Many thanks for placing it.

Miejsce już co prawda poza podium, ale i tak bardzo się cieszę z odwiedzin tego miejsca. To, że ta budowla jeszcze tu stoi w takim stanie to naprawdę cud. Lepszy nr, że nie raz przechodziłem obok idąc na zajęcia z Polibudy i nawet do głowy mi nie przyszło, że tam takie coś się skrywa.
Z podjęciem kesza był niemały kłopot, i to chyba nie tylko dla mnieLudzi tu zawsze pełno. Jakby tego było mało trochę inaczej zinterpretowałem sobie podpowiedź co zwiększyło zakres poszukiwań. Miałem już odpuścić, ale pomyślałem sobie, że kiedy ja tu znowu wrócę? No i zostałem. Tak sobie szukam, szukam i kopię aż tu nagle zza winkla wyłania się jakiś gościu z psem. No to udaje, że coś w komórce grzebię, a tu zaraz obok pies ochrzcił kawałek murku. Na szczęście tu nie było kesza. Aha, gdyby ktoś potrzebował to został tam taki kijek, mi już nie będzie potrzebnyJak będziecie na miejscu to zwróćcie uwagę na tablicę informa.... infopoetycką....
Dzięki za fajnie ukrytego keszyka i pokazanie tego miejsca.

Obrazki do tego wpisu:

tablica info

Miałem skrzynkę  wyhaczyć  przed robota. Ale ode mnie z Leśnicy jedzie się trzy dni do centrum. Także po przyjeździe dopiero STFik i to tylko dzięki  uprzejmości Opony. Poczekał bowiem z odkładaniem kesza aż skończyliśmy ucinać poranną pogawędkę. Dzięki  za kesza.

Byłem w tym miejscu kilka-naście razy z innych przyczyn. Raz mnie przywozili, raz przyjechałem o własnych siłach, ale jakoś nigdy nie zwróciłem uwagi na ten obiekt ( pewnie zmartwienie miałem inne ). Obiekt zbadany w 90% i nawet próbowałem dostać się do środka z marnym skutkiem. Mój mózg przerobił dane, potrzebne informacje do znalezienia skrzynki i wytypowane dwie lokalizacje, skrajnie uwarunkowane. Podjęcie graniczyło z cudem, bo miejsce przypomina darmową autostradę mugolistą. Dogłębność, wnikliwość i precyzja odegrały niesamowitą rolę, teraz mogę składać silnik przez rurę wydechową.Na szczęście przed odłożeniem zajechał znany keszoGeoeodeta i nawet sprawnie udało się odłożyć mikrusa. Tablica informacyjna przeczytana od deski do deski. Bardzo dziękuję za pokazanie miejsca. Znakomicie wyszło. Amen

Obrazki do tego wpisu:

Zachrystia :P

FTF

Miejscówkę znałem już wcześniej. Kiedyś zrobiłem sobie spacer po podwórkach Traugutta w poszukiwaniu dawnej świetności tej okolicy. Wspomnień zostało sporo. Można w tych podwórkach znaleźć całkiem sporo "smaczków", ale większość jest w stanie agonalnym.  Zaintrygowała mnie kiedyś również żółta tablica na elewacji kościoła - warto się jej przyjrzeć. Takich instalacji w obszarach miejskich jest więcej (geocaching korzysta w nieco odmienny sposób z przestrzeni publicznej).

1) Traugutta 69 - (głowy koni) - na sklepieniu bramy

2) Traugutta 97 - wchodzimy w bramę i idziemy w głąb - szukamy zaginionej kapliczki w murze (trochę trzeba się naszukać) naprzeciwko jest coś interesującego

3) Na Niskich Łąkach 2a - budynek dawnego transformatora? - kolejna instalacja

4) Plac zgody 13/15 - wchodzimy w podwórka - malowidła

Macie czas to sobie sprawdźcie. Taką sztukę to ja rozumiem - zaintrygowała mnie :-)

Dzięki za znakomitego mikrusa :-)